PandaClubPolska

ja na city śmigałem całe wakacje i było ok, na zimę wyłączam bo na śniegu kręcenie w miejscu jest mocno niewskazane

Dlaczego?

Ja na city śmigam cały rok Strasznie człowiek sie do tego przyzwyczaja a później jak sie wsiądzie w inne autko to sie wydaje ze nie ma wspomagania

sabath21 napisał(a):Dlaczego?

ponieważ łatwiej się zakopać, jak nakręcisz w 1 miejscu to sobie dołek zrobisz w śniegu i może być problem. tak mnie uczono przynajmniej, to samo się tyczy innych grząskich terenów

panie panie dobre opony i bedzie jak ICC EXpres po szynach
Też śmigam cały rok na City. Z tym x2 wspomaganiem to sie makaronom medal należy.

Ja w Grande Punto swego czasu miałem problem ze wspomaganiem, wyskakiwał błąd i musiałem skoczyć na kalibrację (przynajmniej tak mi to tłumaczono). Podobno nie powinno się jeździć non stop na włączonym city (wiem że się wyłącza przy pewnej prędkości) ale nie jestem znawcą więc nie chce tutaj mieszać ;p

ja powiem szczerze nie znam się ale nie raz słyszałem od różnych speców ze coś tam nie wolno a coś tam wolno a życie pokazywało inaczej jak coś jest to korzystam

ja np. mam tak że czasem jak przekręcę kluczyk na zapłon to mi wyskakuje komunikat że coś tam ze wspomaganiem i trzeba w instrukcję zaglądnąć. Ale powiem wam że city we fiatach to jest suuper sprawa, mi się włącza automatycznie jak zwolnię poniżej 50km/h. Ale jak jeździłem wujka Lineą parę razy to powiem wam że czegoś mi brakowało.

witam, z tym city to jest tak że jak się pali kontrolka czasem wystarczy przekręcić kierownice na maksa w jedna potem w drugą w 80% przypadków kontrolka ginie

pomaga ale w poczatkowych stadiach siadania tego czujnika:) tez to mialem z poczatku zapalil sie pokrecil czlowiek i przestalo sie swiecic w ciagu 2 lat z 5 razy m iwyskoczylo az nagle siadlo:( znajomy elektryk mowil mi ze pandy tak maja i w kazdej siada to wspomaganie:(

Apropo City, to ja jeżdżę cały czas na "babskim wspomaganiu". Nie widzę większego sensu w wyłączaniu na zimę.