Strona 10 z 10

Re: Wahacze

PostNapisane: Cz 19:54, 17 maja 2018
przez wujek_arbuzzz
odkopuję, bo już nie jestem przekonany że po wymianie wahacza nie trzeba robić zbieżnośći, jak myślałem kiedyś.
werdykt jest taki mój, że to zależy raz trzeba, raz nie trzeba. ;) po poprzednich wymianach zbieżności nie robiłem i było ok . a teraz wymieniłem dwa wahacze, nie chciałem się bawić w wyciskanie tulei - podobno można, ale jeden był oryginalny jeszcze od nowości (210k) i poszła pozioma tuleja a w drugim tez sworzeń luzikował, więc dwa nowe.
trochę po tej operacji zaczęly mi piszczeć opony przy ruszaniu, i kierownica w trakcie jazdy lekko się kręcić (a brak wspomagania), więc pojechałem na zbieżność.
Już robiłem u gościa wcześniej zbieżność, więc pojechałem jak po swoje.
Podłubał, powiedział, że jak dwa są nowe no to wiadomo minimalne różnice z OEMami i trzeba poprawić,
mówię ok poprawiaj Pan i kładę 100zł.
wyjeżdżam, wszsytko spoko.
Ale...
przy dodawaniu gazu ściąga w lewo, a przy odpuszczeniu ściąga w prawo.
no tak nie powinno być.
Dzwonię do typa i mówię jak jest i że chcę się umówić na korektę. no bo wahacze nówki sztuki.
On mówi że to wina gumy w wahaczach, że ściąga, że guma nie trzyma jak trzeba i że to po ustawieniu dobrym geometrii wina wahaczy. Pyta jaka firma , ja mówię VEMAPOL, już ich używałem i było spoko cenowo i spoko jakościowo, a on że nie wie co to i to na pewno wina gumy w wahaczu.
Mi się wydaje, że nawet najbardziej padlinny wahacz powinien na starcie dobrze trzymać w ryzach zawieszenie niezależnie czy za 100 czy za 400 zł.

Re: Wahacze

PostNapisane: Pn 5:26, 28 maja 2018
przez olo 1
Mechanik może mieć rację.Ja zawsze zmieniam tuleje na pełne z Punto.

Re: Wahacze

PostNapisane: Śr 14:16, 31 paź 2018
przez wujek_arbuzzz
apdejt : Po różnych perturbacjach i sporach pomiędzy Panem od geometrii a sprzedawcą wahaczy i moją osobą, kupiłem używany wahacz z allegro, żeby ten "nowy" zgłosić na reklamację, a auto mogło spokojnie sobie stać o własnych siłach. Jak się okazało wahacz używany jest na tyle zacny, że nie tylko może auto na nim stać, ale spokojnie jeździć i bez stuków trzasków i zgrzytów, które to ostatnio towarzyszyły moim podróżom tym autem. Przez te dźwięki szykowałem się do wymiany łożysk amortyzatorów, bo przy skręcaniu i hamowaniu były charakterystyczne zgrzyty. Teraz jak ręką odjął wszystkie dźwięki z zawieszenia ucichły. Zobaczę co powiedzą w sklepie na temat wahacza jak znajde paragon za zakup...

Re: Wahacze

PostNapisane: Cz 0:39, 01 lis 2018
przez Albercik
Ja raz próbowałem reklamować amortyzator, który złamał się po tygodniu. Monroe. Bez armii prawników i worka gotówki - nie do wygrania...

Re: Wahacze

PostNapisane: Cz 19:29, 19 gru 2019
przez diesel
U mnie też tuleje z przodu kwalifikują się do wymiany. Mechanik powiedział mi że koszt wymiany samych tulei będzie większy niż wymiana całych wahaczy. W zakupie oczywiście same tuleje wyjdą taniej ale że nie wiem ile wahacze już przeszły więc chyba wymienię całe. Trafiły mi się wahacze firmy Teknorot. Czy ktoś montował je u siebie i może coś o nich powiedzieć?

Re: Wahacze

PostNapisane: Cz 22:04, 19 gru 2019
przez morpheus1581
O tych nie słyszałem. Ja osobiście kupiłem Magneti Mareli i były ok. Nawet zbieżności specjalnie nie trzeba było ustawiać. Koszt coś niecałe 300 dałem za kpl.

Re: Wahacze

PostNapisane: N 18:00, 29 gru 2019
przez lukkow
Mialem komplet teknorotow w innym aucie . Bmw e39, przez pierwsze 3 tys ok, potem drgania na kierownocy ,miekkie tuleje sie zrobily

Re: Wahacze

PostNapisane: Śr 20:00, 16 lis 2022
przez kineret
MM padły po 40kkm - nie były drogie ale szkoda roboty. Następne będą TRW.

Re: Wahacze

PostNapisane: Pt 0:59, 18 lis 2022
przez Saba
No i ja jestem po wymianie wahaczy na "nówki" - oczywiście komplet. Poza wynalazkami, do wyboru były Delphi i Magneti Marelli. Założone te od Delphi, bo inne części zawieszenia też mam z tej firmy. Jak na razie po dwóch tysiącach jest super. A zbieżność? Po wahaczach jakoś nie była konieczna, ale po wymianie końcówek drążka korekty były już niezbędne. Koszt jakiś oczywiście jest, ale relatywnie niewielki - szczególnie w stosunku do niepotrzebnie dartych opon :-)

Re: Wahacze

PostNapisane: N 9:43, 08 paź 2023
przez zibi63
Odgrzeję temat. Mam pytanie dotyczące jak to się fachowo nazywa "śruby mocującej sworzeń kulowy wahacza do zwrotnicy". Ostatnio wymieniałem lewą stronę i oryginał nie nadawał się do użytku. Mechanik znalazł taką u siebie (nie na całej długości ma gwint). Planuję w najbliższym czasie wymienić prawą stronę i zabezpieczyć się na wszelki wypadek z tą śrubą. Byłbym wdzięczny za informację, jakie oznaczenie ma w/w śruba . Dodam jeszcze tylko, że po wymianie lewej strony (włożony Magneti Marelli), profilaktycznie pojechałem na geometrię i okazało się, że poleciała i to wyraźnie.

Re: Wahacze

PostNapisane: N 16:45, 08 paź 2023
przez arnold
Chodzi o to żeby śruba była pasów a w tym miejscu gdzie nie ma gwintu (średnica mniej więcej 8mm jak gwint, nic więcej. W sklepie ze śrubami dobiorą. I raczej to jest klasa 10.9.
Po wpisaniu śruba sworznia zwrotnicy panda wyskakują na aukcjach.

Wysłane z mojego SM-G981B przy użyciu Tapatalka

Re: Wahacze

PostNapisane: Pn 9:38, 09 paź 2023
przez Nowicjusz

Re: Wahacze

PostNapisane: Śr 20:33, 11 paź 2023
przez zibi63
Ok. Dzięki za podpowiedź.

Re: Wahacze

PostNapisane: So 16:29, 21 paź 2023
przez tapatic
Jaki jest nr silentbloka z punto na wymianę tylnego silentbloka przedniego wahacza Pandy?