Strona 1 z 1
przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 1:32, 02 kwi 2012
przez Franek16i
siema
jako ze niestety nie mam pieniazkow na sprezynki:( myslalem o przycieciu fabrycznych:D latwy zabieg ale trzeba bardzo dokladnie to zrobic:) co wy na to? maksymalnie o jeden zwój mozna skrocic no i ciutke by moze nizsza byla a komfort w sumie w miare ten sam by zostal:D pzdr:D:)
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 8:36, 02 kwi 2012
przez Szopek
Znam parę osób które to robiły, efekt fajny, ale łatwo można przesadzić z cięciem. A może lepszym rozwiązaniem byłoby ścisnąć i zahartować piecowo sprężyny?
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 9:46, 02 kwi 2012
przez Forsaken
Komfort może i ten sam ale na wyższym krawężniku będziesz harował podwoziem. W Polsce nie ma co się w to bawić.
Takie jest moje zdanie.
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 10:04, 02 kwi 2012
przez 12pawel
Przyciąć to można brodę a nie sprężynę. Gdzie Wy takie rzeczy wyczytaliście że tak można robić? Sprężyna musi być zakończona prostopadle do jej osi a jeśli ją przytniesz to będzie krzywo. Po pierwsze siły nie będą tylko ściskające ale i wybaczające, po drugie auto będzie za "miękie" Chcesz niższą pandę to kup niższe sprężyny, ale twardsze.
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 10:21, 02 kwi 2012
przez Deacon
nawet w Poturbowanych Chip Foose przycinal sprezyny
ja bym sie nie zdecydowal na taki zabieg bo mozna sie zabic.
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 21:49, 02 kwi 2012
przez Vito
Można ciąć, ale z głową
i na pewno nie seryjne sprężyny
poza tym zawsze tnie się o jeden zwój co w Pandzie z przodu jest niewykonalne
a nie np. o pół
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Wt 1:09, 03 kwi 2012
przez Franek16i
chce nizsza:) a nie mam kasy na sprezyny:D wiadomo wszystko fajne ale kosztuje:( pozatym tez slyszalem o przycinaniu no ale trzeba to dobrze zrobic:) i sam nie wiem:D narazie tak myslalem moze kiedys jak bede dlubal cos przy zawieszeniu to przy okazji skroce:P, no ale to w takim razie glebiej przemysle sprawe:). Jezeli chodzi o sciskanie i zahartowanie to chyba koszt bylby nie oplacalny? lepiej juz chyba wtedy sprezyny nowe kupic twarde? Vito czemu nie da rady o jeden zwoj z przodu?? az tak poleci?
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Wt 7:27, 03 kwi 2012
przez wojtassslg
zmiana średnicy zwoju, nie obejdziesz
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Wt 22:21, 03 kwi 2012
przez Vito
Tak jak Wojtas pisze z przodu sprężyna środkiem się rozszerza
wiec nie zmieści się na talerzyku jak obetniesz. Tył jest prosty wiec by sie dało, ale na seryjnej sprężynie obawiam się ze przy większych nierównościach odboje będą ostro procowały
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
So 2:03, 07 kwi 2012
przez Franek16i
ahaaaa:( czyli narazie temat sprezyn sobie odpuszczam:) dzieki za info chlopaki:)
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pn 23:31, 09 kwi 2012
przez RIPER
w temacie zawieszeń mam spore doświadczenie i wiem, że druciarstwo typu cięcie springów itd wychodzi bokiem prędzej czy później, więc albo na dobrej sprężynie sadzać auto albo sobie daruj
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Wt 15:50, 10 kwi 2012
przez Huczas
temat uważam za wyczerpany, zamykam.
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
Pt 21:51, 11 maja 2012
przez bart_tychy
kolega w swojej cwikle zrobił coś takiego:
ścisną sprężyny jakimś urządzeniem (podobno specjalne do ściskania sprężyn) i założył metalowe opaski na sprężyny.
efekt był podobno taki że było nisko i twardo
Re: przycinanie sprezyn:D
Napisane:
So 10:15, 12 maja 2012
przez wojtassslg
hahaha co za manewry, no ja Cie prosze...