PandaClubPolska

Czeka mnie zabawa w wymianę amorków
chciałbym aby tył nie był taki miękki jak w standardzie i myślę czy na tył nie założyć amorów od VAN`a
dużo osób tu jeździ VAN`ami także prosiłbym o opinię na temat mojego pomysłu oraz Wasze opinie co do komfortu jazdy. Jeździ ich dużo i widać charakterystyczny "wyższy tył" jest aż tak twardo ?

ja posiadam VAN'a i jak się teraz przeprowadzałem misiek był załadowany po sam dach i nie zauważyłem żeby się jakoś szczególnie mocno ugiął więc tylna zawiecha jest twarda! Mi się to akurat podoba, bo ile nie załaduje to misiek się nie kładzie, a co do komfortu hm...ta zawiecha jest twardsza więc i odczuwanie jest inne, napewno będziesz czuł i słyszał więcej dziur Nie mam porównania bo nigdy nie jeździłem misiem na zwykłych amorach, także o tym się nie wypowiem.

Słyszałem złe opinie na temat tylnego zawieszenie w Vanach. Podobno się sypie. Nie wiem czy to prawda ale radzę to sprawdzić.

U mnie z tyłu jest cisza a odkąd mam misia zrobiłem prawie 40 kkm i nic się nie dzieje. A przód robiłem już 2 razy

moje zawieszenie ma 70 tysi nalotu i nic się nie sypie

Forsaken napisał(a):Słyszałem złe opinie na temat tylnego zawieszenie w Vanach. Podobno się sypie. Nie wiem czy to prawda ale radzę to sprawdzić.

A powiedz mi jeszcze cóż takiego się w nich sypie a nie występuje w osobowej wersji?

czyli wszystko przemawia za VAN`owskimi
ale na pustaka da się cywilizowanie przemieszczać ?
kobiety nie jęczą ?

powiem Tobie tak że panda była kupiona dla mojej dziewczyny w wersji Van i ją przerabialiśmy na osobówkę. Wtedy jeszcze cała zwiecha była Van'oska i NIC nie przeszkadzało mojej dziewczynie, że jest za głośno, a wręcz przeciwnie! jedynym minusem było to że przy prędkości 100-120 huczy w środku, ale to wiadomo wystarczy wygłuszyć. A ze swojego doświadczenia, gdzie miałem dwa samochody z miękkim zawieszeniem mogę powiedzieć, że nie chce już takiego!! Komfort jazdy jest trochę inny, ale przynajmniej wiem że jeżeli muszę zapakować do misia sporo rzeczy to nie boję się naszym Polskich dróg i spowalniaczy

boston napisał(a):kobiety nie jęczą ?

czyli jeśli jęczą to nie przez zawieszenie
przynajmniej tak wnioskuję z wypowiedzi kolegi Zamberka

Dreamcatcher napisał(a):

boston napisał(a):kobiety nie jęczą ?

czyli jeśli jęczą to nie przez zawieszenie
przynajmniej tak wnioskuję z wypowiedzi kolegi Zamberka

no właśnie tak myślałem że ktoś wspomni jednak o jęczeniu

Jarecki8810 napisał(a):

Forsaken napisał(a):Słyszałem złe opinie na temat tylnego zawieszenie w Vanach. Podobno się sypie. Nie wiem czy to prawda ale radzę to sprawdzić.

A powiedz mi jeszcze cóż takiego się w nich sypie a nie występuje w osobowej wersji?

Nie wiem nie mam Vana. Czytałem tylko opinie o tym aucie jeśli chodzi o awarie. Podano min. problem z ręcznym i tylnym zawieszeniem w Vanie.

Forsaken napisał(a):

Jarecki8810 napisał(a):

Forsaken napisał(a):Słyszałem złe opinie na temat tylnego zawieszenie w Vanach. Podobno się sypie. Nie wiem czy to prawda ale radzę to sprawdzić.

A powiedz mi jeszcze cóż takiego się w nich sypie a nie występuje w osobowej wersji?

Nie wiem nie mam Vana. Czytałem tylko opinie o tym aucie jeśli chodzi o awarie. Podano min. problem z ręcznym i tylnym zawieszeniem w Vanie.

tylko trzeba jeszcze pamiętać że vany są zazwyczaj autami firmowymi a one raczej nie są dopieszczane, więc stąd i awaryjność ich

a czym to sie różni od cywilnej że ma się sypać ?
ps. sprężyny mogę zostawić swoje czy też od VAN`a ?

boston napisał(a):a czym to sie różni od cywilnej że ma się sypać ?

Właśnie nie mogę się tego dowiedzieć. Różnica polega na innych springach i amortyzatorach więc nie mogę sobie wyobrazić, co tam jest takiego awaryjnego.

spręzyny musisz wymienić bo pewnie tylko w nich jest różnica, a amortyzatory są te same