PandaClubPolska

Witam wszystkich.
Mam problem moją Pandą a mianowicie (teraz szczególnie w zimie) po przekręceniu kluczyka świecą się wszystkie kontrolki samochód się uzbraja. Po przekręceniu na zapłon (rozrusznik) żeby odpalić jest cisza. Sprawdzałem już wszystkie bezpieczniki i przekaźniki (przeczyściłem nóżki bo były trochę zaśniedziałe) ale nadal jest to samo. Czy zimny czy ciepły problem jest taki sam. Sprawdzałem nawet czy prąd ze stacyjki do rozrusznika płynie i jest wszystko w porządku.
Proszę o jakieś sugestie co może być przyczyną awarii.

Rozrusznik nie pracuje, napisałeś dużo, ale nieprecyzycyjne.
Pytanie pierwsze: prąd przychodzący na rozrusznik, sprawdzany na kablu sygnałowym? Bo zasilanie na grubym kablu jest zawsze.
Dwie sugestie:
1. Sprawdź kabel masowy, mógł zgnić
2. Sprawdź sam rozrusznik może być zużyty

Rozwiązanie:
https://youtu.be/GzjYM879Wp4?si=uFYOHqBLntcCq7rw

Wysłane z mojego SM-G981B przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, jak wyżej.
Sprawdzić masę i zasilanie, winny może być też sam rozrusznik (jeśli czasem pali, to może się zawiesza), ostatnia opcja to akumulator, który może być niesprawny - sam miałem kiedyś taki przypadek.

Akumulator chyba nie, skoro po przekręceniu kluczyka wszystko się uzbraja. Gdyby to był aku, to przy próbie startu byłoby słychać próbę startu rozrusznika i wszystko by przygasło. Przynajmniej u mnie tak była, jak padł sobie akumulator.

Czyli rozrusznik nie startuje. Ostukaj go młotkiem, ale z czuciem. Jeśli ruszy to trzeba go wymienić bo się przywiesza. Ewentualnie gdzieś kable nie stykają przy rozruszniku.

Tak. Ostukaj go młotkiem, ale przez poduszkę. Jeżeli kontrolki świecą się, ale rozrusznik nie kręci – może być to rozładowany akumulator. Jeżeli wszystkie elementy elektryczne układu rozruchowego działają sprawnie, to bardzo prawdopodobne, że zepsuł się rozrusznik.

Do ostukania najlepiej użyć gumowego młotka albo drewnianego pobijaka, na przykład kołka. A problem z akumulatorem jest mało prawdopodobny. Ale możesz to łatwo sprawdzić, bo wystarczy się podłączyć kablami do akumulatora w innym aucie i wszystko będzie jasne. Poproś kogoś ze znajomych, żeby podjechał i sprawdź.

Skoro od 26 listopada 2023 autor tematu nie odpisał jaka była usterka to pewnie nadal stuka w pandzie młotkiem i szuka rozrusznika.

Witam. Przepraszam, że nie odpisywałem ale miałem inne problemy na głowie. Dziękuję wszystkim za pomoc i podpowiedzi. Obstukałem go i nic to nie dało. Ostatecznie wymieniłem rozrusznik na nowy i teraz autko pali jak trzeba. Jeszcze raz wszystkim dziękuję.