Strona 1 z 1
Zamarzające zamki
Napisane:
So 19:10, 04 lut 2023
przez KrecikOwsik
Czy mieliście kiedykolwiek problem z zamarzniętymi zamkami? Moja Panda ma tylko zamek przy drzwiach kierowcy i w bagażniku. Przy obecnych temperaturach i wilgoci nie umiem się rano dostać do samochodu. Kluczyk po prostu nie wchodzi do zamka, albo nie wchodzi do końca, albo nie mogę go obrócić, bo wszystko jest zamarznięte.
Re: Zamarzające zamki
Napisane:
So 19:44, 04 lut 2023
przez Testowy
Może się tak zdarzyć, jeśli wewnątrz wkładki jest zgromadzony brud lub wilgoć, lub gdy masz uszkodzaoną osłonę wkładki. Metod na poradzenie sobie z problemem jest kilka. Gdy mnie się zdarzało mieć takie problemy, to radziłem sobie z nim poprzez użycie odmrażacza do zamków, lub gdy nie miałem go pod ręką, ogrzewałem grot kluczyka zapalniczką i próbowałem w ten sposób odmrozić wkładkę... Finalnie zamontowałem centralny zamek i w ten sposób definitywnie uporałem sie z problemem zamarzających wkładek.
Re: Zamarzające zamki
Napisane:
N 9:47, 05 lut 2023
przez Nowicjusz
Ja używam najpierw odmrażacza. Czekam aż zamek jest sprawny. Później smaruję olejem do zamków. Można też nasmarować olejem silnikowym o małej lepkości np. 0w-40. Zamaczam klucz w oleju i wkładam do zamka - kilka razy. Wadą jest to , że przez pewien czas klucz będzie zaolejony i trzeba go wycierać. Zawsze to pomaga i zamek nie zamarza.
Re: Zamarzające zamki
Napisane:
Wt 12:54, 07 lut 2023
przez Pentium
Jeszcze stara awaryjna metoda, gdy nie masz odmrażacza przy sobie, podgrzać koniec grotu kluczyka zapalniczką i szybko do zamka, wyciągnąć kluczyk znowu trochę podgrzać i do zamka. Po trzecim, czwartym podgrzaniu kluczyk przekaże swoje ciepło zamkowi, i można otworzyć. Ale po tym zaraz do sklepu, zakup smaru do zamków w aerozolu, są małe pojemniku z aplikatorami, wsuwasz rureczkę do zamka, wtryskujesz porcję oleju i zamek działa.
Ale najważniejsza jest profilaktyka, czyli jeszcze w październiku, listopadzie, smarowanie zamków olejem do zamków, uszczelek drzwi i bagażnika olejami silikonowymi lub wazeliną kosmetyczną i problem zamarzniętych zamków nie istnieje.
Przy myciu auta warto zakleić zamek kawałkiem taśmy izolacyjnej lub nawet plastra, nie dostaję się woda do środka.
Re: Zamarzające zamki
Napisane:
Cz 11:04, 09 lut 2023
przez Saba
Dodam jeszcze najszybszy sposób awaryjny na otwieranie zamarznięto auta, który używam przy domu. Do woreczka należy nalać gorącej wody i tak przygotowany zestaw przyłożyć do zamka - puszcza natychmiast. Do smarowania używam dwóch środków z aplikatorem. To wazelina w sprayu oraz preparat wielofunkcyjny CX-80 z molibdenem. Dorze zabezpieczony i potraktowany tymi specyfikami zamek nie marznie, a kluczyk nie brudzi. No i bardzo cenna jest powyższa uwaga
Pentium z myjnią. Bo bez względu na jakość i ilość użytych smarów i olejów, jak wpompujesz lancą z myjni wodę do zamka, to i tak zamarznie. Nie ma cudów