Strona 1 z 2
1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie buczy
Napisane:
Pn 10:10, 27 maja 2019
przez Gugu33
Witam, moja pierwsza awaria Pandy, wczoraj ok 14 wrociłem autem do domu z myjni i było ok.
o 18 wsiadłem, odpaliła ładnie ale buczało coś i tak myślałem ze jakby z okolicy pompy paliwa, przejechałem 500m i na 2 biegu, zaczeło szarpać - wtedy gaz w podłoge i dusiło ją aż przełączyło na LPG i ok, przejechałem w sumie 1km i zostawiłem auto na 1h.
o 19 nie chciała odpalić. dopiero klikając gaz odpaliła na gazie, dojechałem na stacje, zatankowałem więcej PB do 1/2 zbiornika, znowu nie chciała odpalić na PB ale po kilku próbach na LPG odpaliła.
ok 22 już po 5 próbach nie odpaliła całkowicie i stoi na parkingu pod hipermarketem.
Panda 2005r 1.2 z LPG z 2011r. auto mam od 2 tygodni..
czy to jakiś stały problem? czy potrzebuje jakieś konkretne, specjalne narzędzia by sprawdzić pompę? czy zwykła skrzynka kluczy nasadowych i śrubokręty wystarcza?
prosze o jakieś fotostory gdzie znajdują sie bezpieczniki, przekaźnik i pompa- a raczej jak do niej sie dobrać.
czy mogę odpalić na plaka i dojechać do domu? gdzie go ewentualnie wpuścić?
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 10:18, 27 maja 2019
przez arnold
Wszystko wskazuje że to pompa. Powinieneś mieć opcję awaryjnego odpalenia na gazie po przytrzymaniu przycisku. Może być że licznik uruchomienień awaryjnych jest wykorzystany. Bo na gazie mógłbyś dojechać do domu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 11:39, 27 maja 2019
przez Majkel_B
Pompę paliwa masz pod tylną kanapą, jeśli uda Ci się zdjąć siedzisko bez rozkręcania oparcia to zaoszczędzisz trochę roboty. Tylko uważaj przy demontażu śrub, aby ich nie zerwać (mnie się to już przydarzyło)
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 12:00, 27 maja 2019
przez arnold
Kanapę da sie wyjąć bez oparcia.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 12:23, 27 maja 2019
przez Gugu33
ok, a czy mogę odpalić jakoś awaryjnie i dziś dojechać pod dom?
klikałem włącznik gazu, jak przytrzymuje to sie wyłącza..
wyczytałem ze mam sprawdzić bezpiecznik F22 pod maską, przekaźnik chyba T9 lub T10 ?
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 13:11, 27 maja 2019
przez adam1965
Trzymasz przycisk przełączania gazu i kręcisz rozrusznikiem.
I odpalisz awaryjne jeżeli masz tą opcję włączoną
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 13:34, 27 maja 2019
przez Gugu33
ale kontrolki mają sie świecić, mrugać czy wyłączone?
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 18:50, 27 maja 2019
przez adam1965
Nie patrz na kontrolki .
Naciśnij na przycisk , trzymaj go i kręć rozrusznikiem.
Jeżeli nie masz włączonej opcji awaryjnego odpalania to nie odpali.
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 19:07, 27 maja 2019
przez arnold
Lub ktoś wykorzystał limit awaryjnych startów, też można to zadać w sterowniku. Bezpiecznik jak się spalił to nie bez powodu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 21:59, 27 maja 2019
przez adam1965
arnold napisał(a):Lub ktoś wykorzystał limit awaryjnych startów,
Tak też możliwe.
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Wt 15:10, 28 maja 2019
przez Gugu33
Wczoraj bezpiecznik, przekaźnik i kable sprawdzone. Na ostro zero reakcji pompy, tak więc zamowiona Magneti M. ale dopiero na jutro.
Faktycznie ta nakrętka mocująca pompe była problemem aż pękła.
Niestety troche tez kosztuje..
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Wt 15:55, 28 maja 2019
przez Gugu33
Po za tym z pompy wyplywała czarna beznyna.. nie mam teraz czasu i możliwości, ale od lipca biore sie za Pandzie i będę chciał oczyścić zbiornik paliwa.. jakieś podpowiedzi?
Przy okazji zamontować jakąś ochronę by mniej tam syfu było i wszystkie śruby oczyścić i naśmarować..
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Śr 13:45, 29 maja 2019
przez Gugu33
Pompa wymieniona, ale ile przy tym nerwów..
strasznie źle spasowane nowe rzeczy, nakrętka oporna, nie wskakuje na gwint...
w pompie kostka nie wskakuje do końca i nawet dzięki tej blokadzie żółty język, to i tak ledwo się trzyma..
Pompa Magneti Marelli a korek ori nr..
okazało się że pływak chyba się zawiesił, bo teraz ciągle rezerwa mruga.. ale gdy już nakrętka w miarę złapała to nie miałem już siły znowu rozkręcać wiec mam nadzieje ze do poniedziałku ten pływak tak może zostać?
ale najważniejsze pytanie to czy tak poprawnie ma pracować Pompa?
przekręcam stacyjka - buczy 5 sek i cisza- wtedy odpalam i słyszę ze pompa pracuje ciągle, przełączam na LPG i nadal słychać pompę.
jest ponad 1/2 zbiornika paliwa, pytam, bo nie chce nowej pompy popsuć..
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 18:40, 03 cze 2019
przez Gugu33
Katastrofa.
Dziś wsiadam przejechałem 7km po ok 45 minutach wracam i juz nie słyszę pompy i odpalam na LPG.. wyjdę od lekarza to sprawdzę może kostka sie wypieła ale jeśli nie to szlag mnie trafi bo raptem od czwartku auto ma nową pompę M.Marelli.. jest 1/2 zbiornika paliwa więc chyba nie mogła sie uszkodzić?
Co mogę sprawdzić? Co mogłoby uszkodzać pompę paliwa?
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.2 Pompa paliwa - buczała po godzinie nie odpala, nie b
Napisane:
Pn 23:05, 03 cze 2019
przez adam1965
Ale to nie musi być wina pompy.
Może przekaźnik ,może bezpiecznik padł.
Sprawdź czy do pompy dochodzi zasilanie.
Pompa podczas pracy na LPG cały czas pracuje tylko pompuje na przelew.
Chyba że ma się zamontowany przekaźnik odcinający.
Poszukaj bo może u ciebie ktoś go zamontował.?