Strona 1 z 2

Kiepsko odpala

PostNapisane: N 21:25, 17 gru 2017
przez marcin22_1988
Witam. Koledzy, jak w temacie. Panda 1.2 b+g, wymienione świece i przewody wysokiego napięcia. Jednak Panda odpala kiepsko, kręci długo zanim odpali chyba że od razu dodam gazu to odpala niemalże po przekreceniu kluczyka. Gdy jest rozgrzana po trasie w zasadzie za każdym razem odpala za pierwszym strzałem. Co może być problemem?

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pn 6:05, 18 gru 2017
przez olo 1
Spróbuj"nabić"ciśnienia kilkukrotnie włączając i wyłączając zapłon.Może pompa paliwa ma zbyt małe ciśnienie.A najlepiej podpiąć kompa i sprawdzić parametry czujników,zwłaszcza temperatury.

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pn 20:27, 18 gru 2017
przez wuja69
Witam,miałem podobny problem ,pańdzina odpalała za 5-6 razem na zimnym silniku- wymieniłem filtr oparów paliwa(ok 80zl) ,problem znikł teraz pali jak złoto.Poszukaj na forum,wiele o tym pisano.

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Wt 21:36, 19 gru 2017
przez Maxtor
Witam mnie też dopadł problem z odpaleniem zimnego silnika,muszę dodać gazu żeby odpalił.Myśle o wymianie pochłaniacza oparów ,może pomoże.Zauważyłem jeszcze że przy odpaleniu zimnego śilnika zapala się kontrolka temp. silnika.W piątek jestem umówiony z mechanikiem,zasugeruje wymiane tego pochłaniacza nie chcę żeby mi wymieniał pół ałta.Czy wymiana tego pochłaniacza oparów paliwa jest skomplikowana ?
Pozdrawiam

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Śr 10:30, 20 gru 2017
przez marcin22_1988
olo 1 faktycznie, przekręcam 3 razy zapłon i za czwartym odpalam i idzie bez problemu.

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pt 9:35, 22 gru 2017
przez SALEK
marcin22_1988 napisał(a):olo 1 faktycznie, przekręcam 3 razy zapłon i za czwartym odpalam i idzie bez problemu.


więc prawdopodobnie wina leży po stronie pompy. Można wymienić całą, lub jej wkład. Filtr paliwa zabudowany jest w koszu pompy, jeśli zmienisz komplet, to masz wszystko nowe. Ja zaryzykowałem zmieniając sam wkład, i działa już 5 lat bez zarzutu.

Maxtor też możesz w ten sposób sprawdzić.

Innym powodem problemu z zapłonem jest masa (gruby kabel przykręcony to karoserii w okolicy lewej podłużnicy pod akumulatorem). Ja miałem podobne problemy z odpalaniem raz na jakiś czas , okazało się, że trzymała się tylko na 2 drucikach, bo reszta się utleniła i ukiwała.

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pt 17:35, 22 gru 2017
przez marcin22_1988
SALEK o tym właśnie też czytałem, że kabel masowy może szwankować. Zaczyna mi pasować to pod tym względem, że zdarzyło mi sie przez trzy tygodnie użytkowania, że panda zgasła przy np dojeżdżaniu do skrzyżowania. Łącznie zdarzyło się to moze z 4 razy, ale jednak. Pewnie w silniku 1.2 od góry nie zobaczę połączenia tego kabla z podłużnicą? A widziałem jak inni użytkownicy łączyli przygasanie silnika z wspomnianym kablem.

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pt 20:32, 22 gru 2017
przez wuja69
Maxtor napisał(a):Witam mnie też dopadł problem z odpaleniem zimnego silnika,muszę dodać gazu żeby odpalił.Myśle o wymianie pochłaniacza oparów ,może pomoże.Zauważyłem jeszcze że przy odpaleniu zimnego śilnika zapala się kontrolka temp. silnika.W piątek jestem umówiony z mechanikiem,zasugeruje wymiane tego pochłaniacza nie chcę żeby mi wymieniał pół ałta.Czy wymiana tego pochłaniacza oparów paliwa jest skomplikowana ?
Pozdrawiam

Jeżeli ogarniasz podstawowe sprawy typu : zawieszenie ,hamulce itp. dasz radę sam to zrobić.

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pt 21:26, 22 gru 2017
przez Maxtor
Witam
Dziekuje za odpowiedz ,pochlaniacz zmienie po swietach,a co do odpalania ,to narazie sie uspokoiło ,wychodzi na to ze akumlator dawal popalic .Potestuje przez pare dni i powiem czy pomoglo.
Życze szystkim zdrowych wesołych Świąt

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: So 10:21, 23 gru 2017
przez marcin22_1988
A u mnie panowie, nie chce krakać, ale chyba był to przewód masowy. Poruszałem nim kilka razy po czym wyrywkowo przez całe popołudnie podjeżdżałem Pandą gdzie się dało i na chyba 5 kursów raz odpaliła kiepsko a pozostałe rozruchy ok. dodatkowo wieczorem co jakieś pół godziny wychodziłem i odpalała od strzału. Chyba skonczy się na wymieanie przewodu masowego i bedzie z grzywki. Dziękuję za sugestię SALEK! Pozdro i Wesołych!

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: So 20:04, 06 sty 2018
przez Maxtor
Witam
Problem rozwiazalem z odpalaniem jesli komus ciezko odpala i trzeba dodac gazu oraz tem silnika idzie na maxa oraz sieci kontrolka to do wymiany jest akumlator u mnie jak bylo tylko lekko na minusie problem byl z odpaleniem po nocy lub jak auto postało dluzej
Pozdrawiam

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Pn 18:28, 08 sty 2018
przez SALEK
marcin22_1988 napisał(a):Chyba skonczy się na wymieanie przewodu masowego i bedzie z grzywki. Dziękuję za sugestię SALEK! Pozdro i Wesołych!


Po to tu jesteśmy ;)

Warto zmienić przewód. Kilkanaście złotych, kwadrans pracy i przynajmniej wykluczysz jedną z opcji.
Ja zastosowałem taki:
Obrazek

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Cz 20:29, 25 sty 2018
przez marcin22_1988
Przwody masowe wymieniłem, obydwa. I ten miedziany płaski i ten w oplocie. Teraz odpala w kratkę. Raz dobrze dwa razy nie lub na odwrót. Zdarza jej się "zgasnać" przy redukowaniu do 2 i skręcaniu. Już mnie strzela ch**...

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: Cz 23:09, 25 sty 2018
przez Albercik
A może... szukasz nie tam, gdzie trzeba? Ptrzyłeś czy wtyczki przy ECU oraz pompie paliwa nie pośniedziały?

Re: Kiepsko odpala

PostNapisane: N 10:38, 28 sty 2018
przez marcin22_1988
No nie, nie patrzyłem. Jestem trochę zielony więc gdzie ich szukać?