PandaClubPolska

Witam, pojechałem do mechanika w celu diagnozy stuku w prawym kole. Okazało się luz na wahaczu i luz na zwrotnicy czyli ten sworzeń co wchodzi w zwrotnice lata w nim mechanik powiedział, że trzeba wymienić zwrotnice z piastą, czy to możliwe, czy tylko może sworzeń się wyrobił. Miał ktoś taką przypadłość ?

Jeśli jeździłeś jakiś czas na wybitym sworzniu to jak najbardziej otwór w zwrotnicy mógł zostać wybity. Tak więc wymiana wahacza+ zwrotnica+ śruba mocująca sworzeń. Tylko nie próbuj czasem kombinacji "trochę podszlifuję i będzie gitara". Mechanik ma rację.

I nie wymieniaj samej tulei na wahaczu bo jest to nieopłacalne. Całe oba wahacze wymień. Tu masz link do dobrych wahaczu MM.
http://allegro.pl/magneti-marelli-wahac ... 03869.html

Nie zapomnij po wymianie zbieżnosci ustawić.
Poza tym temat niepotrzebnie założony.

Ok, dzięki wiadomo bez kombinacji, w końcu to napęd. A problem jest z wymianą zwrotnicy czy nie ?

Praktycznie problemu nie ma, nawet bez kanału. Dla mnie najgorsze było zdemontowanie czujnika ABS-zapiekł się w zwrotnicy. Masz dwie śruby mocujące wahacz, jedną od półosi nakrętkę, dwie śruby mocujące zwrotnice do amora, odkręcić musisz zacisk ham. z jarzmem i tarcze. Zresztą jak koło zwalisz to wszystko widać.

Zastanawia mnie jakim cudem mógł się wyrobić uchwyt w zwrotnicy i teraz lata sworzeń w zwrotnicy

Od drgań z wybitych misek sworznia. Normalna rzecz. Musisz wymienić co trzeba. To jest bezpieczeństwo Twoje i innych na drodze. Auto nie nadaje się teraz do jazdy, bo nie wiesz kiedy coś odleci, a odleci na 100% jak będziesz na tym jeździł.

Witam, jeszcze dopytam, przy wymianie zwrotnicy jak się demontuje półoś jest tam taka guma na półosi i opaska zaciskowa to jakoś wyjdzie, czy gumę też się jakoś demontuje ?

Nie ściągasz gumy. Nie ma potrzeby. Musisz odkręcić nakrętkę piasty i cały przegub z półosią wyciągnąć ze zwrotnicy.

Odkreć nakrętkę piasty, następnie zwrotnice od wahacza i odciągasz.

A, jaki jest rozmiar klucza, pewnie nasadką trzeba odkręcić półoś od piasty ?

Nasadka cienkościenna. Nie pamiętam rozmiaru, chyba 42. Nakrętki nie wolno zakładać używanej - należy zawsze dać nową i zklepać ją przecinakiem na takim nacięciu, żeby się nie odkręciła.

Raczej 32, tak jak w Cinquecento/Seicento ...

A, jak się fachowo nazywa ta nakrętka ?

Nakrętka półosi.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

W sumie... 42 to w Marei miałem. Panda - jak by nie patrzeć - mniejsza, to i nakrętka pewnie mniejsza