Strona 1 z 2
1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną...
Napisane:
N 13:14, 29 sty 2017
przez rafal88h
Witam,
Jestem nowym użytkownikiem forum.Założyłem nowy temat ponieważ większość co wyczytałem z możliwych przyczyn wymieniłem. Kupiłem nie dawno pandę z silnikiem 1.1 40 kw z 2003r.(bez gazu). Zatankowałem bak do pełna i zrobiłem po mieście 100 km gdy znowu zatankowałem do pełna weszło do baku 10,7 l !!! nadmienię że jeździłem bardzo ekonomicznie. Samochód jest po wymianie oleju, filtru powietrza, filtru oleju, płynu hamulcowego, płynu chłodniczego, wymieniłem termostat ponieważ nie łapał odpowiedniej temperatury silnika ( teraz jest idealnie ), następnie wymieniłem czujnik temperatury cieczy chłodzącej, świece, również byłem na diagnostyce komputerowej i analiza nie wykazała żadnych błędów ( sprawne sondy lambda), dopompowałem opony do opowiedniego ciśnienia ( 2.0 przód, 1.8 tył).Spalanie spadło do 8,7 l w mieście (wydaję mi się ze nadal dużo).Na biegu jałowym chodzi równiutko ale mam wrażenie jakby delikatnie coś go przerywało podczas spokojnej jazdy natomiast jak się mu trochę przyciśnie to szybko się zbiera.Co może być przyczyną tak wysokiego spalania ? Na forum widze że w mieście spalanie wychodzi Wam niecałe 7 l.Czy w zimie to norma takie wysokie spalanie? Bardzo proszę o pomoc
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:23, 29 sty 2017
przez arnold
9 litrów przy takich morzach w 1.4 nie jest jakaś wielką tragedią. Poczekaj jeszcze chwilę. Jedyne co jeszcze możesz sprawdzić to czy hamulce nie trzymają.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:25, 29 sty 2017
przez rafal88h
arnold napisał(a):9 litrów przy takich morzach w 1.4 nie jest jakaś wielką tragedią. Poczekaj jeszcze chwilę. Jedyne co jeszcze możesz sprawdzić to czy hamulce nie trzymają.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
1.1 40 kw
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:26, 29 sty 2017
przez morpheus1581
Mogles się jednak podpiac pod istniejący temat.
W zimie zawsze spalanie rośnie. Auto dłużej się nagrzewa. Do tego ogrzewanie, nawiew, podgrzewanie szyby i ewentualnie luster jeśli masz. To wszystko obciąża silnik w związku z czym spalanie rośnie. Pytanie jeszcze jakie trasy robisz? Piszesz ze po mieście. Jeśli robisz krótkie odcinki to silnik tez nie osiąga właściwej temp. bo nie zdąży i spalanie cały czas jest na najwyższym poziomie.
Sprawdzilbym ewentualnie jeszcze jak wtryski leja.
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:32, 29 sty 2017
przez arnold
Sorry, zlało mi się jak czytałem
ale z tymi hamulcami to spojrzałbym na pewno. I nawet sprzęgło może Ci się ślizgać.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:41, 29 sty 2017
przez rafal88h
morpheus1581 napisał(a):Mogles się jednak podpiac pod istniejący temat.
W zimie zawsze spalanie rośnie. Auto dłużej się nagrzewa. Do tego ogrzewanie, nawiew, podgrzewanie szyby i ewentualnie luster jeśli masz. To wszystko obciąża silnik w związku z czym spalanie rośnie. Pytanie jeszcze jakie trasy robisz? Piszesz ze po mieście. Jeśli robisz krótkie odcinki to silnik tez nie osiąga właściwej temp. bo nie zdąży i spalanie cały czas jest na najwyższym poziomie.
Sprawdzilbym ewentualnie jeszcze jak wtryski leja.
Jeżdze tylko w mieście, fakt faktem że do pracy mam 5 km i jak dojade akurat złapie odpowiednia temperature silnik.Ale oczywiście robie tez wiecej kilometrów po mieście.Panda w wersji podstawowej bez wspomagania ani podgrzewania lusterek.Jak sprawdzić wtryski ? i czy ewentualnie hamulce trzymają ? Można to zweryfikowac jakoś samemu ?
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:47, 29 sty 2017
przez morpheus1581
No to przez 5 km to akurat się nagrzewa. W tym czasie spalania jest najwyższe. Nie dziwi mnie to. Hamulce sprawdź na górce. Zatrzymaj się, puść wszystkie hamulce i zobacz czy auto toczy się. Jeśli wtryski to komputer Ci prawdę powie.
Myślę ze u Ciebie jest wszystko ok. Przyjdzie wiosna później lato i spalanie spadnie.
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 13:50, 29 sty 2017
przez rafal88h
morpheus1581 napisał(a):No to przez 5 km to akurat się nagrzewa. W tym czasie spalania jest najwyższe. Nie dziwi mnie to. Hamulce sprawdź na górce. Zatrzymaj się, puść wszystkie hamulce i zobacz czy auto toczy się. Jeśli wtryski to komputer Ci prawdę powie.
Myślę ze u Ciebie jest wszystko ok. Przyjdzie wiosna później lato i spalanie spadnie.
Był podpięty pod komputer i nie wykryło żadnych błędów więc ewentualnie sprawdzę jeszcze hamulce. Dziękuję bardzo za pomoc
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 14:06, 29 sty 2017
przez morpheus1581
Dużo dobrego już zrobiłeś aby spalanie się zmiejszylo. Świece, filtry, termostat, to wszystko ma wpływ na spalanie. Możesz jeszcze światła dzienne założyć, lej dobre pliwo, dojezdzaj do swiatel na luzie (choc to niedozwolone). Opony tez mają wpływ jeśli masz zimowki lub jakieś taniochy. Oczywiście nie myśl ze jeśli dzienne na przykład założysz to będziesz miał spalanie o 2 litry mniejsze ale sumując te wszystkie rzeczy można osiągnąć niezły wynik.
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 14:17, 29 sty 2017
przez arnold
Hamowanie silnikiem oszczędza. Jazda na luzie nie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 19:23, 29 sty 2017
przez zibi63
Rzeczywiście hamowanie silnikiem oszczędza, bo odcina dopływ paliwa. Jednak jest to dalej hamowanie więc samochód wyraźnie zwalnia, tym samym pokonuje krótszą drogę. Jeśli droga jest przewidywalna i wcześniej wrzucisz na luz, to rozpędzony samochód pomimo pracującego na luzie silnika pokonuje dłuższy dystans. Z mojego doświadczenia wynika, że jazda na luzie daje też niemałe oszczędności. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę warunki drogowe, szczególnie w zimie.
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 19:57, 29 sty 2017
przez morpheus1581
Widocznie jestem starej daty. Od razu mi przyszły do głowy czasy kiedy kierowcom komunikacji płacili za oszczędności na paliwie.
Wyglądało to tak: 2...3...4...5... i luz i kulal się ten autobus nawet z kilometr.
Specjaliści potrafili zaoszczędzić sporo paliwa a i na premię się przekladalo.
Ale wiadomo, autobus ma masę.
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
N 22:05, 29 sty 2017
przez kokoko1x
Mogło też tak być, że podczas pierwszego tankowania pistolet odbił zbyt wcześnie przez co nie zatankowałeś do pełna.
Mało prawdopodobne, ale lepiej poobserwować spalanie wyjeżdżając cały zbiornik paliwa zamiast od razu wymieniać pół osprzętu.
Albo tankować każdorazowo pod sam korek.
edit/
dodam, że przy każdej wizycie w kraju i mnie spalanie skacze
w DE 5,0 / 5,5
w PL od 6,5 w górę
Też trzeba wiedzieć gdzie tankować, czasami te niemarkowe stacje mają jakościowo lepsze paliwa niż orlen czy BP
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
Pn 8:31, 30 sty 2017
przez Albercik
U mnie spalanie na podobnym poziomie, choć do pracy mam 9km przez miasto, a jak żona jedzie to trasą bez świateł.
Z tymi hamulcem to prawda, bo jak się trochę rozgrzeją - auto nie stacza się nawet z lekkiej górki. Popacz u siebie
Re: 1.1 Duże spalanie - Już nie wiem co może być przyczyną..
Napisane:
Pn 14:30, 30 sty 2017
przez zibi63
morpheus 1581. Niestety, kulanie się czasem zdaje egzamin. Niedaleko mam takie miasto jak Zamość. Jedna z tras głównych prowadząca przez to miasto ma kilka skrzyżowań ze światłami. Są tak ustawione, że zawsze trafiasz na następnym skrzyżowaniu na czerwone. Coś takiego jak pojęcie "zielonej fali" tam nie istnieje. Jeśli nie ma dużego natężenia ruchu to korzystam z takiego właśnie kulania.Nie tylko oszczędzam paliwo ale i hamulce.W tym wypadku nie ma wyboru, więc czemu nie szukać oszczędności? Podobnie mam z trasą do miasta powiatowego. Tylko 18 km, ale kiedy się nie spieszę mam kilka odcinków, gdzie wrzucam na luz. Trasa znana, więc korzystam. Przy tym zabiegu spalanie potrafi zejść z 5,4 na 4,7. Jak dla mnie to gra warta świeczki. Co do kierowców autobusów, to niewielu "szło" na tą premię, za mało płacili. Więcej zyskiwało się sprzedając paliwo dla powiedzmy to ładnie prywatnego odbiorcy.