PandaClubPolska

Witam, kupiłem Pande 1.3mjet przebieg 214tys. Do rzeczy, silnik mechanicznie ok, poduszki pod silnikiem i skrzynia też a samochód niemiłosiernie szarpie - dosłownie jakby ktoś nie umiał jeździć. Jak już jest 4-5 bieg jest ok bo samochód jest w biegu i jakoś to idzie ale w trybie miejskim to niewiadomo jak już sprzęgłem operować żeby nie strzelać kangurów... Na przegubach luz jest względny. Gdzie szukać? Sprzęgło?

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

Chodzi Ci o szarpanie w momencie puszczania sprzęgła?

Powiem Ci kolego, że ja z tym walczę od dwóch lat. Tyle, że u mnie nie ma tragedii. Nauczyłem się puszczać sprzęgło z lekkim poślizgiem ale jeszcze mi się zdarzy, że szarpnie. Zwłaszcza z 1 na 2.
Myślałem, że wina leży po stronie sprzęgła, a dokładnie w tłumikach drgań na tarczy sprzęgła (to te sprężynki). Jestem świeżo po wymianie sprzęgła bo łożysko już buczało i docisk twardy był. Myślałem, że i szarpanie ustanie ale nic się nie zmieniło. Nie szukaj więc problemu w sprzęgle.
Poduszki też mam ok. Nie wiem co to może być. Może po prostu multijet tak ma.
Gdybyś jednak rozwiązał problem to napisz na forum. Może masz jakichś bystrzejszych mechaników.

Mechaników nie mam bo że wszystkim sam zawsze walczę, ale ta bolaczka mnie dobija. Dodatkowo przy wrzucaniu 5 i puszczaniu sprzęgła czuć dosyć mocne naprężenie - ten luz. Nie wiem czy to na trybach w skrzyni tak wyrabane czy co..

Ja to się czasem zastanawiam czy to może nie wina któregoś z wtryskiwaczy albo jakiś element odpowiedzialny za przenoszenie napędu.

Odkopię trochę temat, aby nie zakładać nowego.

Otóż mojego multijeta ostatnimi czasy gnębi pewna przypadłość, którą można by sklasyfikować jako pojedyncze delikatne szarpnięcie/czkawka przy dynamicznym przyspieszaniu w zakresie od 2-2.5tyś obrotów. Nie zdarza się to za każdym przyspieszaniem, tylko raz na jakiś dłuższy czas. Czasami też bywa, że powyżej 3tyś obrotów silnik zaczyna pracować jakby głośniej niż zazwyczaj. Pojechałem dziś na diagnostykę wtrysków. Po jej wykonaniu mam wrażenie, jakby warsztat chciał mnie naciągnąć na regenerację wszystkich wtrysków. Sprawdzali to jakimś dziwnym programem (ESI tronic, czy jakoś tak) i wyszło im, że wszystkie wtryski podają bardzo zbliżoną dawkę paliwa, w zakresie 4.49-4.53 mm3. Korekty dawek wyszły grubo poniżej +-0.5 mm3 na wszystkich cylindrach (niestety wydruk z aplikacji jest mało konkretny w tym przypadku i wykres pokazuje jedynie, że korekty są mniej więcej na środku zalecanego pola pomiędzy +2 i -2 mm3). Wg nich, wtryski powinny dawać pomiędzy 6-7 mm3. Jaka powinna być prawidłowa dawka dla multijeta? Dodam, że auto ma w tym momencie nabite 105tyś km przebiegu, żaden check na desce się nie świeci, w pamięci błędów żadnych nie wykryli. Warsztat ten został mi polecony jako wiarygodny (Bosch Chiniewicz w Warszawie na Modlińskiej), ale mam mieszane odczucia.

A zauważyłeś że fika trochę kangura podczas wciskania i puszczania sprzęgła? Zwlaszcza z 1 na 2? I potem podczas jazdy w korku na 2 w momencie dodawania lekko gazu i puszczania poszarpuje?

Majkel_B napisał(a):Odkopię trochę temat, aby nie zakładać nowego.

Otóż mojego multijeta ostatnimi czasy gnębi pewna przypadłość, którą można by sklasyfikować jako pojedyncze delikatne szarpnięcie/czkawka przy dynamicznym przyspieszaniu w zakresie od 2-2.5tyś obrotów. Nie zdarza się to za każdym przyspieszaniem, tylko raz na jakiś dłuższy czas. Czasami też bywa, że powyżej 3tyś obrotów silnik zaczyna pracować jakby głośniej niż zazwyczaj. Pojechałem dziś na diagnostykę wtrysków. Po jej wykonaniu mam wrażenie, jakby warsztat chciał mnie naciągnąć na regenerację wszystkich wtrysków. Sprawdzali to jakimś dziwnym programem (ESI tronic, czy jakoś tak) i wyszło im, że wszystkie wtryski podają bardzo zbliżoną dawkę paliwa, w zakresie 4.49-4.53 mm3. Korekty dawek wyszły grubo poniżej +-0.5 mm3 na wszystkich cylindrach (niestety wydruk z aplikacji jest mało konkretny w tym przypadku i wykres pokazuje jedynie, że korekty są mniej więcej na środku zalecanego pola pomiędzy +2 i -2 mm3). Wg nich, wtryski powinny dawać pomiędzy 6-7 mm3. Jaka powinna być prawidłowa dawka dla multijeta? Dodam, że auto ma w tym momencie nabite 105tyś km przebiegu, żaden check na desce się nie świeci, w pamięci błędów żadnych nie wykryli. Warsztat ten został mi polecony jako wiarygodny (Bosch Chiniewicz w Warszawie na Modlińskiej), ale mam mieszane odczucia.

Tutaj to pasuje zawieszanie się sztangi od turbo.

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

U mnie przy puszczaniu sprzęgła szarpnie i na 3ce jak biegi zmieniam szybko przy dynamiczniejszej jeździe. Ale przy normalnej jeździe to zazwyczaj szarpnie leciutko przy puszczaniu sprzęgła z 1 na 2 (jak się zapomnę), potem już gładko. Też nauczyłem się inaczej operować sprzęgłem, puszczać je wolniej, bardziej miękko i przynosi to pozytywne rezultaty w komforcie jazdy.

Właśnie też zastanawiam się czy to nie jest kwestia turbiny, bo opisany zakres obrotów to mniej więcej moment kiedy turbina powinna dawać coraz większego "kopa".

A ty rozwiazales swój problem?

Marcin, ja mam takiego kangura, tylko w benzynie

Albercik napisał(a):Marcin, ja mam takiego kangura, tylko w benzynie

U mnie to ja już jestem pewien ze wina leży po stronie półosi.
Jak złapie za polos i poruszam gora /dół to jest lekki luz. Nic innego to już nie może być. Poduszki sprawdzone, sprzęgło nowe.

Też obstawiałem półosie, ale zauważyłem inny objaw - po takim kangurze - auto przez chwilę nie reaguje na gaz w ogóle (pół sekundy albo coś).

morpheus1581 napisał(a):

Albercik napisał(a):Marcin, ja mam takiego kangura, tylko w benzynie

U mnie to ja już jestem pewien ze wina leży po stronie półosi.
Jak złapie za polos i poruszam gora /dół to jest lekki luz. Nic innego to już nie może być. Poduszki sprawdzone, sprzęgło nowe.

Napisz jak wymienisz

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

Robafini, chłopie, wiszę Ci piwo Miałeś rację, zawieszała się sztanga w turbinie Problem rozwiązany w granicach 100zł, zamiast 1100+ "bo to na pewno wtryski" Od razu inne auto. Poprzedni właściciel trochę za bardzo zamulał to auto. Na szczęście ja miśkowi buta nie żałuję

Nie ma sprawy, do usług

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka