Strona 1 z 2

Wymiana lusterek

PostNapisane: N 21:41, 27 lis 2016
przez Szumak
Dzień dobry :)

Macie jakiś szybki i prosty patent na odkręcenie lusterek?
Nie chcę używać metod siłowych bo ta plastikowa nakrętka wiele nie wytrzyma. Przydałby się klucz do tego, może jakiś uniwersalny. W ostateczności mogę zrobić "bezpieczne" narzędzie, choć trochę mało mam czasu na takie zabawy wolałbym więc gotowca. Może coś doradzicie?

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: N 23:32, 27 lis 2016
przez JaceK
Śrubokręt i młotek i jedziesz z tematem. Odkręcasz :p

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: N 23:47, 27 lis 2016
przez morpheus1581
Dokładnie tak jak kolega piesze. Srubokrecik + mloteczek i puk puk

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 1:20, 28 lis 2016
przez Albercik
Kombinerki z cienkimi końcami. Otwarte na maksa pasują idealnie :)

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 9:05, 28 lis 2016
przez Szumak
Spróbuję ze szczypcami :) zrobię zdjęcia.
Dzięki!

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 14:37, 28 lis 2016
przez Albercik
ja mam zdjęcia, tylko nie było weny wrzucić

wena się znalazła:
viewtopic.php?f=7&t=6618&p=154453#p154453

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 19:46, 28 lis 2016
przez olo 1
Nieraz na te nakrętki pasowały zakrętki plastikowe od butelek.W Fordzie ładnie poszło.

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 23:16, 28 lis 2016
przez Szumak
OK.
Przymierzyłem się raz jeszcze do lusterek.

Obrazek

Moje największe szczypce okazały się za małe do wykręcania plastikowej nakrętki mocującej lustro... więc w przypływie frustracji i z braku czasu na przygotowanie czegoś lepszego użyłem specjalistycznego klucza oraz młotka:

Obrazek

Nakrętki uległy lekkiej destrukcji, czego się spodziewałem, lecz nadal spełniają swoją rolę trzymając mocno nowe lustra na swoim miejscu.

Obrazek

W kupionych przeze mnie zamiennikach wszystko spasowało plug&play bez konieczności obcinania elementów montażowych.
Obawiałem się na początku problemów z powodu znacznie dłuższych cięgien giętkich manetki, lecz obawy okazały się bezpodstawne - nadmiar schował się bez problemu w obudowie lusterka.
Delikatnie zaokrągliłem krawędzie otworu mocującego manetki by nie trzeba było używać dużej siły podczas składania z uwagi na ciasne pasowanie tych elementów.

Lustra podobają mi się, co prawda jestem przyzwyczajony do znacznie większych ale w porównaniu do seryjnych jest w nich w końcu coś widać :)
Elementy odblaskowe osadzone są stabilnie, nie zauważyłem by wpadały w drgania podczas jazdy.
Polecam wymianę wszystkim, których drażni minimalizm oryginału.

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 23:28, 28 lis 2016
przez Albercik
Ależ to nie jest "minimalizm oryginału", tylko "minimalizm przeszłości", bo w nowszych ale nadal Pandach II - te lusterka były fabrycznie :)

Skąd masz swoje zamienniki? Jeśli są takiej jakości, jak piszesz - to zapewne nie są z Polcaru ;)

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 23:33, 28 lis 2016
przez Szumak
Ja mam rocznik 2004, te lustra były chyba od 2009??? Bo przynajmniej tak była aukcja opisana 2009-2012.
Kartony zostały w samochodzie, bo nie miałem już sił by go rozładować gdy wróciłem z garażu - jutro sprawdzę kto jest producentem.

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 23:44, 28 lis 2016
przez Albercik
Tak. Od 2009. Ale W P2. Co ciekawe - P3 ma takie same lustra, różnią się tylko tą częścią przykręcona do drzwi. Jak będę na szrocie to spróbuję takie kupić jedno i złożyć z moim starym (małym).

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Pn 23:51, 28 lis 2016
przez morpheus1581
No widzisz. Czyli kolega kupił używki. Ori to ori.
Chociaż mi osobiście bardziej podobają się te małe. Bardziej pasują do bryły auta.
Ja znalazłem na aledrogo nakładki w moim kolorze i zmieniłem.

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Wt 0:13, 29 lis 2016
przez Szumak
Nie nie, kupiłem na allegro ale nowe, pakowane przez producenta. Wykonanie zauważalnie niższej jakości niż oryginał, więc zakładam, że zamiennik, mimo to tragedii nie ma - widywałem znacznie gorsze.

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Wt 10:28, 29 lis 2016
przez Szumak
Sprawdziłem, to Polcar.

Re: Wymiana lusterek

PostNapisane: Wt 10:44, 29 lis 2016
przez Albercik
Hmm, to ja może trafiłem na jakiś wybitnie marny egzemplarz... A powiedz mi jeszcze jak możesz dwie rzeczy: 1. jak z ustawieniem tych lusterek? Bo u mnie trzeba je prawie na graniczne wartości ustawiać, żeby pasowały; 2. dałbyś radę spisać numery części z pudełek? Porównał bym ze swoimi, bo mam podejrzenia, że moje są od wersji DX, a nie SX...