Strona 6 z 8

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Cz 22:31, 02 sty 2014
przez Dreamcatcher
spatz napisał(a):- kolego powiedz jak u ciebie wygląda moment zapalania czyli przekręcasz stacyjkę i co dalej?
- fajki od świec żarowych podegnij są to wsuwki i ze stykiem tam różnie bywa użyj antystik do elektryki poprawia przewodzenie
- podgrzewacz filtra paliwa jest /nie ma ?
- jak kulej rzuca niebieskim / błękitnym dymem ?
- masz FES ?

- przekręcam, czekam aż spiralka świec zgasnie i palę. Jak b. zimno to grzeję dwukrotnie.
-pomysł wart rozważenia,
- niepodejrzewam, choć kto wie. Nie, raczej nie.
-nie,
-niestety nie. Pewno coś skołować to nie problem tylko że mam elm327 na bluetooth i ponoć ciężko to sparować z mes-em. (?)

Padła propozycja przekaźnika świec. To jest niestety prawdopodobne.

Te. Może aku słaby. Po zimnej nocy słabe napięcie i stąd to to?

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Cz 22:41, 02 sty 2014
przez spatz
- to jutro przekręć stacyjkę i poczekaj aż zgaśnie wspomaganie i po tym go zapal
- blut nie radzi sobie z szerokim strumieniem danych szybko zmieniającym , powyłączać większość i sprawdzić ciś CR i korekty oraz czas wtrysku
- opcja 2 jeśli 1 nie daje rady przekręć stacyjkę poczekaj aż pompka skończy pracę wyłącz i włącz jeszcze raz to samo po wyłączeniu pompki od razu pal auto
napisz co i jak

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 22:49, 04 sty 2014
przez kuchar
Jeśli mogę się wtrącić to nauczony moim przypadkiem sprawdził bym przekaźnik i ten czujnik temp. Te silniki w Corsie miały z tym czujnikiem problemy podobno.

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Pt 13:14, 31 sty 2014
przez Dreamcatcher
Szczerze to zmiana akumulatora przyniosła pewien efekt. Szarpie dalej. Lecz przy -15st.C odczuwalnie mniej i krócej jak przedtem przy temperaturze zerowej. O jak podpiąłem aku to wcale. Ino obroty podwyższone były chwilę (komp zwiększył dawkę paliwa).
Tak wiem. Muszę w końcu sprawdzić ten przekaźnik :/

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Śr 22:16, 12 mar 2014
przez michal.ol1
No i jak, usterka zlokalizowana i usunięta? :D

Bo mnie przy mrozach też po odpaleniu obroty falowały, silnik musiał chwilkę popracować żeby się ustabilizować, ale zwaliłbym to raczej na mróz... Chyba, że nie powinno się tak dziać mimo mrozu???

Natomiast ostatnio (od około 2 tygodni), mimo ocieplenia dzieje się coś dziwnego... Mianowicie, po dłuższym postoju, mam tu na myśli ponad 2 - 3 godziny, gdy odpalę miśka, silnik przechodzi chyba w tryb pracy traktora. Zaczyna strasznie klekotać, a cała karoseria zaczyna skakać razem z nim. Co dziwne, obrotomierz nie świruje...

Ma ktoś może pomysł dla czego się tak dzieje??? Ja podejrzewam sprzęgło, ale nie jestem mechanikiem, dla tego prosiłbym o potwierdzenie bądź wyprowadzenie z błędu. Dla czego tak sądzę? Już spieszę z wyjaśnieniem:

W większości przypadków dzieje się tak, gdy odpalam przy wciśniętym sprzęgle i wrzuconym pierwszym biegu, rzadziej gdy mam skrzynię na luzie. Natomiast wcześniej (dalej niż 2 tygodnie temu), silnik po odpaleniu zachowywał się normalnie, ale zanim się rozgrzał, wpadał w dziwne wibracje w okolicach 1500 obr/min, na luzie i podczas jazdy niezależnie od biegu. Na dodatek co poniektóra próba wrzucenia wstecznego kończy się nieprzyjemnym zgrzytem.

Moje podejrzenie sprzęgła jest też spowodowane świadomością, że przez 8 lat (48 tyś km) od nowości użytkowała go kobieta, a na dodatek uczyła też córkę jeździć :/

Bardzo proszę o pomoc, bo jeśli to na bank nie sprzęgło, to szkoda mi trochę kasy na nowe i czasu na wymianę :P

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Cz 9:05, 13 mar 2014
przez Dreamcatcher
michal.ol1 napisał(a):No i jak, usterka zlokalizowana i usunięta? :D

Szczerze to nie. Niestety utrzymują się dodatnie temperatury, a znając naszych speców nawet nie zajmą się sprawą jeśli objawy nie są wyraźne. :/

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Cz 10:23, 13 mar 2014
przez Franek16i
swiece jak sprawne wystarczy raz podgrzac kilkukrotnie grzejac doprowadza sie je do szybszego wypalenia czy cos takiego, mowie bo kolezka zwalil tak swiece po zimie jak sprawne raz wystarczy, a po tym ak zgasnie kontrolka swiece i tak dalej sa grzane jak szarpie wyczysc egr porzadnie, lub trzeba odlaczyc zaspelic zeby go nie bylo:), przy dobrze zapchanym egr samochod szarpie itp mialem objawy szarpania i nierownej pracy i nierownego przyspieszania dopoki samochod sie nie zagrzal po wyczyszczeniu normalnie lata, a warswty na egr , osprzecie bylo z centymetr...

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: Pt 0:27, 14 mar 2014
przez michal.ol1
No tak, ale czy z powodu przytkanego EGRu silnik może powodować rezonans całej karoserii???

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 0:28, 15 mar 2014
przez Franek16i
ja az tak nie mialem ale czulem po samochodzie itp delikatnie ze zle chodzi zobacz ale odpenij aku i odczekaj troche a po wyczyszczeniu dokladnym pojezdzij troszke ale delikatnie by sie wszystko uregulowalo, druga sprawa jak wbiruje dobrze czy stoisz czy jedziesz w penych przedzialach sprawdz moze poduchy silnika?, przy tak zapchanym egrze tez wiecej palil...

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 12:38, 15 mar 2014
przez michal.ol1
Sęk w tym, że spalanie jest mniej więcej w normie, a gdyby to były poduchy, drgania nie ustawałyby po rozgrzaniu silnika... Druga sprawa, że EGR wraz z kolektorem był czyszczony w ASO jakieś 2 lata (ok 10 000 km) temu.

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 13:49, 15 mar 2014
przez Dreamcatcher
Szczerze to też podejrzewam że coś ze sprzęgłem być tu może. Ktoś podpowie jak to najłatwiej sprawdzić? Da się bez rozbierania? Jak nie to może faktycznie poduchy. Z drugiej strony sprzęgło w Pandzie w JTD nie jest specjalnie wytrzymałe ale 48k km?

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 14:08, 15 mar 2014
przez michal.ol1
Wątpię, żeby poduchy cudownie zdrowiały pod względem wyższej temperatury... Czy się mylę? :P
Jeśli obaj mamy wszystko w porządku ze świecami, z przepływką itd, to sprzęgło (jego docisk i osprzęt) jest moim skromnym zdaniem bardzo prawdopodobnym winowajcą...

Słaba wytrzymałość tego sprzęgła wynika z braku koła dwumasowego, które niweluje uderzenie dużego momentu obrotowego (oczywiście dużego jak na sprzęgło bez dwu masy, bo w benzynie, gdzie się takiego czegoś nie stosuje, 160 Nm/radian osiągają baaardzo mocne silniki i to przy znacznie wyższych obrotach). Ja wiem jak się z tym obchodzić, ale jeśli poprzednia pani użytkownik butowała go na starcie, a w czasie jazdy używała gazu w trybie zero jedynkowym, a nie płynnym, to sprzęgło bez dwumasy mogło się zużyć znacznie wcześniej.

Dreamcatcher miałeś wymieniane już sprzęgło? Czy jeździsz dalej na fabrycznym? Zgrzyta Ci czasem przy wrzucaniu wstecznego?

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 16:55, 15 mar 2014
przez Dreamcatcher
Ha czyli twierdzisz że dwumasowe koło zamachowe wydłuża żywot sprzęgła? A ja zawsze byłem przekonany że dwumasa to ZUO ;)

U mnie sprzęgło nie było wymieniane. Auto było kupione z przebiegiem 93k km, przejechałem do tej pory 24tys.km (obecnie ponad 117k. Samego mnie uderzyło że to już tyle). Co było wcześniej to zagadka.
Tak, czasem znowu zaczyna czasami pozgrzytywać wsteczny. Znowu gdyż kiedyś pomogła wymiana oleju w skrzyni (niski poziom). Po drodze był wyciek, uszczelnianie skrzyni i wybieraka, poziom spadł i na kark tego składam winę. Będę wymieniał olej to i w skrzyni go wymienię. Tańsze to to niż nowe sprzęgło.
Wątpię co by sprzęgło było u mnie winne. Bo niby czemu poszarpuje silnikiem tylko na ujemnych temperaturach i tylko po dłuższym postoju. Najpierw muszę sprawdzić ten nieszczęsny przekaźnik świec. Tylko do tego potrzeba kilku dni ujemnych temperatur, bo inaczej nie sprawdzę czy poczynione działania dały efekt. i nie wytłumaczę elektrykowi że jest coś nie tak z autem a nie z moją głową :P Chodź fakt iż mój styl jazdy i częste krótkie podjazdy nie są dobre dla sprzęgła.

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 18:04, 15 mar 2014
przez michal.ol1
Oczywiście, że wydłuża żywotność sprzęgła, oraz poprawia komfort jazdy. Jego zadaniem jest przecież niwelowanie ogromnego uderzenia dużego momentu obrotowego :) Właśnie poprzez ostre ruszanie i obsługę gazu w trybie "0-1" się normalnie zużywa i ludzie którzy przesiedli się z benzyniaka narzekają potem, że to takie dziadostwo bo się psuje :P

Jeżeli poprzedni właściciel był mężczyzną, jest większa szansa na to, że same okładziny sprzęgła są w lepszym stanie niż u mnie, mimo przebiegu. Przebieg spory, ale skoro się nie ślizga to fajnie. Natomiast zgrzyty i wibracje mogą wg mnie wynikać nie ze zużytych okładzin, lecz ze zużytego docisku i tych pozostałych elementów sprzęgła. Ja skrzynie mam suchutką, więc jedynym powodem zgrzytu może być brak wysprzęglenia... Możliwe, że jak się silnik zagrzeje, to wtedy docisk i ta cała reszta działają lepiej.

Są to tylko moje przypuszczenia, dla tego też prosiłem kilka postów wyżej, żeby ktoś kto ma pewność co do tych przypuszczeń napisał czy to bzdura czy jednak nie :D

Re: [diesel] nierówna praca po odpaleniu rano

PostNapisane: So 18:45, 15 mar 2014
przez OsiemKilo
Jeśli chodzi o zgrzyty przy wrzucaniu sprzęgła odsyłam do regulacji skoku pedału. Powinno się to kontrolować i w razie potrzeby ustawiać. Ja miałem wiele razy zgrzyty i zawsze regulacja pomagała.
Jeśli chodzi o wibracje przy zużytym sprzęgle to mogą się pojawiać ale najbardziej odczuwalne będzie to przy zasprzęglaniu. Za pochłanianie drgań podczas pracy sprzęgła są odpowiedzialne sprężyny w tarczy sprzęgłowej.

Jeśli chcecie sobie jeszcze pogadać o dwumasie to zapraszam do działu "luźne tematy".