Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#1  Postprzez Pandziocha » Pn 23:59, 08 lut 2021

Witam Wszystkich serdecznie!

Zatem przejdę do rzeczy: Pacjent to Panda 2 gen. 2003 1.1 54KM i od dziś ma problem z układem paliwowym. Po wyjechaniu z domu i przejechaniu może 400 m z okolic baku zaczęły się wydobywać nietypowe dźwięki podczas jazdy. Jest to takie " mokre syczenie" (tak jakbyście chcieli zassać przez cienką rurkę powietrze polewając jeden koniec wodą). Jednocześnie do tego dochodzi wzmożone "bzyczenie" pompy paliwa (tak jakby dostała oporu i mocniej pracowała. Dźwięki te występują i znikają jednocześnie

Te dwa dźwięki znikają na kilka sekund w 2 sytuacjach:

1. jak przez moment odpuszczę gaz i z powrotem dodam tyle ile było. Po kilku sekundach znowu się zaczyna.
2. jak dodam chwilowo mocniej gazu. Po chwili normalnej jazdy znowu wszystko wraca jak zły sen. :evil:

Dzieje się to tylko podczas jazdy. Autko odpala normalnie i wolne obroty są stabilne. Nie zauważyłem żadnego szarpania podczas jazdy jak problem daje o sobie znać.

Na początku wydawało mi się, że odma się zablokowała (że duże podciśnienie w baku i pompa ma ciężko itp), ale na próbę odkręciłem korek paliwa, przejechałem się i to nie to. Problem jest nadal.

Czy ktoś z Was spotkał się z takim zjawiskiem?

Na chłopski rozum coś jakby blokowało pompę paliwa. Jutro zamierzam wyjąć wkład z baku i wszystko obejrzeć. Boję się tylko, że pompa to nie przyczyna, a skutek jakiejś innej awarii - tfu tfu tfu. Każda podpowiedź czy sugestia bardzo mile widziana!


Dodam, że od dłuższego czasu na odcinku 13 km (w tym połowa to miasto) nie mogę zagrzać do końca silnika (Płyn pod MAX i nie ubywa). Od jakiegoś czasu zawsze temperatura była poniżej połowy skali (2-3 kreski). Teraz zimą dochodzi do max 1/4 skali (nagrzewnica wyłączona). Jak zostawię auto na wolnych to temperatura natomiast normalnie osiąga połowę skali a nadmuch daje ciepłym powietrzem. Podczas jazdy mało co grzeje. Termostat już zamówiłem (BEHR/Mahle). Wierzę tylko, że przez niedogrzewanie silnika nie stało się nic poważniejszego ... :(

Auto ma realny przebieg 56 000 km.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Kamil
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#2  Postprzez Dominik234 » Wt 10:46, 09 lut 2021

Piszesz, że jechałeś z odkręconym korkiem paliwa, i syczenie dalej było słyszalne, czy tak? A jak go odkręcałeś, to powietrze było 'zassane' do środka z charakterystycznym odgłosem (jakbyś powietrze łapał po nurkowaniu), czy wszystko było normalnie? Bo podejrzewałbym problem z odpowietrzaniem wtedy.
Dominik234
Klubowicz
 
Posty: 553
Dołączył(a): Śr 14:17, 03 paź 2018
Lokalizacja: Śląsk
Panda: Panda Active 2012, 1.2, 69KM
Imię: Dominik

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#3  Postprzez Pandziocha » Wt 11:41, 09 lut 2021

Odpowietrzanie zdaje się działać prawidłowo - sprawdzałem kilkukrotnie korek i efektu zassania przy odkręcaniu nie było.

Podczas jazdy korek był odkręcony ale nie dało to żadnej poprawy. Dalej pojawia się syczący dźwięk (przypominający z trudem zasysaną ciecz) jednocześnie ze zdecydowanie głośniejszą pracą pompy. Wszystkie objawy znikają na kilka sekund po zdjęciu nogi z gazu albo przy dodaniu więcej gazu.

W tej pandzie jest tylko jeden filtr paliwa (smok przy pompie) prawda?
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#4  Postprzez arnold » Wt 11:45, 09 lut 2021

Nic innego nie pozostaje jak dostanie się do pompy. Widać że samochód się nie najeździł i wkład filtrujący w pompie może być zamulony nie wiadomo czym, a temperatury zrobiły swoje. Możesz skontrolować jeszcze ciśnienie paliwa. Nie pamiętam jakie było prawidłowe 3 bary?
Niskie może świadczyć o małej wydajności pompy spowodowanej np. tym zabitym filtrem.

Edit: oprócz smoka, jest filtr jest za pompą w obudowie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#5  Postprzez Pandziocha » Wt 12:40, 09 lut 2021

Też po cichu stawiam na smok. Mógłbyś rozjaśnić jak to jest z tymi filtrami paliwa w tym modelu? Podczas szukania znalazłem na forach informacje, że w tej pandzie wymiennego filtra nie ma. Jest smok i niby jakiś zintegrowany filtr przy pompie i gdy się zapcha to pozostaje tylko wymiana pompy. Wczoraj byłem też w motoryzacyjnym to mi facet po poszperaniu w katalogach powiedział, że tu wymiennego filtra (np tego typu - https://t.iparts.pl/144/FS_91391040622/ ... -meyle.jpg) w tym aucie nie ma.

Czy chodziło Ci o ten za pompą co jest w baku?

Wybaczcie te pytania. Dziś po demontażu się rozjaśni, ale im lepiej się przygotuję, tym sprawniej pójdzie.

Ciśnienia nie mam niestety jak zmierzyć, a na pewno dużo by to powiedziało :/
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#6  Postprzez Dominik234 » Wt 12:51, 09 lut 2021

Pandziocha napisał(a):(...) w tej Pandzie wymiennego filtra nie ma. Jest smok i niby jakiś zintegrowany filtr przy pompie i gdy się zapcha to pozostaje tylko wymiana pompy.


Dokładnie tak, w benzynowej wersji brak innego filtra paliwa. Tylko system w pompie paliwa i jej obudowie.
Dominik234
Klubowicz
 
Posty: 553
Dołączył(a): Śr 14:17, 03 paź 2018
Lokalizacja: Śląsk
Panda: Panda Active 2012, 1.2, 69KM
Imię: Dominik

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#7  Postprzez arnold » Wt 12:59, 09 lut 2021

Pandziocha napisał(a):.

Ciśnienia nie mam niestety jak zmierzyć, a na pewno dużo by to powiedziało :/


Albo usługę zlecasz, albo poświęcasz kasę na manometr. Przy okazji minimalizujesz ryzyko uszkodzenia czegoś na zapas zaglądając za głęboko w auto.
Zajrzeć do baku nie zaszkodzi, bo przy tych przebiegach może być na dnie niesamowity gnój.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#8  Postprzez Pandziocha » Wt 13:48, 09 lut 2021

Taki jest plan - zajrzeć dziś do baku i rozkręcić / wyczyścić co się da. Do tego filtra w pompie faktycznie nie da się dostać, aby zobaczyć czy się nie zapchał i wyczyścić? Jeżeli tylko wymiana pompy to fiat się nie popisał :(

Jeżeli faktycznie jest brud a filtr nierozbieralny to kupię kompletną pompę z wkładem VDO, ponieważ auto mi ciągle jest potrzebne

Taki manometr na pewno w niedalekiej przyszłości na spokojnie zamówię. Do dobrego warsztatu mam kilka dobrych km, a godziny mojej pracy niestety działają bardzo na niekorzyść.
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#9  Postprzez arnold » Wt 14:14, 09 lut 2021

Fiat robił jak prawie wszyscy producenci, moja Panda zanim ją sprzedałem zrobiła 200 tys. z oryginalną pompą (ale 60 tys. na gazie z odcięciem jej). Prawdopodobnie zauważono, że trwałość samej pompy jest taka sama jak filtra w krajach o normalnej jakości benzyny. Umiera pompa wymieniasz całość, a koszt jest porównywalny z okresowymi wymianami samego filtra. Producenci nie uwzględniają dziwnych standardów obsługi na wschód od Odry, nie wiadomo co było wlane w ten silnik kiedyś, tankowany ze stalowego karnista, lub wlany był jakiś płyn do spryskiwaczy. Nawiązując do przebiegu to ten samochód mógł stać przez na przykład 12 lat gdyby robił normalnie nie całe 12 tys. na rok. Czyli kupił go ktoś kto samochodu nie potrzebował.
Można jeszcze zapodać STP, może rozpuści jakieś żywice lub inne zanieczyszczenia wywołane przez reakcje paliwa i przy okazji nie zabije wtryskiwaczy.

Ogólnie to wpisuje się w hipotezę, że kupując auto z małym przebiegiem może buda nie będzie zużyta i skorodowana, wnętrze nie żużyte, ale można przypuszczać że do wymiany może być każdy możliwy element pojazdu (kiedyś wspomniane przeze mnie zmurszenie, z którego nie rozumiał mój oponent w dyskusji)
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#10  Postprzez Pandziocha » Wt 15:28, 09 lut 2021

Zgadzam się, nic nie niszczy tak samochodu jak jego nieużywanie.

Autko jest od 2003 w rodzinie od nowości. Robiło niewielkie przebiegi i było jeżdżone nieregularnie (już abstrahując od ówczesnej jakości paliwa). Od około 2014 jest przeze mnie użytkowane dość regularnie, ale przebiegi nie powalają (500 - 600 km / miesiąc).

Zatem realnym scenariuszem była by wymiana pompy. Jacy producenci są jeszcze godni uwagi oprócz VDO? Chciałbym mieć jakieś alternatywy, gdyby się okazało, że będą problemy z dostępnością. Na pompe mam jakieś 800 zł
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#11  Postprzez Pandziocha » Wt 21:01, 09 lut 2021

Już po rozbiórce. Powiem w skrócie - niema czego ratować.

W baku ogólnie nie ma wyraźnie zauważalnego mułu, smok był czysty. Ale to co wyleciało z filtra za pompą to masakra. Benzyna dosłownie była czarna z bardzo drobnym syfem. Jak się przyjrzeć to były w niej jakieś bardzo drobne opiłki, które zapewne pochodzą od pompy.

Bez dyskusji trzeba nowy komplet.
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#12  Postprzez arnold » Wt 21:55, 09 lut 2021

Jakiej firmy jest oryginał?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#13  Postprzez Pandziocha » Wt 22:05, 09 lut 2021

Oryginał to VDO
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#14  Postprzez Pandziocha » So 16:50, 13 lut 2021

Przy okazji wymiany termostatu będę wymieniał jeszcze płyn chłodniczy (aktualnie czekam, aż wszystko przyjdzie). Na dole chłodnicy jest takie kolanko (https://rengum.pl/images/6369.jpg)

Jak je zdjąć z chłodnicy? Nacisnąć te dwa wystające po bokach metalowe elementy i pociągnąć w stronę silnika?
Pandziocha
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): Pn 22:17, 08 lut 2021
Lokalizacja: Polska
Panda: 2. gen 2003 1.1
Imię: Kamil

Re: Wycie i syczenie z okolic baku podczas jazdy!

Numer postu:#15  Postprzez arnold » So 20:34, 13 lut 2021

Tak. Ale łatwiej jest spuścić cześć plynu przez zbiornik wężykiem tylko żeby było poniżej poziomu termostatu.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Następna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości

cron