Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj
Moderatorzy: Majkel_B, Pols
Numer postu:#1 przez chojraaak » N 20:41, 06 lut 2011
Panowie!
Czy wam tez sie przytrafilo uszkodzenie alternatora i przymus wymiany tego urzadzenia?
Slyszalem ze to czesty przypadek gdy peka obudowa.
W ASO mowili ze to moze byc od naprezen ktore powstaja gdy na rozgrzana pradnice chlapnie woda np z kałuży.
Dlatego mysle nad montazem oslony silnika od dolu. 300 zl piechota nie chodzi.
chojraaak- Aktywny
-
- Posty: 81
- Dołączył(a): Wt 0:56, 18 sty 2011
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 44
- Panda: Dynamit
Numer postu:#2 przez Wolfi » N 20:45, 06 lut 2011
ja moze słyszałęm o 1 takim przypadku, tak to nie. Co innego w SC to bylo tam dosc nagminne
Wolfi- Wymiatacz
-
- Posty: 980
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Nisko
- Wiek: 42
- Panda: 1.1
Numer postu:#3 przez zecer1971 » N 21:17, 06 lut 2011
U mnie spaliło się uzwojenie alternatora, ale czy to było spowodowane przez wodę tego nie wiem. Nie zauważyłem pęknięć obudowy alternatora.
zecer1971- Zasłużony dla PCP
-
- Posty: 859
- Dołączył(a): Pt 23:07, 05 lis 2010
- Lokalizacja: Toruń
- Wiek: 52
- Panda: Była Active z klimą
- Imię: Tomek
Numer postu:#4 przez Vito » N 21:28, 06 lut 2011
Znam jednego takiego pana z innego forum który twierdzi ze altki w pandzie są do bani i pękają obudowy. Jak długo interesuje się pandą w necie a to jest już z 5 lat to może o jednym lub dwóch takich przypadkach słyszałem
Co innego w Punto czy SC gdzie problem rzeczywiście występował
Vito- Admin na emeryturze
-
- Posty: 4203
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Wiek: 45
- Panda: była - jest pug 508
- Imię: Witek
-
Numer postu:#5 przez jojo81 » N 21:41, 06 lut 2011
problem z altkiem znam tylko w punto, w pandzie to problem z aku , przy okazji przeczyścić klemy i czy masa jest
jojo81- Klubowicz na emeryturze
-
- Posty: 517
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Wiek: 43
- Panda: 1.1 2004 r. Actual + drobne własne zmiany
Numer postu:#6 przez SZyBA » N 22:35, 06 lut 2011
Wymieniałem alternator dokładnie z powodu pękniętej obudowany. Był słyszalny gwizd powyżej 4 tys i czasami leciały iskry
SZyBA- Bywalec
-
- Posty: 150
- Dołączył(a): So 18:30, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Numer postu:#7 przez sabath21 » N 22:53, 06 lut 2011
To samo u mnie, pęknięta obudowa alternatora. Akurat po dużych ulewach...
sabath21- Stały bywalec
-
- Posty: 272
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Kielce
- Wiek: 37
- Panda: 1.1 Actual 150hp
Numer postu:#8 przez tytusolk » N 23:08, 06 lut 2011
Ja znam jedną osobę która zmieniała altka w pandzie po wjechaniu w kałuże.
tytusolk- Klubowicz
-
- Posty: 613
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: OLK/DG
- Wiek: 46
- Panda: 1.2 Dynamiczna zapalniczka:)
- Imię: Sebastian
Numer postu:#9 przez Shady » Pn 0:28, 07 lut 2011
Obudowa alternatora może pęknąć z powodu różnicy temperatur lub wady fabrycznej. W pierwszym przypadku wystarczy wjazd w kałużę z dużą prędkością. Ja proponuje założyć osłonę silnika za 100zl i mieć spokój.
Shady- Sympatyk
-
- Posty: 83
- Dołączył(a): So 18:30, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Nowhere
Numer postu:#10 przez chojraaak » Pn 9:43, 07 lut 2011
Czyli to jednak prawda
A juz myslalem ze jestem pechowcem
Wlasnie przymierzam sie do oslony ktora mam nadzieje cos da... glownie z tego powodu chce ja kupic.
chojraaak- Aktywny
-
- Posty: 81
- Dołączył(a): Wt 0:56, 18 sty 2011
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 44
- Panda: Dynamit
Numer postu:#11 przez dafi80 » Wt 16:27, 08 lut 2011
Ja miałem zmieniony alternator w swojej pandzie, chyba pęknięta obudowa nie wiem bo robili w serwisie i na gwarancji, także za to nie płaciłem.
dafi80- Wieczny driver
-
- Posty: 339
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Bukowno
- Wiek: 43
- Panda: 1,2 60 KM Dynamic +LPG
- Imię: Sławomir
Numer postu:#12 przez SZyBA » Pt 11:56, 11 lut 2011
To żeby nie spamować i nowego wątku jaka osłona najlepsza?
SZyBA- Bywalec
-
- Posty: 150
- Dołączył(a): So 18:30, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Numer postu:#13 przez karpik » Pt 15:32, 11 lut 2011
Mój alternator był klejony ale się rozsypał i musiałem wymieniać. Moj mechanik mowil ze to bardzo czesta przypadlosc w misiach.
karpik- Świeżak
-
- Posty: 12
- Dołączył(a): Wt 22:05, 08 lut 2011
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Wiek: 33
- Panda: 1.1 MPI 2004'
Numer postu:#14 przez SZyBA » Pn 0:26, 14 lut 2011
Nie tylko w Misiach tylko w autach gdzie alternator jest na dole bez żadnej osłony.
SZyBA- Bywalec
-
- Posty: 150
- Dołączył(a): So 18:30, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Powrót do Mechanika - problemy techniczne
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości