natus08 napisał(a):No fajnie byłoby naprawić, ale również zależy mi bardzo na tej rękojeści takiej w środku listwy.
Będzie trzeba tą wkładkę wyjąć, i oczyścić. A jeśli to nie pomoże rozebrać, usunąć to co w środku zalega i ponownie złorzyć.
Po wyjęciu zaznaczonej sprężyny wkładka powinna dać się swobodnie wyjąć.
Do jej wypłukania najlepiej użyć nafty, lub unizolu. Jeśli nadal nie będzie można włożyć klucza (a nie wolno robić tego na siłę) trzeba w tej nafcie pozostawić ją na troszkę a po jakiejś godzince wziąć do ręki młotek. Młotkujemu z głową pamiętając jednak że tak czy inaczej zapadki muszą pracować.
Jeśli i to nie pomoże trzeba będzie rozebrać wkład a żeby to zrobić będziesz musiał jak sądzę zdjąć ozdobny dekielek. Pod nim znajduje się zabezpieczenie zapadek nie pozwalające wcześniej na ich wyjęcie. Teraz oczyszczenie całości to przysłowiowa bułka z masłem. Kłopot pojawi się w momencie kiedy dekielek z klapką maskującą wejście klucza będzie miał trafić na swoje miejsce.
Uwaga. Jak będziesz wyjmował zapadki narysuj sobie schemat ich położenia w zamku. Na części z nich powinny być wybite cyfry a na innych litery.
Powodzenia