Zamarzające zamki

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Zamarzające zamki

Numer postu:#1  Postprzez KrecikOwsik » So 19:10, 04 lut 2023

Czy mieliście kiedykolwiek problem z zamarzniętymi zamkami? Moja Panda ma tylko zamek przy drzwiach kierowcy i w bagażniku. Przy obecnych temperaturach i wilgoci nie umiem się rano dostać do samochodu. Kluczyk po prostu nie wchodzi do zamka, albo nie wchodzi do końca, albo nie mogę go obrócić, bo wszystko jest zamarznięte.
KrecikOwsik
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): Wt 15:47, 21 lut 2017
Lokalizacja: śląsk
Panda: ii
Imię: Mateusz

Re: Zamarzające zamki

Numer postu:#2  Postprzez Testowy » So 19:44, 04 lut 2023

Może się tak zdarzyć, jeśli wewnątrz wkładki jest zgromadzony brud lub wilgoć, lub gdy masz uszkodzaoną osłonę wkładki. Metod na poradzenie sobie z problemem jest kilka. Gdy mnie się zdarzało mieć takie problemy, to radziłem sobie z nim poprzez użycie odmrażacza do zamków, lub gdy nie miałem go pod ręką, ogrzewałem grot kluczyka zapalniczką i próbowałem w ten sposób odmrozić wkładkę... Finalnie zamontowałem centralny zamek i w ten sposób definitywnie uporałem sie z problemem zamarzających wkładek.
Testowy
Bywalec
 
Posty: 152
Dołączył(a): So 20:48, 11 sie 2012
Lokalizacja: Poręba (SZA)
Wiek: 50
Panda: P2 1.2 8V 60KM Eco Dynamic / P3 1,2 8V 69KM Lounge
Imię: Mirek

Re: Zamarzające zamki

Numer postu:#3  Postprzez Nowicjusz » N 9:47, 05 lut 2023

Ja używam najpierw odmrażacza. Czekam aż zamek jest sprawny. Później smaruję olejem do zamków. Można też nasmarować olejem silnikowym o małej lepkości np. 0w-40. Zamaczam klucz w oleju i wkładam do zamka - kilka razy. Wadą jest to , że przez pewien czas klucz będzie zaolejony i trzeba go wycierać. Zawsze to pomaga i zamek nie zamarza.
Nowicjusz
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): Wt 15:02, 23 cze 2015
Lokalizacja: Sosnowiec
Panda: 1.2
Imię: Tomasz

Re: Zamarzające zamki

Numer postu:#4  Postprzez Pentium » Wt 12:54, 07 lut 2023

Jeszcze stara awaryjna metoda, gdy nie masz odmrażacza przy sobie, podgrzać koniec grotu kluczyka zapalniczką i szybko do zamka, wyciągnąć kluczyk znowu trochę podgrzać i do zamka. Po trzecim, czwartym podgrzaniu kluczyk przekaże swoje ciepło zamkowi, i można otworzyć. Ale po tym zaraz do sklepu, zakup smaru do zamków w aerozolu, są małe pojemniku z aplikatorami, wsuwasz rureczkę do zamka, wtryskujesz porcję oleju i zamek działa.
Ale najważniejsza jest profilaktyka, czyli jeszcze w październiku, listopadzie, smarowanie zamków olejem do zamków, uszczelek drzwi i bagażnika olejami silikonowymi lub wazeliną kosmetyczną i problem zamarzniętych zamków nie istnieje.
Przy myciu auta warto zakleić zamek kawałkiem taśmy izolacyjnej lub nawet plastra, nie dostaję się woda do środka.
Pentium
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 193
Dołączył(a): Wt 19:56, 17 lip 2012
Lokalizacja: Kępno
Wiek: 62
Panda: Actual 1.1 2007 Lougne 1.2 2014
Imię: Janek

Re: Zamarzające zamki

Numer postu:#5  Postprzez Saba » Cz 11:04, 09 lut 2023

Dodam jeszcze najszybszy sposób awaryjny na otwieranie zamarznięto auta, który używam przy domu. Do woreczka należy nalać gorącej wody i tak przygotowany zestaw przyłożyć do zamka - puszcza natychmiast. Do smarowania używam dwóch środków z aplikatorem. To wazelina w sprayu oraz preparat wielofunkcyjny CX-80 z molibdenem. Dorze zabezpieczony i potraktowany tymi specyfikami zamek nie marznie, a kluczyk nie brudzi. No i bardzo cenna jest powyższa uwaga Pentium z myjnią. Bo bez względu na jakość i ilość użytych smarów i olejów, jak wpompujesz lancą z myjni wodę do zamka, to i tak zamarznie. Nie ma cudów ;-)
Saba
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 119
Dołączył(a): N 19:13, 10 paź 2021
Lokalizacja: Sikorówka
Panda: Panda 1,2 4x4 Climbing
Imię: Saba


Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości