Dławienie silnika na ssaniu

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Dławienie silnika na ssaniu

Numer postu:#1  Postprzez krupniok » Cz 22:42, 26 lis 2015

Witajcie!
Już w innym temacie poruszałem taką sprawę, ale najwidoczniej jest to osobny problem.
Nieprawidłowość dotyczy rozruchu silnika 1.1 + LPG Lovato, problem ten związany jest z następującymi zmiennymi:
- jeśli w baku jest mniej niż połowa paliwa, to po uruchomieniu niezależnie od temp. zewnętrznej po dodaniu gazu silnik się dławi, kaszle i gaśnie aż do załapania temperatury, bez naciskania pedała gazu pracuje sobie OK na ssaniu. Jeśli paliwa jest więcej niż połowa to po odpaleniu się nie dławi przy dodawaniu gazu, wszystko jest w porządku.
- jeśli na dworze jest zimno (ok 10 stopni i mniej), to silnik pali od strzała niezależnie od poziomu paliwa w baku. Jeśli jest ciepło (15 stopni i więcej) to gdy jest mniej paliwa niż połowa zbiornika to ciężko odpalić (długo kręcić trzeba). Filtr oparów odpięty a przewód idący do silnika zaślepiony).
Nasuwa się, że coś jest nie tak z dostarczaniem powietrza do silnika - od czego zacząć kontrolę? praca EVAPa może takie cuda tworzyć? dziwne, że pomimo odpięcia pochłaniacza ewidentnie wciąż problem ma związek z poziomem paliwa w zbiorniku.
krupniok
Aktywny
 
Posty: 95
Dołączył(a): N 23:03, 11 sty 2015
Lokalizacja: Śląsk
Panda: Pb
Imię: Seb

Re: Dławienie silnika na ssaniu

Numer postu:#2  Postprzez hazi_k » Pt 10:48, 27 lis 2015

A próbowałeś z odkręconym korkiem paliwa ? Może bak się nie odpowietrza? Może źle myślę, ale warto spróbować.
hazi_k
Specjalista
 
Posty: 379
Dołączył(a): Pn 20:28, 10 lut 2014
Lokalizacja: okolice Piły
Panda: 1.1 Actual
Imię: Krzysiek

Re: Dławienie silnika na ssaniu

Numer postu:#3  Postprzez krupniok » N 23:44, 29 lis 2015

Byłoby to zależne od temperatury?
krupniok
Aktywny
 
Posty: 95
Dołączył(a): N 23:03, 11 sty 2015
Lokalizacja: Śląsk
Panda: Pb
Imię: Seb

Re: Dławienie silnika na ssaniu

Numer postu:#4  Postprzez bombel » Pn 9:32, 30 lis 2015

Miałem coś nieco podobnego, objawy bardzo podobne, też była pewna zależność od ilości paliwa w baku i wydaje mi się że również od temp na zewnątrz, w lecie nie było tego problemu zaczął się pojawiać gdy ranki były już nieco chłodniejsze. Podejrzewałem filtr pochłaniacza oparów (miałem się za niego zabrać aczkolwiek nie zdążyłem). Jazda bez korka od baku u mnie nic nie pomogła więc pojechałem na stacje zalałem pełny bak PB dodałem STP do silników benzynowych wyjeździłem cały bak PB (nie użyałem wogołe LPG) po czym zalałem znowu 3/4 świeżego paliwa i zacząłem normalnie eksploatować już auto z LPG. No i o dziwo problem zniknął, 3 m-ce minęły temp na zewnątrz jest jaka jest ale auta nie dławiło. Jak ręką odjął, ale tak po prawdzie nie mam pojęcia czy to STP pomogło, ale chyba tak bo w nic innego już nie ingerowałem. Lej świeże paliwko tak za 50zł co jakiś czas zobaczysz.
bombel
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 1594
Dołączył(a): Cz 16:50, 08 gru 2011
Lokalizacja: KCH
Wiek: 39
Panda: 1.1 + NOS ;)
Imię: Sebastian


Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości