nic się nie dzieje... cisza
dodam jeszcze może że rozrusznik raz odmówił posłuszeństwa wczoraj ale zadziałał jakoś
z czasem później drugi raz, dzisiaj trzeci i już zupełnie padł.
nie mam możliwości rozłożyć zobaczyć o co chodzi i zrobić dopiero bo autem jeżdżę do pracy a jak będę robił to muszę mieć już części
zawsze to co się nie użyje można oddać za okazaniem paragonu