Strona 1 z 1
Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Śr 11:29, 06 sie 2014
przez hazi_k
Witam,
w mojej Pandzie po mimo poprawienia połączeń masowych ładowanie oscyluje w zakresie od 13,8v do 13,3V. Wydaje mi się że taka wartość może być mała jak na zimowe warunki i przez to pytam się Was koleżanki i koledzy jakie wygląda ta sprawa w waszych samochodach. Dodam że alternator był wymieniany (około 2 lata temu) przez poprzednią właścicielkę ponieważ w starym pękła obudowa altka. A pasek jest dobrze napięty. Czy może to świadczyć o kiepski regulatorze napięcia?
Proszę o podpowiedź i podzielenie się informacją jakie macie ładowanie.
Pozdrawiam,
hazi_k!
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Pn 19:09, 11 sie 2014
przez pitt_99
Ja mam 13,9 - 14V gdy mam włączone światła dziennie LED i wyłączone radio i światła mijania. Przy światłach mijania i/lub radiu spada do około 13,7V. Całkiem niedawno miałem ciut więcej.
Możesz napisać więcej (co, gdzie i jak) na temat poprawy połączeń masowych? Gdzie one są?
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Pn 19:44, 11 sie 2014
przez hazi_k
Co do połączeń masowych (punktów) to zaczynając najprościej to chwytasz kolego za przewód od klemy o ujemnej biegunowości i jedziesz rączką po przewodzie pierwszy punkt jest na podłużnicy tuż pod akumulatorem (opis dla wersji 1.1) od niego przewód idzie dalej do silnika aby ten też był podłączony- w przeciwnym razie nie było by "ładowania" a co gorsze to rozrusznik by nawet nie "zajęknął". Pozostałe połączenia masowe są w kilku miejscach na karoserii ale te dwa wymienione są najważniejsze ponieważ on nich zależy aby Panda dobrze kręciał rozrusznikiem i miała dobre ładowanie. Co do samego przewodu to miejsce umiejscowienia pod akumulatorem gdzie kończy się odprowadzenie wężyka wody z syfem i innym dziadostwem jest niezbyt fortunne. Należy dobrze wyczyścić i sprawdzać co jakiś czas to miejsce ponieważ rdza bardzo szybko się tam lubi pojawiać. Sam przewód należy sprawdzić czy nie jest naderwany, uszkodzony itp ponieważ jak wiadomo "masa to podstawa"
Również należy wyczyścić klemy plusową i ujemną aby zlikwidować śniedź oraz ten zielonkawy pyłek który lubi na nich powstawać. Przeczyszczenia nie należy żałować biegunom akumulatora bo jak wiadomo najważniejsze jest każde połączenie.
Pozdrawiam,
hazi_k
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Wt 16:30, 12 sie 2014
przez mipan
Chciałbym tylko zwrócić uwagę wszystkim, którzy mierzą napięcie ładowania przy pracującym silniku, że w niewielkim stopniu będzie ono także zależne od stanu naładowania akumulatora.
Przy akumulatorze mocno niedoładowanym będzie nieco niższe (z powodu obciążenia większym prądem ładowania), a zatem sprawdzenie ma sens gdy najpierw stwierdzimy, że akumulator jest wystarczająco naładowany (napięcie około 12,6V). Jeśli poniżej 12,5V to jest już niedobrze. Ale uwaga: pomiar napięcia akumulatora ma sens tylko w samochodzie odstanym co najmniej kilka (jeśli nie kilkanaście) godzin, gdy napięcie akumulatora zdąży się ustabilizować po uprzednim ładowaniu w czasie jazdy.
Przy prawidłowo naładowanym akumulatorze, napięcie ładowania mierzone na biegu jałowym silnika powinno wynosić 13,9 - 14,4V.
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Wt 18:48, 12 sie 2014
przez hazi_k
Kolego mipan dziękuję że przypominasz te jakże istotne rzeczy ale w moim przypadku to zastosowałem się do wszystkich wytycznych/ zaleceń jakie wykazałeś w swoim poście. Wynika to z tego że miałem bardzo dobrego i doświadczonego mentora w sprawach mechaniki i elektryki. Jakkolwiek pragnę zaznaczyć to że założyłem ten temat nie znaczy że nie radzę sobie w tych sprawach ale chcę uzyskać w ten sposób szerszy ogląd na sytuację. Ponieważ we wszystkich autach z jakimi miałem do czynienia to ładowanie było na poziomie 14,2V do 14,4V. Chyba że ładowanie w Pandzie to TTTM.
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Wt 19:06, 12 sie 2014
przez pitt_99
Mała korekta. Dzisiaj dorwałem się profesjonalnego miernika i oto wyniki pomiarów napięcia mierzonego na klemach akumulatora:
- napięcie akumulatora U_aku=12.66V
- napięcie na biegu jałowym przy wyłączonych odbiornikach U_idle1=14,16V
- napięcie na biegu jałowym przy włączonych odbiornikach (światła mijania i radio) U_idle2=14,06V
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Wt 19:40, 12 sie 2014
przez mipan
hazi_k napisał(a): Jakkolwiek pragnę zaznaczyć to że założyłem ten temat nie znaczy że nie radzę sobie w tych sprawach ale chcę uzyskać w ten sposób szerszy ogląd na sytuację. Ponieważ we wszystkich autach z jakimi miałem do czynienia to ładowanie było na poziomie 14,2V do 14,4V. Chyba że ładowanie w Pandzie to TTTM.
Mogę tylko dodać, że w mojej Pandzie namierzyłem 14,1V na biegu jałowym, bez dodatkowych obciążeń. Jednakże jest faktem, że kila lat temu, w czasach młodości samochodu było to bliżej 14,4V (ten sam alternator z regulatorem). Przypuszczam, że jest to wynikiem starzenia diod prostowniczych lub elementów regulatora.
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Wt 19:48, 12 sie 2014
przez hazi_k
pitt_99 napisał(a):Mała korekta. Dzisiaj dorwałem się profesjonalnego miernika i oto wyniki pomiarów napięcia mierzonego na klemach akumulatora:
- napięcie akumulatora U_aku=12.66V
- napięcie na biegu jałowym przy wyłączonych odbiornikach U_idle1=14,16V
- napięcie na biegu jałowym przy włączonych odbiornikach (światła mijania i radio) U_idle2=14,06V
Cóż mogę powiedzieć
Re: Jakie macie ładowanie w Pandzie.
Napisane:
Wt 19:54, 12 sie 2014
przez JaceK
byłem sprawdzić
bez żadnych obciążeń...tylko ledy DRL i ładowanie 13.91V