Strona 1 z 1

Problem z uruchomieniem od drugiego auta :(

PostNapisane: Pn 19:19, 21 lut 2011
przez Wiesław90
Witam, dzisiaj rano miałem problem z odpaleniem samochodu auto stało przez piątek, sobotę, niedziele i w poniedziałek rano (dzisiaj:)) nie dał rady odpalić . Wypchnąłem auto spokojnie na podjazd i chciałem odpalić od drugiego auta, i tu moje wielkie zdziwko bo po podłączeniu drugiego aku (z auta sąsiedniego) przykładowe ledy normalnie się zapaliły, elegancko oszczekałem chwile , wsiadłem przekręciłem kluczyk i ... i nic tak jak by drugi aku nie był podłączony, czyli całkowity zgon. I moje pytanie brzmi co się mogło stać ponieważ aku jest nowy kupiony tej zimy i nigdy wcześniej nie miałem tak żeby po podłączeniu do drugiego auta był dalej zgon .

PostNapisane: Pn 20:02, 21 lut 2011
przez 12pawel
Dlatego nie odpaliłeś auta od innego samochodu, bo pewnie przewody kupiłeś w supermarkecie :D
Jeśli przewody z supermarketu to możesz na nich odpalić jedynie jakiś skuter nie samochód. Za cienkie przewody.

PostNapisane: Pn 20:29, 21 lut 2011
przez majkey
12pawel napisał(a):Dlatego nie odpaliłeś auta od innego samochodu, bo pewnie przewody kupiłeś w supermarkecie :D
Jeśli przewody z supermarketu to możesz na nich odpalić jedynie jakiś skuter nie samochód. Za cienkie przewody.


Potwierdzam.
Albo za cienkie przewody albo słabo stykają na "krokodylkach" do klem akumulatorów albo zaśniedziałe klemy.

PostNapisane: Pn 22:20, 21 lut 2011
przez wojtassslg
jak kable h.. to może być 1 sprawa
2ga to jesli miałes praktycznie zdechnięty akumulator to kilka minut musisz go ładowac od innego auta. Dajmy na to że masz napięcie 8-9V czyli głeboki zgon, to ładujesz na kablach od innego auta dajmy na to 10 minut następnie gościu gazuje go tak 3-4 tys żeby altek dawał wyższy prąd i ty odpalasz swój. Jak od razu bedziesz starał się odpalić to wiadomo, że nie da rady bo zgonowany akumulator pobiera bardzo duże prądy...

PostNapisane: Pn 22:45, 21 lut 2011
przez Wiesław90
wiadom , odczekałem kilka min, i podgazowałem drugi samochód , może za krótko czekałem. Na razie aku jest naładowany , zobaczymy ile potrzyma

PostNapisane: Wt 8:42, 22 lut 2011
przez majkey
Wiesław90 napisał(a):(...) Na razie aku jest naładowany , zobaczymy ile potrzyma


czy ten nowy akumulator to Centra?...

PostNapisane: Wt 9:12, 22 lut 2011
przez Wiesław90
centra plus 44Ah 400A

PostNapisane: Wt 18:34, 22 lut 2011
przez 12pawel
wojtassslg napisał(a):jak kable h.. to może być 1 sprawa
2ga to jesli miałes praktycznie zdechnięty akumulator to kilka minut musisz go ładowac od innego auta. Dajmy na to że masz napięcie 8-9V czyli głeboki zgon, to ładujesz na kablach od innego auta dajmy na to 10 minut następnie gościu gazuje go tak 3-4 tys żeby altek dawał wyższy prąd i ty odpalasz swój. Jak od razu bedziesz starał się odpalić to wiadomo, że nie da rady bo zgonowany akumulator pobiera bardzo duże prądy...


Jak masz dobre kable do nic nie trzeba czekać i samochód odpali jeśli auto zasilające ma dobry akumulator. żeby zasilić auto z obcego akumulatora to trzeba mieć przewód minimum 16mm2 i wtedy można coś zdziałać. Kable z supermarketu mają napisane niby 200A a żyła 1.5mm2 więc ściema straszna. No i oczywiście krokodyle też muszą być odpowiednie.