Witam,
Wczoraj pojechałem( ok. 15 min jazdy) i samochod został na ok. 4 godz. Po przyjściu próbowałem odpalić ale rozrusznik nawet nie zakręcił kontrolki zaczęły migać kontrolka od temp. silnika poszła w góre i w dół nie dzialam nawet zamek centralny, odpaliłem go na pych. i jakoś dojechałem do domu choć na swiatłach zgasł bo był na biegu jałowym. Na noc podłączyłem do prostownika (nie wiem czy dobrze laduje bo prostownik pożyczony). Dzisiaj próbowałem ale nadal nie kręci rozrusznikiem światła migają długie nie działają szyby el. działają słychać jakieś dzwięki z ze skrzynek z bezpiecznikami (coś jak dzwięk migacza), może ktoś z Was ma jakiś pomysł co to może być. Akumulator jest od nowości więc ma prawie 6 lat wcześniej nic z nim się nie działo.