wystąpił u mnie w Pandzie dość dziwny problem, mianowicie zepsuła się "stacyjka" małego kluczyka do syreny alarmu
![kwaśny :/](./images/smilies/ico_kwasny.gif)
Bez względu w jakiej pozycji jest kluczyk syrena nie wyje. Natomiast jeżeli jest przekręcony na ON i się mocno dociśnie kluczyk lub samą stacyjką to syrena działa. Wywnioskowałem z tego że ta mała "stacyjka nie styka przez co jest problem.
Alarm był montowany przy zakupie Pandy ale czy jest oryginalny nie wiem, pilot ma znaczek Fiata, a syrena ma oznaczenie LG150l
(zdjęcie: https://www.dropbox.com/s/jdjmh0nighusr ... .38.00.jpg) zakleiłem stacyjkę taśmą izolacyjną by była dociśnięta ale sposób był dobry tylko na chwilę po przejechaniu 3 km polskimi drogami przestało już działać minimalne wstrząsy sprawiły że nie łączy ponownie.
Czy orientujecie się czy można taką syrenę jakoś łatwo wymienić lub prze lutować tą "stacyjkę". Jeżeli tak to jakie są tego koszty?