Strona 1 z 1

Problem z P130

PostNapisane: Pn 17:36, 27 maja 2013
przez Travis
Witam!

Już od dłuższego czasu szarpie po puszczeniu gazu na benzynie, na LPG ten problem nie występuje. Okresowo wyskoczy mi błąd p130 o2 sensor i rzadziej p137, za duży sygnał sondy. Oznaczałoby to że sonda ta jest do wymiany, jednak po dodaniu gazu napięcie na niej spada do 0 (podobno tak powinno być) czyli wskazuje na to że jest dobrze. Jak to jest? Dla mnie wymienić sondę to nie problem - klucz 22 i wio. Podejrzewam że rozchodzi się o sondę pierwszą. Gdzie jest ona konkretnie? Jak stanę przed maską, spojrzę w dół, widzę 2 sondy - jedna wyżej, druga niżej w odległości ok 15-20cm od siebie. To ta górna?

Pozdrawiam
Adam

Re: Problem z P130

PostNapisane: Wt 21:17, 28 maja 2013
przez Zwierzak
Pierwsza to ta "górna". Gaz masz?

Re: Problem z P130

PostNapisane: Śr 20:04, 29 maja 2013
przez Travis
Gaz mam i na gazie nie szarpie ;) Na gazie komfort jazdy jest dużo wyższy. Maluch nie żabkuje, nie szarpie po puszczeniu gazu... luksus.
W takim razie szukam zamiennika.

Re: Problem z P130

PostNapisane: So 10:20, 01 cze 2013
przez Zwierzak
Na moje to sondę masz dobrą, a błąd leży w układzie przygotowania mieszanki. Możesz je zamienić między sobą - jak nic sie nie zmieni to mam rację, jak błąd przeniesie się na druga sondę to masz ją do wymiany.

Re: Problem z P130

PostNapisane: So 23:42, 01 cze 2013
przez Travis
Dobry pomysł - spróbuję ;) A jeśli będzie jak mówisz, błąd przygotowania mieszanki, jak to naprawić? Gdzie tego szukać?

Re: Problem z P130

PostNapisane: N 8:05, 02 cze 2013
przez Zwierzak
Przetestuj, a potem będziemy myśleć :)

Re: Problem z P130

PostNapisane: Pt 22:05, 07 cze 2013
przez Travis
Siema!

Dzisiaj przełożyłem sondy. Na początku myślałem że jest jakaś poprawa, ale jednak nie. Co prawda dolna sonda chyba nigdy nie była wymieniana i ma przeleciane jakies 155k z gazem, to wyglądała jakoś lepiej niż ta górna. Ta była lekko okopcona, wystarczyło przetrzeć szmatką. Za to górna była z białym dziwnym nalotem, również wytarłem jako-tako. Po zmianie również szarpie, tylko w ciut inny sposób. Może to być objaw zużycia obu sond, ale jak pisałem, górna była wymieniana jakieś 30-35k temu, więc jej o zużycie przyśpieszone bym nie podejrzewał.

Gdzie mam szukać dalej?

Adam

Re: Problem z P130

PostNapisane: N 11:24, 09 cze 2013
przez sandamiano
Zwierzak napisał(a):Na moje to sondę masz dobrą, a błąd leży w układzie przygotowania mieszanki. Możesz je zamienić między sobą - jak nic sie nie zmieni to mam rację, jak błąd przeniesie się na druga sondę to masz ją do wymiany.

Nie wiem czy można zamieniać sondy . Pierwsza (przed katalizatorem) jest to sonda diagnostyczna dla składu mieszanki - działa w napięciu 0-1V druga (za katalizatorem) jest to sonda kontrolna sprawności katalizatora- działa w stałym napięciu około 0.4-0.6 V

Re: Problem z P130

PostNapisane: Pn 0:01, 10 cze 2013
przez Travis
To są takie same sondy, tylko w zależności od składu mieszaniny gazowej którą 'sondują' dają takie wyniki a nie inne. W zdrowym samochodzie powinny być wyniki o których mówisz.
Ktoś jeszcze ma pomysł? Przepustnica?
Adam

Re: Problem z P130

PostNapisane: Pn 19:06, 10 cze 2013
przez Zwierzak
Spróbuj skasować na początek adaptacje i pojeździj troche tylko na benzynie. Zobacz jaki będzie efekt.

Re: Problem z P130

PostNapisane: Pn 19:35, 10 cze 2013
przez Travis
Adaptację przepustnicy czy koła fonicznego? Spróbuję ;) Ogólnie czasami szarpnięcie, ale dużo, dużo delikatniejsze wystąpi na gazie i po chwili, a nie od razu po puszczeniu gazu. Może to jednak coś z krokowcem w przepustnicy?
+ od jakiegoś dłuższego czasu wolniej schodzi z obrotów (ale szarpało jeszcze dawniej)

Re: Problem z P130

PostNapisane: So 23:20, 15 cze 2013
przez Travis
Siema! Samochód jest po zamianie sond kolejnościami, jednak dzisiaj znowu wyskoczył błąd sondy P130... może obydwie są porąbane?