Strona 1 z 1

awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Śr 23:50, 27 mar 2013
przez Kamillo
Witam Koleżanki i Kolegów:D

nasza Niebieska Strzała w poniedziałek dostała obietnicę, że pójdzie w czwartek na duży wieseny przegląd z wymianą części w zawieszeniu, itp i tak się z tego powodu ucieszyła... że dziś zapaliła sobie pogodną kontrolkę z kłódką i nie zapaliła. Ponieważ sprawa miała miejsce pod zakładem Żony, to Pandziorka pojechała na lawecie do mechanika, do którego miała trafić dopiero jutro.

już na miejscu okazało się że autko bez problemu odpala z zapasowego kluczyka, a jak tylko spróbować tym pierwszym to rozrusznik kręci ale od razu zapala się żółte autko zamknięte na kłódkę....

czy koszt "usprawnienia" tego kluczyka będzie duży? pytam, bo ten duży przegląd i tak pocięgnie niemało $.... więc chciałbym wiedzieć...

Re: awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Śr 23:58, 27 mar 2013
przez Dorian1.1
Tego kluczyka moze sie nie dac usprawnic bo mozliwe ze magnes immo poprostu pękł. Można go sprubować zakodować, lecz szczerze wątpie w powodzenie tej próby. Radziłbym raczej kupić i dorobić wraz z zaprogramowaniem nowy klucz.

Re: awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Cz 0:02, 28 mar 2013
przez Kamillo
oooo, to byłaby zła wiadomość. będzie trzeba poczekać na "wyrok" mechanika.

Re: awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Cz 0:07, 28 mar 2013
przez Dorian1.1
Jesli masz pilota tzn rozkręcany kluczyk to mozesz go rozebrac i zobaczyc jak wyglada magnesik. Mechanior nie potrzebny. Gorzej przy zalanym kluczu. Spytaj żony czy kluczyki jej nie spadły przed próbą odpalenia.

Re: awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Cz 0:22, 28 mar 2013
przez Kamillo
kluczyk nie był zalany/zamoczony. nie upadł też na ziemię. jutro razem z mechanikiem go zobaczę (bo auto już stoi u niego) i wówczas coś będę wiedzieć. (i nie dodałem: to to kluczyk scyzoryk)

Re: awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Cz 0:39, 28 mar 2013
przez Dorian1.1
Scyzora tego rozkladanego z pilotem idzie rozkrecic :) z tego co pamietam.

Re: awaria immobilizera w kluczyku

PostNapisane: Cz 8:15, 28 mar 2013
przez Zwierzak
Jeśli działa pilot w scyzoryku, to sam układ immo ( PCF 7946 AT ) działa, ale na płytce jest antena indukcyjna ( taka ceweczke na rdzeniu, na skraju płytki ) i od wszcząsu mógł pęknąć któryś z lutów na płytce.

Zacząć od diagnostyki MESem i zobaczyć jak immo czyta oba kluczyki pod względem immo. Jeśli nie czyta tylko immo ze scyzoryka (sprawdź jeszcze baterie w pilocie - choć nie ma ona bezpośredniego wpływu na immo) podjedź to jakiegoś serwisu elektronicznego np. GSM żeby przelutowali elementy na płytce lub potraktowali je hot airem.

Na końcu można próbować kodowania tego kluczyka, bo jeśli w trakcie procedury kluczyć bedzie uszkodzony i nie zostanie wykryty, to stracisz go bezpowrotnie. Nie ma raczej takiej opcji, żeby sie kluczyk wykodował sam z siebie.

Zobacz jeszcze czy masz na 100% swój pilot, bo u mnie w mieście były w jednym zakładzie takie problemy, że ginęły klucze - tzn. ktoś podmieniał elementy kluczy np. część klucza z immo i pilotem, grot zostawał stary. Potem odjeżdżali samochodem jak swoim za kilka dni.