Strona 1 z 2
Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Śr 16:55, 21 wrz 2011
przez Franek16i
Witam czy moglby ktos zamontowac manuala jak krok po kroku wymontowac wspomaganie zeby nieczego nie spieprzyc? pzdr:)
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Śr 18:13, 21 wrz 2011
przez Dreamcatcher
ale dlaczego usuwać to? popsuło się i nie chcesz brnąć w koszta czy po prostu chcesz wiedzieć na zaś?
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Cz 13:48, 22 wrz 2011
przez Franek16i
pieprzy sie czujnik skretu bodajrze:/, pierwsza sprawa jest taka ze nie cche jechac do elektryka zeby mi to wymontowal i zrobil bo sam najprawdopodobniej zrobie tylko musze wiedziec jak wyjac bo nigdy nie wyjmowalem:/ a nie chce czegos spieprzyc albo zebym musial pozniej odplatnie blad jakis kasowac:( bo kupielm te bezpieczniki na alegro za 25 zl czy cos kolo tego i chce sprawdzic ze niby jak wlutujesz je zamiast tamtych oryginalnych to wspomaganie bedzie chulac jak nowe i chce sprawdzic czy rzeczywiscie tak bedzie:)
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Cz 20:49, 22 wrz 2011
przez Bodek
żeby uniknąć kasowania błędów to głównie nie włączać zapłonu przy wypiętych wtyczkach w okolicach kolumny kierownicy
(głównie błąd Airbag)
A najbezpieczniej odłączyć Aku.
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Pt 0:56, 23 wrz 2011
przez Franek16i
no dobra spoko:D ale chodzi mi mniej wiecej z grubsza co gdzie i jak odkrecac? jak mniej wiecej wyjac wymontowac:)
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Pt 8:24, 23 wrz 2011
przez ma16
to tak: musisz odpiąć akumulator przynajmniej na 15 min przed demontażem poduszki powietrznej...nastepnie odkrec 3 sruby od osłony kolumny kierowniczej one są gwiazdkowe, nastepnie musisz wlozyc cos w 3 otwory od tylu kierownicy tam sa zastrzaski ktore trzymaja poduszke powietrzna, odpiąć przewod od poduszki dalej odkrecasz kierownice. bodajrze nasadka 24 musisz się trochę zaprzeć... wyjmujesz kierownice nastepnie demontujesz przełącznik zespolony tylko już nie pamiętam czy była tam jakaś śruba.... nastepnie musisz odkręcić przekładnie ona jest przykręcona na 3 śrubach jedna jest przy podłodze za pedałem gazu. a dwie śruby są tu:
Uploaded with
ImageShack.usi odpinasz 2 wtyczki i mozesz ja wyjmowac
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Pt 16:22, 23 wrz 2011
przez Franek16i
ok dzieki:) bede probowal:) pzdr:)
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
So 10:22, 24 wrz 2011
przez Franek16i
no i po walce i probach roznego rodzaju za .......... nie moge odczepic poduszki:( niestety chyba bede musial jechac jednak do tego znajomego elektryka:(
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
N 8:35, 25 wrz 2011
przez ma16
tzn jaki masz problem z poduszka?
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
N 19:43, 25 wrz 2011
przez Franek16i
no wciskam w te otwory i nic:| nawet nie drgnie;/
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
N 20:24, 25 wrz 2011
przez Huczas
bierzesz płaski śrubokręt i w tych otworach masz takie zatrzaski... być może pomocna będzie jakaś fotka na allegro żebyś zobaczył jak są te 3 zatrzaski montowane... dziś już nie ale jutro mogę zrobić zdjęcie i namazać jak to wyjmować
szczerze wczoraj sam to robiłem i 5min cała robota zajmuje więc nie wiem nad czym tu debatować
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Pn 15:06, 26 wrz 2011
przez Franek16i
no ja probowalem jak sie zaglebisz to widac widze ale jakos probóje i nic:/
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Pn 22:24, 26 wrz 2011
przez Huczas
musisz włożyć płaski śrubokręt miedzy zatrzask a drucik i przekręcić go tak jakbyś odkręcał śrubę. w ten sposób zepchniesz drucik z zatrzasku.
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Cz 14:11, 13 paź 2011
przez peter124
Podlacze sie do tematu, czy jest mozliwe zamontowanie zwyklej przekladni kierowniczej w miejsce tego nieszczesnego wspomagania? Tez mam ten problem juz sie cos zaczyna i wolalbym pojsc w te strone a kiedys(jak bede w PL) zregenerowac to wspomaganie.
Re: Wymontowanie wspomagania
Napisane:
Cz 15:09, 13 paź 2011
przez Huczas
możesz po prostu wyjąć wtyczkę z silnika zaowocuje to kompletnym brakiem wspomagania tylko nie wiem czy jest to dobry pomysł, ja tak zrobiłem i jak się przejechałem dosłownie w koło domu to odechciało mi się kombinowania