PandaClubPolska

Witam.

Jako, że na codzień nie diagnozuje samochodów, proszę was o poradę. Problem dotyczy Pandy II 1.2 - ostatnio mojej mamie załączył się słynny check engine. Objawy - auto co jakiś czas szarpie, zaś na wolnych obrotach działa normalnie, aż nagle wskazówka schodzi do 500 obrotów i znowu podskakuje do 1000. W ciągu 5 min taka sytuacja miała miejsce 6-7 razy. Jak się auto nagrzało obroty w normie. Dziś check zgasł, jednak obroty na zimnym dalej szaleją. Podpiąłem się pod OBD i wyskoczyły mi 3 błędy (nie mogłem ich skasować)
- P0130 Czujnik 02 (bank 1 czujnik 1) - usterka
- P0530 Czujnik ciśnienia czynnika chłodzącego A/C - usterka (tutaj nie jestem pewien czy to tak nie powinno być = auto nie ma klimy)
- P0481 Obwód kontroli wentylatora chłodzącego 2 - usterka

Czy ktoś spotkał się z tymi problemami i wie gdzie szukać/co sprawdzić aby naprawić te usterki?

Aktualnie check się nie pali, ale auto nie działa poprawnie (szarpanie przy rożnych sytuacjach), co ciekawe odpala bez problemu za każdym razem.

P0130 usterka obwodu prądu sondy pierwszej i jej grzałki.
Do sprawdzenia najpierw wtyczka (styki) potem pomierzyć multimetrem napięcie jakie idzie na grzałkę (czy wychodzi ze sterownika do sondy)

P0530 jeżeli nie ma klimy to trzeba by sprawdzić umasowanie sterownika i silnika.
Dla czego sterownik pokazuje coś czego nie ma.
Odłączyć klemę od aku na godzinę lub dwie aby zresetować sterownik.
Może pomoże.

P0481 to od wentyalatora 2 chłodnicy a jeżeli nie masz klimy to jak wyżej.

Ogólnie do sprawdzenia wiązki idące do sterownika silnika czy nie uszkodzone.
Napięcie ładowania też bym sprawdził.

Dziękuję za porady - wspomogę się chemią, odepną każdą wtyczkę i postaram się ustalić przyczynę takiego zachowania. Co do grzałki sondy lambda - nie działa teraz sonda? Czy tylko jej grzałka? I która to jest? Ta przed katalizatorem? Tzw bliżej silnika? Czy za - bardziej w stronę tłumika końcowego?

Ta przed katalizatorem.
Czy działa to trzeba podłączyć do miernika (najlepiej wskazówkowego ) odpalić silnik i patrzyć czy wskazówka pokazuje 0.1-0.9 V
Co do grzałki sondy to miernikiem sprawdzić czy we wtyczce sondy pd strony sterownika jest zasilanie napięciem takim jak aku. ma.

Co do pomiarów jeżeli robisz to pierwszy raz , to poszukaj filmików w google jak to się robi .
Jest ich od groma

Nie odpinaj wtuczek na ślepo bo jeszcze więcej szkód narobisz. Jeśli chodzi o klimę - myślę, że miałeś wymieniony sterownik silnika od wersji z klimą, stąd błędy. Sondę aprawdź robiąc pomiary przez kompa. Dzięki temu dostaniesz od razu połowiczną odpowiedź (komp widzi/nie widzi). Jak widzi - grzałka sondy poszła. Jak nie widzi - coś z sondą lub instalacją.

Odpinać wtyczki miałem na myśli nie na ślepo, tylko przy odpiętej klemie, i posprawdzać jak wyglądają połączenia (czy nie są gdzieś zaśniedziałe/pordzewiałe) tzw jedną wtyczkę odpinam sprawdzam (kontakt sprey) podłączyć spowrotem i kolejna. Pod kompa podepnę i sprawdzę pomiary - dam znać jakie postępy

Z tym kontakt szprajem też nie przesadzaj, żebyś za dużo kontaktu nie miał pomiędzy dwoma pinami obok siebie

Ok tak zrobię

Nie odpinaj wtuczek na ślepo bo jeszcze więcej szkód narobisz

A jakie szkody mogą powstać gdy silnik nie jest odpalony?
Żadne.
Jedynie przy czym trzeba odpinać aku to alternator i rozrusznik.
A reszta możesz spokojnie odpinać.
Nieraz nie trzeba kontakt sprayem psikać a wystarczy kilka razy wypiąć i wpiąć wtyczkę.
Działanie jak papierem ściernym.


Sondę mając miernik pomierzyć bardzo łatwo.




https://youtu.be/rCYzziMcP2I

Na filmiku czas 2min. 30 sek.

Nie napisał, że noe chce tego robić na wyłączonym silniku/zapłonie, stąd założyłem, że będzie to robił na włączonym

Witajcie. Trochę to trwało, ale udało się przywrócić auto do prawidłowego działania. Powodem okazał się sam sterownik, a dokładnie to co się w nim znajdowało. Po odpięciu wtyczki na wszystkich pinach i wtyczce znajdowała się niebiesko zielona maź. Wyglądało to jakby ktoś "nasmarkał" do tego sterownika. Wszystko wyczyściłem, osuszyłem i auto jak nie z tej epoki. Dodatkowo wszystkie błedy bez problemu skasowałem i auto chodzi jak złoto. Czytałem na forum, że ktoś już taki problem miał, więc chyba to przypadłość Pandy. Dzieki wszystkim za pomoc