Czujnik skrętu

Brak prądu, nie świeci lampa, potrzebny schemat...

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#16  Postprzez Tomcar » Pn 12:55, 22 paź 2018

Albercik napisał(a):nieprawidłowy odczyt rezystancji na czujniku przez zbyt niskie napięcie zasilania urządzenia pomiarowego

Tam jest mierzone napięcie na dzielniku, nie ma na nie wpływu spadek napiecia zasilania bo liczy się stosunek. Więc piszesz bzdury. Poza tym sterownik ma stabilizator napięcia i na czujnik zawsze jest podawane stałe napiecie, nieważne czy alternator laduje i jest 14.5V czy nie (12v) czy słaby aku (11V).
Sterownik ma za to możliwość odłączenia zasilania układu jest napięcie zasilania spadnie poniżej pewnego progu - prawdopodobnie jest to 10.5V ale na pewno nie powoduje to błędu C1002 (czujnika skrętu). Prosze osoby które swoją wiedzę opierają na domyslach o niepisanie nieprawdziwych rzeczy bo tak powstają internetowe mity.
Wspomagania - montaż, naprawa i diagnostyka
http://www.tomauto.pl
Tomcar
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt 14:19, 05 maja 2017
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 1.1
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#17  Postprzez adam1965 » Pn 18:43, 22 paź 2018

Wiem chyba jakie błędy odczytał mi Fiat Ecu Scan.
Może dla ciebie o bzdura.
Ja natomiast napisałem co u mnie pomogło i zaznaczyłem że to było u mnie a u ciebie może być co innego
adam1965
Profesjonalista
 
Posty: 409
Dołączył(a): Pt 7:43, 29 wrz 2017
Lokalizacja: Małopolska
Panda: 1.1
Imię: Adam

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#18  Postprzez adam1965 » Pn 21:05, 22 paź 2018

Ale mam do ciebie pytanie bo też bym chciał zrozumieć .
Piszesz że nie ma różnicy jeżeli zmienisz napięcie wejściowe.
Według wzoru U wy = Uwe x R2 / R1+R2 gdy podasz napięcie wejściowe 14 V to np przy dwóch rezystorach r1-24 k i r2 -9 k spadek powinien wynieść 10V
A gdy zamiast 14 V dostarczy się tylko 10 V to spadek masz 7, 2 V
Czyli ma wpływ zmiana napięcia wejściowego.
adam1965
Profesjonalista
 
Posty: 409
Dołączył(a): Pt 7:43, 29 wrz 2017
Lokalizacja: Małopolska
Panda: 1.1
Imię: Adam

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#19  Postprzez Tomcar » Wt 12:54, 23 paź 2018

Otóż napięcie wejściowe nie ma najmniejszego znaczenia. Poczytaj co to jest dzielnik napięcia i dlaczego go sie stosuje zamiast pojedynczego rezystora. Sterownik musi być uniezależniony od wahań napięcia, dla niego ważna jest tylko zmiana rezystancji potencjometrów, która zmienia sie pod wpływem wychylenia wałka kolumny kierownicy.
Spadek napięcia na jednym rezystorze jest proporcjonalny do spadku na obu (wejście układu) i dzięki temu wzrost/spadek napięcia zasilania nie ma wpływu na pomiar. Mierzony jest stosunek tych napięć, który jest stały dopóki nie zmieni sie rezystancja któregoś z potencjometrów. Rozumiesz?
Wspomagania - montaż, naprawa i diagnostyka
http://www.tomauto.pl
Tomcar
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt 14:19, 05 maja 2017
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 1.1
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#20  Postprzez adam1965 » Wt 14:51, 23 paź 2018

Czyli nie ma według ciebie możliwości że nastąpi podczas spadku napięcia z aku przy starszym już układzie elektronicznym (bo w sumie o takim się mówi bo maja już wyjeżdżone kilometry) gdy sterownik wyłączy zasilanie wspomagania sekundowe że tak powiem ,spadki które okażą się jak u mnie błędem czujnika ale z opisem nieaktywny?
Zakładając że już sam multimetr ma przekłamanie ok 0.5 V z wartością która jest fizycznie na akumulatorze.
A to urządzenie też rozdziela napięcie a nie jest do końca sprawne po jakimś czasie.
Na wtyku diagnostycznym podobnie jest przekłamanie.
adam1965
Profesjonalista
 
Posty: 409
Dołączył(a): Pt 7:43, 29 wrz 2017
Lokalizacja: Małopolska
Panda: 1.1
Imię: Adam

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#21  Postprzez Tomcar » Śr 7:28, 24 paź 2018

Przeczytałem trzy razy, ale naprawdę nie rozumiem co napisaleś...
Wspomagania - montaż, naprawa i diagnostyka
http://www.tomauto.pl
Tomcar
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt 14:19, 05 maja 2017
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 1.1
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#22  Postprzez adam1965 » Śr 9:52, 24 paź 2018

W skrócie
Sterownik dostaje wiadomość że nastepuje spadek napięcia w obwodzie.
Reaguje wyłączeniem urządzeń aby utrzymać pracę silnika.
W tym momencie na ułamek sekundy dostaje zły sygnał z czujnika i wali błędem czujnika z zapisem nieobecny.
U mnie wyszło że przy spadku teraz dokładnie nie pamiętam ale było chyba 11.7 albo 11.9 V
Tak mi to wyszło w opisie zaistniałego błędu.

I teraz czy ty uważasz że coś takiego nie prawa zaistnieć.?
Zakładając że wszystkie elementy elektroniki już są nie pierwszej nowości
A przykładem jest u mnie multimetr który przekłamuje z napięciem o prawie 0.5 V w dół w porównaniu z mierzonym fizycznie na aku.
I teraz pytanie czy tak ma być czyli tak to zrobił producent czy to jest zużycie powolne mulimetru.
A jeżeli tak ma nie być to jeżeli multimtetr ma prawo do usterki to układ czytający czujnik nie prawa ześwirować na chwilkę?
adam1965
Profesjonalista
 
Posty: 409
Dołączył(a): Pt 7:43, 29 wrz 2017
Lokalizacja: Małopolska
Panda: 1.1
Imię: Adam

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#23  Postprzez Albercik » Śr 10:26, 24 paź 2018

Tomcar, ale Ty to tak z teorii, czy z wikipedii?

Zasada działania rezystancyjnego dzielnika napięcia jest deczko inna niż ta, opisana przez Ciebie - licząc od pozycji 0 (+5V), wraz z postępem obrotu potencjometru, notowany jest spadek napięcia, a opór dąży do wartości maksymalnej potencjometru. Zasilanie modułu jest realizowane przez przetwornicę, a dopiero dalej przez stabilizator, który ma redukować wzrosty i spadki napięcia instalacji oraz tętnienie przetwornicy. To nie jest jednak układ idealny i spadek napięcia poniżej napięcia pracy przetwornicy może spowodować tymczasowy a) błąd pomiaru, b) całkowite wyłączenie modułu.

Jeśli spadek napięcia na tyle krótkotrwały - może zachwiać pomiar nie ze względu na zmianę napięcia zasilania samego czujnika, ale ze względu na zmianę napięcia pracy IC.
Mój passat na motostat.pl:Obrazek

Informacje, porady, części: 666-013-348

Zabawy z CAN'em: http://canbusfreaks.ovh/blog/
Albercik
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2697
Dołączył(a): Śr 20:57, 13 lip 2016
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 37
Panda: Passat 3C Variant 2008 2.0TDI DSG
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#24  Postprzez Tomcar » Pt 7:49, 26 paź 2018

Albercik co w moim opisie dzielnika ci się nie zgadza? Uważasz że dzielnik jest wrażliwy na napięcie wejściowe?
Podałem to tak żeby kolega (laik w temacie) mógł to łatwo zrozumieć.
Moja wiedza o tym układzie nie bierze się z wikipedii tylko z praktyki i codziennej pracy.
Sytuacja którą opisujecie - błąd czujnika spowodowany spadkiem napięcia zasilającego nie występuje w praktyce. A teorie mozna dorobić do wszystkiego jak widać. Niektórzy opisują tu cudowne uzdrowienie czujnika poprzez czyszczenie styków, a nawet wtyczki. Nie spotkałem się z czymś takim w mojej karierze. Chociaż kilka razy miałem zimne luty na gnieżdzie czujnika na płytce sterownika i rzeczywiście grzebanie przy wtyczce mogło przypadkowo "naprawić" wspomaganie na bliżej nieokreślony czas.
Wspomagania - montaż, naprawa i diagnostyka
http://www.tomauto.pl
Tomcar
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt 14:19, 05 maja 2017
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 1.1
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#25  Postprzez Albercik » Pt 11:24, 26 paź 2018

Ja to mam wrażenie, że coś się nie zrozumieliśmy i mówimy o dwóch różnych rzeczach.

Ty piszesz o spadku napięcia na dzielniku, a ja o spadku na sterowniku (czyli urządzeniu odczytującym dane z dzielnika). Nawet głupi multimetr wykona błędny odczyt jeśli będzie miał słabą baterię.
Mój passat na motostat.pl:Obrazek

Informacje, porady, części: 666-013-348

Zabawy z CAN'em: http://canbusfreaks.ovh/blog/
Albercik
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2697
Dołączył(a): Śr 20:57, 13 lip 2016
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 37
Panda: Passat 3C Variant 2008 2.0TDI DSG
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#26  Postprzez Tomcar » Pt 12:30, 26 paź 2018

Dlatego projektant sterownika słusznie zrobił tak, że sterownik odłącza układ przekaźnikiem gdy napięcie zasilania nie jest wystarczające do poprawnej pracy układu - jednoczęśnie pojawia się w pamięci sterownika - "błąd napięcia akumulatora" (czy jakoś tak - cytuje z pamięci). Nie ma mozliwości żeby układ dalej pracował i pojawiały się jakieś dziwne przypadkowe błedy typu błąd czujnika skrętu itp.
Teoretycznie możliwy jest jakiś przypadkowy skok napięcia który spowodowałby inne błedy z czujek zanim sterownik "pokapuje" że napięcie mu spadło, ale to teoria. Nie przypominam sobie w praktyce błedu C1002 (czujnika) spowodowanym słabym aku. Jak będę miał czas to pokaże wam filmik z testu wspomagania na stole diagnostycznym, zjade napięciem na zasilaczu poniżej 11V i pieknie wyskoczy błąd akumulatora, układ się wyłączy, a żaden inny błąd się nie pojawi.
Wspomagania - montaż, naprawa i diagnostyka
http://www.tomauto.pl
Tomcar
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt 14:19, 05 maja 2017
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 1.1
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#27  Postprzez adam1965 » Pt 14:54, 26 paź 2018

Ja to tak krótko bo laikowi nie za bardzo pasuje zabierać głos w sprawach które on nie ogarnia. :D
Natomiast czytać umiem .
I po przeczytaniu serwisówki do Merivy a tam jest takie samo rozwiązanie jak w Pandzie okazuje się że środek zaradczy przy tożsamym błędzie co w Pandzie napisane przez producenta jest :
sprawdzenie wiązki ,
sprawdzenie modułu sterującego
na końcu jest czujnik kąta.



Natomiast odnośnie zimnych lutów.
To mam pytanie czy zimny lut to nie to samo co brak styku na wtyczce?
W Mery miałem styki zaśniedziałe.
W Pandzie było dużo lepiej ale po tych operacjach które zrobiłem błędu już nie mam.

Piszesz ,,bliżej nie określony czas,,
No cóż Mery nie ma z tym problemu już 3 rok.
Panda zaraz po zakupie i teraz idzie już rok drugi.
Jak na takie czarowanie to na razie mało kasy wydałem .
Nie uważasz?
adam1965
Profesjonalista
 
Posty: 409
Dołączył(a): Pt 7:43, 29 wrz 2017
Lokalizacja: Małopolska
Panda: 1.1
Imię: Adam

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#28  Postprzez Albercik » N 22:35, 28 paź 2018

Nie porównuj Merivy z Pandą. Różne auta, różne technologie produkcji, różne usterki. Dla przykładu: w Passacie też mam elektryczne wspomaganie i nigdy nic się z nim nie działo. Żadne styki, zimne luty, czujniki. Po prostu działa.

Każde auto jest inne.

A zimne luty to nie zaśniedziałe styki. Zjawisko zimnego lutu można opisać "dla laika" tak: jest wlutowany element w płytę główną. Lutowanie odbywa się za pomocą cyny. W dzisiejszych czasach, cyna ekologiczna, zawiera mało ołowiu, przez co jest mniej elastyczna i mniej odporna na nagłe zmiany temperatur. W efekcie taki lut pęka i robi się przerwa pomiędzy płytą główną, a wlutowanym elementem. Najczęsciej pomagania przelutowanie (czyli roztopienie cyny tak, by stworzyła znów połączenie) czy to lutownicą, czy hot-air'em. Z ciekawostek: problem zimnych lutów jest często spotykany w układach GPU w starszych macbookach. Ponieważ nie mam hot-air'a - wsadziłem płytę główną do piekarnika i po kilku minutach - macbook ożył.
Mój passat na motostat.pl:Obrazek

Informacje, porady, części: 666-013-348

Zabawy z CAN'em: http://canbusfreaks.ovh/blog/
Albercik
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2697
Dołączył(a): Śr 20:57, 13 lip 2016
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 37
Panda: Passat 3C Variant 2008 2.0TDI DSG
Imię: Tomasz

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#29  Postprzez adam1965 » N 23:10, 28 paź 2018

Mówisz że mam nie porównywać zimnych lutów do zaśniedzeń we wtyczkach.
No ok.
Ale to tak :
Zimny lut to przerwa jak piszesz?
A przewód jest dolutowany do płyty.
Ok.
A wiec ten przewód wychodzi z płyty do kostki.
Gdy przyjdzie śniedź w kostce to nie będzie miał przerwy?
Będzie , tylko przerwa się moze robić np. 10 cm od płyty.(we wtyczce)
Ale w czym jest różnica.
Przerwa to przerwa
W połączeniu przewodu (zimny lut ) pomaga jego przelutowanie (też się trochę nalutowałem w życiu).
W połączeniu gdzie jest śniedź pomaga jej wyczyszczenie ostrym narzędziem .
Czyli zostaje różnica w wykorzystaniu narzędzi ale jak dla mnie przerwa taka czy inna jest zawsze przerwą
Przy czym śniedź może być gorsza bo przy zimnych lutach usterka przeważnie wychodzi po zagrzaniu a przy śniedzi może pokazywać się cały czas niezależnie od temp. :D


A teraz odnośnie porównania Mery i Pandy.
Obydwie te marki trapi jedna wspólna rzecz.
Kiepska jakość wykonania złącz i przewodów.
Czego o VW nie można powiedzieć.
Skoda też na to nie cierpiała.
Felicja 16 letnia nie miała nigdy wypalonego żadnego styku a Mery już po kilku latach miała zaśniedziałe.
Panda jak się dowiedziałem od poprzednieg właściela ,kostkę od świateł miała wymienianą po 7 latach jej użytkowania
adam1965
Profesjonalista
 
Posty: 409
Dołączył(a): Pt 7:43, 29 wrz 2017
Lokalizacja: Małopolska
Panda: 1.1
Imię: Adam

Re: Czujnik skrętu

Numer postu:#30  Postprzez Tomcar » Pn 13:47, 29 paź 2018

Mam zupełnie inne zdanie na temat tych aut na podstawie mojego doświadczenia (setki aut) niż twoje (dwa auta?).
Styki i konektory sa takie same jak w całym premyśle automotive, przecież to robia te same firmy. Panda ma dwie duże wady w instalacji: duże przewody masowe, a własciwie jeden w komorze silnika oraz wtyczke do Body w ktorej są te nieszczesne dwa kable od swiateł. Poprawili to trochę w poźniejszych Pandach.
Skoda (najpopularniejsza u nas Fabia)...hm... duża wiązka kabli w komorze silnika (kable m.in od wspomagania) potrafi przegnić totalnie - zle pomyslane odrowadzenie wody. VW i Skody zresztą mają okropnie wadliwe pompy wspomagania - hydrauliczno elektryczne. Tam nie ma pytania czy sie zepsuje tylko kiedy... A naprawa kosztuje dużo duzo wiecej niż wymiana czujnika skrętu w Fiatach czy Oplach.
Wspomagania - montaż, naprawa i diagnostyka
http://www.tomauto.pl
Tomcar
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): Pt 14:19, 05 maja 2017
Lokalizacja: Gliwice
Panda: 1.1
Imię: Tomasz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Elektryka - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości