CHECK ENGING - kontrolka wtrysku
Napisane: Pt 21:30, 11 maja 2018
Centralka wtrysku
Witajcie, mam problem z moją pandą i liczę ,że mi pomożecie ,mianowicie :
od około miesiąca mój mechanik walczył z zapalającą się CHECK ENGING , rosnącymi obrotami, i utratą mocy przez auto na wolnych obrotach gdy stałam np na światłach (gdy wyłączałam i ponownie włączałam auto jechało, tyle, że wspomniana kontrolka się zapalała) , kontrolka raz się paliła, raz nie . Mechanik wedle wskazywanych przez komputer błędów zrobił adaptację , przepustnicy , oraz wymienił czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym. co mnie uszczupliło prawie na 1000 zł,a na samochodzie nie zrobiło żadnego wrażenia, jak szalał tak szaleje.Mechanik rozłożył ręce i zaproponował wymianę części na oślep,w imię zasady, że może pomoże.
Pojechałam do ASO , gdzie po diagnostyce wykluczono konieczność wymiany przepustnicy ,ale wskazano na ewentualność awarii kontrolki wtrysku. Co zostanie dokładnie sprawdzone jak do ASO wróci ich samochód zastępczy (taki jak mój ) , chcą podmienić w.w kontrolkę i sprawdzić zachowanie pandy z ich kontrolką.
Jeśli kontrolka będzie rzeczywiście do wymiany w.g ich kosztorysu nowa to 4200zł!!!!!! poprosili o 150zł za wstępną diagnostykę i cierpliwość aż do czasu gdy ich panda wróci do ASO( w tej chwili jest użytkowana jako auto zastępcze ).
I teraz pytanie do Was ,czy lepiej bym kupiła kontrolkę na allegro ( podobno są od 500 - 1000 zł) czy może jest w Warszawie albo bliskich okolicach jakiś punkt gdzie mi naprawią czy zregenerują tą moją?
z góry ślicznie dziękuję za pomoc i rady
Witajcie, mam problem z moją pandą i liczę ,że mi pomożecie ,mianowicie :
od około miesiąca mój mechanik walczył z zapalającą się CHECK ENGING , rosnącymi obrotami, i utratą mocy przez auto na wolnych obrotach gdy stałam np na światłach (gdy wyłączałam i ponownie włączałam auto jechało, tyle, że wspomniana kontrolka się zapalała) , kontrolka raz się paliła, raz nie . Mechanik wedle wskazywanych przez komputer błędów zrobił adaptację , przepustnicy , oraz wymienił czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym. co mnie uszczupliło prawie na 1000 zł,a na samochodzie nie zrobiło żadnego wrażenia, jak szalał tak szaleje.Mechanik rozłożył ręce i zaproponował wymianę części na oślep,w imię zasady, że może pomoże.
Pojechałam do ASO , gdzie po diagnostyce wykluczono konieczność wymiany przepustnicy ,ale wskazano na ewentualność awarii kontrolki wtrysku. Co zostanie dokładnie sprawdzone jak do ASO wróci ich samochód zastępczy (taki jak mój ) , chcą podmienić w.w kontrolkę i sprawdzić zachowanie pandy z ich kontrolką.
Jeśli kontrolka będzie rzeczywiście do wymiany w.g ich kosztorysu nowa to 4200zł!!!!!! poprosili o 150zł za wstępną diagnostykę i cierpliwość aż do czasu gdy ich panda wróci do ASO( w tej chwili jest użytkowana jako auto zastępcze ).
I teraz pytanie do Was ,czy lepiej bym kupiła kontrolkę na allegro ( podobno są od 500 - 1000 zł) czy może jest w Warszawie albo bliskich okolicach jakiś punkt gdzie mi naprawią czy zregenerują tą moją?
z góry ślicznie dziękuję za pomoc i rady