Numer postu:#1 przez Lisu » N 10:43, 29 maja 2011
Wczoraj jeździłem Pandą, podjechałem pod blok zgasiłem, schodze po 3 minutach spowrotem wkładam kluczyk, przekrecam a tu nic,głucho.na zegarach ciemno, swieci sie tylko kontrolka poduszki na czerwono, podczas przekrecania sie cos tam pod maską robi chyba silnik krokowy, zeruje sie tzn gaśnie zegarek, a po wyjeciu kluczyka wskazówki przez chwile drgają.dodam ze lampka we wnetrzu sie ledwo pali.Co to może być?