Strona 15 z 28

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: So 17:21, 02 cze 2012
przez Dreamcatcher
Jarecki8810 napisał(a):
JaceK napisał(a):U mnie kierownica lekko chodzi bez CITY i zrobię tak jak na filmie bez CITY... a CITY to zło totalne, brak kontroli nad autem


...zeby kierownica chodziła bardziej betonowo :)



Wymontuj wspomaganie to będziesz miał beton. A co do zła totalnego w postaci city to bardzo fajnie by było jakbyś rozwinął swoją myśl i powiedział, w jaki sposób nie masz kontroli nad autem. Poważnie. :mrgreen:

Zapewne chodzi o małą ilość informacji docierającą z kierownicy po włączeniu tegoż.
Nie wiem jak wy ale ja city używałem tylko po zakupie auta - gdy cieszyłem się z nowego nabytku. Dzisiaj jak już sobie o tym przypomnę [o ile w ogóle] to zwykle autko jest już zaparkowane.

ave sejtan.

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: So 17:32, 02 cze 2012
przez Jarecki8810
Zwierzak napisał(a):
Jarecki8810 napisał(a):Ja. Też nie mam przycisku. City włączyłem kawałkiem drutu. :mrgreen:


Drut pod body czy inny patent?


Zmostkowanie kabli w wiązce do włącznika. Po złączeniu ich na chwilę city zostaje aktywne. Taki przełącznik monostabilny. :mrgreen:

Re: Kilka problemów z moją Pandą...

PostNapisane: Śr 8:28, 11 lip 2012
przez schalker
Witam,

czy możesz coś więcej powiedzieć na temat montażu wspomagania ? Jaki jest orientacyjny koszt cześci + robocizna ?

Pozdrawiam

Re: Kilka problemów z moją Pandą...

PostNapisane: Śr 9:17, 11 lip 2012
przez Worczynski
schalker napisał(a):Witam,

czy możesz coś więcej powiedzieć na temat montażu wspomagania ? Jaki jest orientacyjny koszt cześci + robocizna ?

Pozdrawiam


Przewinęło się nie raz na forum, głównym kosztem jest silnik wspomagania - na allegro od 450-600 kupisz używany, czasem trafi się nówka sztuka w tej cenie. Montaż zależy gdzie i u kogo, u mnie w mieście wołają za taką zabawę około 300pln, jest jeszcze ma16, który to robi i osiuje licznik od razu, ale cen nie znam :)

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Śr 22:11, 11 lip 2012
przez matyja
Kupiłem dzisiaj kolumnę ze wspomaganiem za 580 zł (komplet z dolną osłoną, wiązką i przyciskiem CITY). Wersja europejska z samochodu z przebiegiem 30k.
Patrzyłem nieco na instalację, aby się zorientować, co potrzebuję mieć, aby to założyć w miarę szybko, a że będę to robić w sobotę, to ze sklepami może być różnie...

Zauważyłem, że od gniazda diagnostycznego idzie gdzieś kabelek z pinu 9 (ten od wspomagania, biało-czarny). Jak rozumiem, ten kabelek powinien byś gdzieś ucięty, gdyż jest wykorzystywany tylko do EPS...? Wiecie może gdzie znajdę jego koniec? Jeżeli to możliwe, to chciałbym uniknąć szukania końcówki kabla :D Wiem, że niby nie ma potrzeby jego podłączania, ale jak już robić, to dobrze, tym bardziej, że będzie później możliwość diagnostyki wspomagania :)

@schalker, jak skończe robić z tym wspomaganiem, to napiszę, ile jest dokładnie z tym roboty...
na pewno będę musiał (chciał) wlutować diody od kontrolki wspomagania i CITY, bo ich nie ma w zegarach, więc pewnie zabsorbuje mi to nieco więcej czasu

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Śr 22:28, 11 lip 2012
przez Jarecki8810
Kabel idzie do pinu 4 złącza B na sterowniku EPS.

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Śr 22:39, 11 lip 2012
przez matyja
Jarecki8810 napisał(a):Kabel idzie do pinu 4 złącza B na sterowniku EPS.

ja wiem, że tam powinien iść, tylko obecnie mam samochód bez wspomagania (fabrycznie)
kupiłem dzisiaj kolumnę ze wspomaganiem i będę ją montować w sobote i nie wiem, gdzie mogę znaleźć drugi koniec tego kabla :D
żadnej odpowiedniej wtyczki koło kolumny nie widziałem i mnie to zaciekawiło :D

skoro już jest ten kabel gdzieś ułożony, to wolałbym go nie ciąć, tylko wykorzystać

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Cz 0:03, 12 lip 2012
przez Jarecki8810
mafcin napisał(a):
Jarecki8810 napisał(a):Kabel idzie do pinu 4 złącza B na sterowniku EPS.

ja wiem, że tam powinien iść, tylko obecnie mam samochód bez wspomagania (fabrycznie)
kupiłem dzisiaj kolumnę ze wspomaganiem i będę ją montować w sobote i nie wiem, gdzie mogę znaleźć drugi koniec tego kabla :D
żadnej odpowiedniej wtyczki koło kolumny nie widziałem i mnie to zaciekawiło :D

skoro już jest ten kabel gdzieś ułożony, to wolałbym go nie ciąć, tylko wykorzystać


Idzie OD 4 pinu na sterowniku DO 9 pinu w złączu diagnostycznym auta. Nie zahacza o nic po drodze. Jeśli masz go w złączu diagnostycznym, to daleko go nie pociągnęli. Musisz się rozejrzeć.

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: So 0:53, 14 lip 2012
przez matyja
wspomaganie założone i działa :D

czas, jaki spędziłem przy montażu to ok 6h. da się to zrobić znacznie szybciej, gdy się ma wszystko przygotowane - sporo czasu zajęło mi znalezienie narzędzi (cóż zrobić - bałagan...)
miałem też problem z odkręceniem starej kolumny (uszkodziłem dwie końcówki klucza nasadowego - były marnej jakości), ale po spryskaniu ich odrdzewiaczem od wurth'a poszło idealnie

stacyjkę odkręciłem śrubokrętem - wcześniej brzeszczotem naciąłem po rowku na tym stożku
elektrykę podprowadziłem sobie z bezpieczników przy komorze silnika - tak, jak fabrycznie to robią, z tą różnicą, że kable przeciągnąłem otworem zaraz nad pedałem sprzęgła

nie mogłem też dostać w ASO (Kraków, Auto Krak) tych konektorków i musiałem kombinować - do wtyczki przy BSI dałem piny od goldpin'ów, do bezpiecznika 60A dałem duży konektor, taki do zaciskania zaciskarką, a do tego bezpiecznika 15A, dałem najzwyklejszy - najmniejszy konektor (musiałem go nieco rozszerzyć, gdyż bezpiecznik ma szersze piny)
drugiej strony kabla od złącza diagnostycznego nie szukałem - zacisnąłem na nim tylko szybkozłączką drugi kabel - ciężko się tam lutuje, bo mało miejsca jest

polecam rozprowadzić sobie kable do sterownika wspomagania po zdemontowaniu starej kolumny, gdyż jest znacznie więcej miejsca niż po montażu nowej kolumny
ja niestety, najpierw zamontowałem kolumnę, a później układałem kable przez co poharatałem sobie ręce (nie miałem też ochoty ściągać kolumny, bo z montażem trochę później schodzi)

dodam też, że do montażu kolumny warto sobie wziąć drugą osobę, bo kolumna jest na prawdę ciężka i źle się nią operuje - miejsca jest niewiele

osiowanie FES'em przeprowadzone bez problemu (trzeba to robić na załączonym silniku); przycisk CITY działa

mam tylko pytanie, czy u was też słychać pracę silnika wspomagania - taki jakby metaliczny odgłos przy kręceniu kierownicą?

na koniec dodam jeszcze, że jak rozmawiałem w ASO na serwisie z ludźmi, którzy tam pracują, to wg nich montaż wspomagania w Pandzie jest niewykonalny, bez wymiany body komputera :D

edit: kierownica nie wraca, jak jest na pełnym skręcie - jutro obrócę poduchy
swoją drogą patrzyłem na salonie na Pandę i faktycznie są one fabrycznie obrócone
napiszę, czy poprawi się coś, bo maglownicy nie wymieniałem

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: So 13:38, 14 lip 2012
przez ma16
jaka masz wersje pandy? masz centralny zamek oryginalny?

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: So 14:58, 14 lip 2012
przez matyja
jest to goła Panda, kupiona w przedsprzedaży, rozszerzona o elektryczne szyby, centralny zamek (z kluczyka), alarm i instalację audio (wszystko zamówione przy zakupie)
nie pamiętam, czy elektryczne szyby montowała fabryka, czy serwis, ale alarm na pewno był montowany przez serwis

wracając do tematu, poduchy obróciłem, widać niedużą poprawę...

mam problem z kontrolkami wspomagania i CITY - pomimo wlutowania diod, nie świecą
powinny się one zapalać przy zapłonie?
dodam, że jak FES, dałem opcję testu zegarów, to wszystkie kontrolki się zapaliły, łącznie z tymi wlutowanymi, a przy próbie zapalenie kontrolki CITY pojawił się błąd "NIE WYKONANO" czy "NIE OBSŁUGIWANE", jakoś tak. przy kontrolce wspomagania, nie ma tego problemu - zapala się poprzez FES

da rade coś z tym zrobić, czy tylko w grę wchodzi wymiana zegarów?

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Cz 15:02, 19 lip 2012
przez Kiki
Ten kabelek masz kawałek dalej ucieęy i zawinięty izolacją do dużej wiązki.
Co do niewracania kierownicy, to chyba tylko zmiana maglownicy dużo by pomogła, ale czy to komus przeszkadza? Moja kobieta jeździ i kiedyś pytałem czy jej przeszkadza jak czasem nie wróci i stwierdziła, że to kompletnie nieistotne. Wiele osób narzeka, że nawet w fabrycznym wspomaganiu kiera czasem nie wraca, także odpuść temat...
Jeśli chodzi o diody to oprócz ich wlutowania musisz dołożyc rezystorki, przynajmniej do niektórych. U mnie brakowało diody i rezystora.
A dla leniuchów jest zawsze możliwość pójścia na łatwiznę http://allegro.pl/poradnik-montaz-wspomagania-fiat-panda-i2499926000.html

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Cz 19:43, 19 lip 2012
przez matyja
Kiki napisał(a):Ten kabelek masz kawałek dalej ucieęy i zawinięty izolacją do dużej wiązki.
Co do niewracania kierownicy, to chyba tylko zmiana maglownicy dużo by pomogła, ale czy to komus przeszkadza? Moja kobieta jeździ i kiedyś pytałem czy jej przeszkadza jak czasem nie wróci i stwierdziła, że to kompletnie nieistotne. Wiele osób narzeka, że nawet w fabrycznym wspomaganiu kiera czasem nie wraca, także odpuść temat...
Jeśli chodzi o diody to oprócz ich wlutowania musisz dołożyc rezystorki, przynajmniej do niektórych. U mnie brakowało diody i rezystora.
A dla leniuchów jest zawsze możliwość pójścia na łatwiznę http://allegro.pl/poradnik-montaz-wspomagania-fiat-panda-i2499926000.html

No właśnie to chyba nie tak z tymi diodami do końca jest...
Rozmawiałem ze Zwierzakiem i wyjaśnił mi, że wszystko zależy od oprogramowania w zegarach...

U mnie te diody świecą, ale jak w FES'ie wymuszę test (zapalają się wszystkie kontrolki), normalnie się nie zapalają. Problem ten rozwiążę wymianą zegarów na takie od wersji Emotion, które już zamówiłem i mam nadzieję, że jutro przyjdą... Zobaczymy, czy osiowanie pójdzie bez problemów :)
Swoją drogą i tak przymierzałem się do kupna nowych zegarów, a te kontrolki tylko mnie umocniły w tym przekonaniu, także grzebać tam już nie zamierzam :D

Co do nie wracania kierownicy, to oczywiście nie jest to problem. Mam drugi samochód (z Pandy korzysta mama) i raz, że kierownica znacznie ciężej chodzi (wspomaganie hydrauliczne), a dwa, że kierownica, raz wraca, a raz nie. Maglownicy nie zamierzam wymieniać, chyba, że wymusi to na mnie sytuacja, miejmy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie :)

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Pt 8:22, 20 lip 2012
przez Forsaken
Sorki, że tak się wtrącę, ale rozwiązał ktoś problem CITY w bidach?

Re: montaż wspomagania robil ktos ?

PostNapisane: Pt 9:31, 20 lip 2012
przez Kiki
Jeśli w hydraulicznym wspomaganiu nie wraca kierownica albo wspomaganie chodzi zbyt ciężko, to winna jest raczej pompa, a nie maglownica. Przy maglownicy są inne objawy.