Majkel_B napisał(a):A w Twoim przypadku jak załączysz którykolwiek bieg wycieraczek, i akurat zrobią tą pauzę którą opisujesz, to masz pewność że prąd wtedy dociera do wtyczki silnika?
Tak, prąd dochodził bo przekaźnik cykał nawet jak wycieraczki się nie ruszały.
W weekend wyciągnąłem cały mechanizm razem z silniczkiem. Samego mechanizmu nie rozbierałem tylko poczyściłem na przegubach na tyle ile się dało bez rozbierania i porządnie popsikałem WD40. Z silniczka zdjąłem plastikową obudowę i okazało się, że ta miedziana tarcza w korupsie silnika jak i te trzy styki, które jej dotykają podczas pracy, były mocno uwalone w smarze i podejrzewam, że przez to mogło coś tam nie stykac jak trzeba. Ogólnie mechanizm już był na bank kiedyś rozbierany bo jeden plastikowy zatrzask na tej pokrywie silniczka był urwany. Podjerzewam, że były już jakieś problemy z działaniem bo ktoś dołożył smaru, tylko nawalił go za dużo i z mechanizmu ślimaka przeniósł się na tę miedzianą tarczę i styki. Tak czy inaczej porządnie wszystko wyczyściłem, przejechałem gdzie dało radę miniszliferką, popsikałem wszystkie elementy "Kontaktem" i pomogło...na chwilę. Rano schodzę do samochodu i znowu to samo. Więc wyvciągnąłem wszystko jeszcze raz, żeby się upewnić, że niczego nie ominąłem, popsikałem mechanizm jeszcze raz WD40 oraz dogiąłem te trzy miedziane styki, żeby mocniej dociskały do tarczy oraz posikałem Kontaktem wtyczkę, która idzie do silniczka, no i od tamtej pory póki co działa jak należy. Zobaczymy ile pochodzi ale jak znowu coś będzie nie tak to po prostu kupię cały mechanizm razem z silnikiem i wymienię bo nie będę ryzykował, że mnie złapie gdzieś deszcz, a ja zostanę bez wycieraczek.
https://zapodaj.net/plik-mEp3kXDqR0