Strona 1 z 1

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 10:20, 25 sty 2015
przez Ros0mak
Jeżeli chodzi oto że auto sprzedało się 2h przed planowaną wizytą w ASO z innym potencjalnym kupcem, to ja bym się na waszym miejscu tak nie napinał, że nieładnie...
Gdybym ja sprzedawał samochód to w (4litery) miałbym takie umowy, bo wiem jak wychodzą... Jedziesz do ASO, wynik OK, a potencjalny kupiec ma Cie w (4litery) bo cena za wysoka i wtedy myślisz: "a miałem kupca, to czekałem, bo umówiona wizyta..."
Nigdy też nie pojadę ze swoim pojazdem do ASO gdy kupiec nie odda z góry za paliwo i nie zapłaci z góry za przegląd w ASO...
Nigdy nie napinałem się przed kupującym, bo wiem co sprzedawałem, jak dobrze zadbane autka miałem... Pamietajcie: Każdy towar ma swojego kupca...
Przed Pandą, moja Żona miała Matiza, sprzedał się w ciągu 24h od wystawienia ogłoszenia, bo autko zadbane i też miałem za 2dni umówionego potencjalnego klienta i co? I sprzedałem, bo ktoś chciał kupić.... Na rynku nie ma zmiłuj...
Sprzedawałem MB W124 stan b.dobry, od nowości w rodzinie, przyjechał jakiś gówniarz i stękał że za 2tyg ubezpieczenie OC się kończy :/ To ja mam gamoniowi jeszcze ubezpieczenie kupić?!! Zobaczył jak wygląda brama z drugiej strony...

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 10:26, 25 sty 2015
przez Camcioo
Od takich rzeczy o których mówisz jest zaliczka ;) jeżeli bd chciał kupić to ją da proste ;) A za przeglądy płaci potencjalny kupiec to jest chyba naturalne ;) Dziwne żebym ja czy ty płacił za to żeby ktoś sobie auto sprawdził, też sprzedałem auto w kilka godzin ;) Poszła zaliczka rano a wieczorem podpisana umowa bo po drodze byli inni umówieni :)

Różne zachowania przy sprzedaży auta

PostNapisane: N 10:30, 25 sty 2015
przez Ros0mak
Camcioo, nie myl pojęcia zadatku i zaliczki, bo w ramach umowy cywino-prawnej i K.C., są to dwie różne formy świadczenia przed umownego...

Camcioo napisał(a): A za przeglądy płaci potencjalny kupiec to jest chyba naturalne ;) Dziwne żebym ja czy ty płacił

Nie byłbym taki pewny, autko jest Twoje, ty dajesz DR i tam są Twoje dane, jak kupiec powie że nie zapłaci, to zapłaci właściciel autka, a wtedy ty możesz dochodzić praw na drodze postępowania cywilnego w sądzie - powodzenia... Wiec lepiej niech z góry płaci, lub daje swoje dane osobowe jako zleceniodawcy przeglądu...

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 10:44, 25 sty 2015
przez michwas
Rosomak facet mi mówił że wszystko jest ok żadnego wkładu ja mówie dobrze pojedziemy na stacje jak będzie wszystko dobrze kupuje od pana wiec wiedział jaki jest warunek jak mówił prawde to wie że sprzeda samochód co sie okazał amorki sprawdzili i są do wymiany więc dogadałem sie z nim i spuścił 200 zl z ceny. Myśle że malinka by go kupiła jak by sie okazał dobry a za stacje płaci kupiec poprotu nie jest to solidy sprzedawaca bo ja sprzedając sampochód i będąc umówiony na wizyte z kupującym pierw bym z nim zakonczył sprawe.

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 10:53, 25 sty 2015
przez Ros0mak
Michwas, każdy ma podejście do kupna-sprzedaży osobiste, ja podchodzę jak w piekarni, mam chleba 100bochenków i kto pierwszy, ten jje... i nie będę chował dla "stałego" klienta, bo się okaże że jeden zostanie czerstwy...

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 13:52, 25 sty 2015
przez Camcioo
O rosomak widzę że wychwyciłeś mój błąd w słowie ;) oczywiście chodziło mi o zadatek ;) Widzę, że masz swoje podejście do tematu i ok ;) Dla mnie to jest nie poważne i tyle. Bo jeżeli przyjechał bym do gościa albo był w połowie drogi a on dzwoni że auto sprzedane to co w tym przypadku mam podkulić ogon i przeprosić za kłopot ? O nie :D

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 14:07, 25 sty 2015
przez Ros0mak
Camcioo, nie pisałem o tak drastycznym podejściu do tematu jak sprzedanie samochodu, jak potencjalny klient jest w drodze do kupującego...
Ale umówiony na drugi dzień, jak najbardziej....
Po za tym, nawet gdyby sprzedający puścił w obieg swój samochód chwile przed tym jak ty miałeś przyjechać, to z całym szacunkiem do Ciebie, mógłbyś mu...

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 14:35, 25 sty 2015
przez Camcioo
Drastyczne? Tak jak u koleżanki 2h to ja jadąc do warszawy jestem w połowie drogi ;) Nie jest takie drastyczne wbrew pozorom ;)
Znam przypadki jak znajomy pojechał z kasą już dogadany, przyjechał a auto poszło ;)
Jemu się udało przekonać że zwrot za paliwo się należy :)

Ros0mak napisał(a): mógłbyś mu...


To już moja słodka tajemnica ;)

Zgodzę się z tobą że jak mam klienta to chce to jak najszybciej sprzedać. Nie jedną rzecz już ktoś u mnie sobie "rezerwował" ale jeżeli nie chciał "zadatku" zapłacić to mówiłem, że jak znajdzie się klient co kupuje to pozamiatane. Ja mam czyste sumienie i ktoś do mnie też nie ma pretensji ;) Bo umowa była jaka była :)

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 15:02, 25 sty 2015
przez olo 1
Nie obrażajcie się na mnie,ale moje podejście do tematu jest takie,że jeżeli coś sprzedaję to informuję tego który teoretycznie miał brać,że auto poszło czy właśnie ktoś inny po nie jedzie,sms,telefon grosze kosztuję,a ja jestem w porządku wobec siebie i innych.

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 15:10, 25 sty 2015
przez Ros0mak
olo1, ja też bym poinformował umówionego kupca o sprzedaży, tylko moje podejście jest takie: kto pierwszy ten lepszy...

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 16:04, 25 sty 2015
przez olo 1
Ros0mak napisał(a):olo1, ja też bym poinformował umówionego kupca o sprzedaży, tylko moje podejście jest takie: kto pierwszy ten lepszy...

Nie,no czasy mamy takie,że ja też podzielam to zdanie-jest kupiec,jest handel(chyba,że ktoś wcześniej zaliczkował i bierze na 100%)

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 16:18, 25 sty 2015
przez Ros0mak
olo 1 napisał(a):chyba,że ktoś wcześniej zaliczkował i bierze na 100%

Jak mi ktoś dałby zadatek i nie wziął, to niech nie bierze...

Re: Co myslicie o tej Pandzie?

PostNapisane: N 16:20, 25 sty 2015
przez Camcioo
Dobra zrobił się mega offtop :D prosiłbym moderatora o przeniesienie tej rozmowy do luźnych tematów ;)