Strona 1 z 3

Mycie silnika

PostNapisane: Śr 1:16, 23 mar 2011
przez korek
Szyba :)
Pytanie do Ciebie jako do fachowca w dziedzinie...
Jest wiosna, instrukcja do pandy przewiduje mycie raz w roku silnika w stacjach specjalistycznych....
W tamtym roku umyłem sobie sam na myjni bezdotykowej.
Teraz mysle zeby umyc ale w miedzyczasie zalozylem instalacje gazowa i nie wiem czy takie mycie wplynie jakos na prace (lub nie) slnika.

PostNapisane: Śr 11:04, 23 mar 2011
przez chojraaak
Ja silnik mylem w zeszlym roku na stacji ktora takowa usluge posiadala. Oczywiscie nie biora odpowiedzialnosci za ewentualne awarie. Pozaslaniali folia elektronike wraz z reduktorem. Po 30 minutach bylo umyte. Cale szczescie odpalil lecz kazali mi tego dnia juz nie jezdzic na gazie. By dobrze obciekl i wysechl. Ile w tym prawdy to nie wiem.

W ogole ASO moze umyc silnik? Chcialbym by ktos to zrobil profesjonalnie i dokladnie a nie po lebkach z pozostawionym brudem.

PostNapisane: Śr 12:36, 23 mar 2011
przez rukh
kiepsko wspominam mycie silnika nie w pandziorze wprawdzie ale drugi raz nikt mnie juz nie namówi na taką imprezkę wilgoć i problemy przez 2 miesiące a hOplem niby zabezpieczony niby obcieknięty niby wyschnięty

PostNapisane: Śr 14:25, 23 mar 2011
przez Deacon
mylem w poprzednim aucie. nic sie nei stalo. w pandzie jeszcze nie mylem ale mam taki zamiar na wiosne :)

Re: Mycie silnika

PostNapisane: Śr 23:38, 23 mar 2011
przez SZyBA
korek napisał(a):Szyba :)
Pytanie do Ciebie jako do fachowca w dziedzinie...
Jest wiosna, instrukcja do pandy przewiduje mycie raz w roku silnika w stacjach specjalistycznych....
W tamtym roku umyłem sobie sam na myjni bezdotykowej.
Teraz mysle zeby umyc ale w miedzyczasie zalozylem instalacje gazowa i nie wiem czy takie mycie wplynie jakos na prace (lub nie) slnika.


można umyć lecz zabezpieczyć altek świece cewki aku i instalacje. Następnie tak jak kolega mówił że nie jeździć tego dnia już na gazie. I po umyciu pojeździć zeby z 30 min silnik pochodził woda odparowała i powinno być ok.

PostNapisane: Śr 23:45, 23 mar 2011
przez Deacon
ja zamierzam zrobic tak:
poczekam, az w lecie bedzie goraco. spryskam silnik preparatem do mycia silnikow albo aktywna piana, pociagne z karchera i potem z otwarta klapa poczekam az wyschnie na sloneczku.
oczywiscie pozabiezpieczam altek i inna elektryke.

w poprzednim aucie po prostu podjechalem na myjnie, spryskali czyms silnik, pociagneli z karchera, odpalilem i odjechalem :)

PostNapisane: Cz 0:01, 24 mar 2011
przez Vito
Jak miałem MJ to co mycie komore płukałem sama woda :D i niczego nie zabezpieczałem :D

PostNapisane: Cz 18:25, 24 mar 2011
przez JDK
a ja nie myje silnika :) bo po co? :)

PostNapisane: Pt 23:02, 25 mar 2011
przez moszczu
raz w roku mycie silnika nie zaszkodzi :) chociaż lepiej nie myć jak nie ma takiej potrzeby

PostNapisane: So 16:37, 26 mar 2011
przez SZyBA
Silnik brudny
Obrazek

Silnik czysty:)
Obrazek

PostNapisane: So 17:20, 26 mar 2011
przez Deacon
czym myles? nazwa preparatu?

PostNapisane: So 19:30, 26 mar 2011
przez JDK
ale tam miałeś syf :D jak by burza piaskowa przeszła :) a po myciu jak z fabryki byś wyjechał :P

PostNapisane: So 20:36, 26 mar 2011
przez moszczu
aż milo spojrzeć :) chociaż od czasu do czasu mógłbyś wilgotna szmatka przeczyścić co nieco np. obudowe filtra powietrza...

PostNapisane: So 23:39, 26 mar 2011
przez Huczas
noo powiem że robi wrażenie... daj jakieś wskazówki co do mycia, na co uważać czym myć w jaki sposób...

PostNapisane: N 1:05, 27 mar 2011
przez korek
:D sliczny silniczek, oczywiscie nie tak docykany jak moj ale zawsze ...