Strona 1 z 1

Komisy, handlarze

PostNapisane: Śr 15:20, 20 sie 2014
przez Gof
Taka ankieta... gdzie kupiliście Waszego pandolota?

- salon
- komis/handlarz
- firma (wynajem, służbowa panda itd)
- prywatny właściciel

Czemu pytam? Bo nie ma. Pandy nie ma. Od prywatnego nie ma. Same Pandy, które pojawiają się na otomoto itd. są od handlarzy i komisów (albo są 400 km ode mnie). Chciałem omijać szerokim łukiem handlarzy, ale chyba się nie uda... opinia jaka jest, to wiadomo - a jak jest naprawdę, jakie wy macie doświadczenia z handlarzami? Gdzie kupiliście autko, a jeżeli od handlarza, to naprawdę okazało się, że było spawane z dwóch pand i jednego przystanku?

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Śr 16:11, 20 sie 2014
przez Camcioo
Panda - salon
Bravo - salon
Czarnulka - od klubowicza
Na twoim miejscu szukałbym aut z forum, ktoś na pewno coś sprzedaje. Generalnie na rynku jest sama padlina jak by nie patrzeć. Poszukaj ogłoszeń może coś znajdziesz dla siebie. Czasem warto przejechać się przez całą Polskę wypić kawę ze sprzedawcą i wrócić z fajnym autem przy okazji dowiedzieć się jak przebiegała eksploatacja :)

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Śr 16:17, 20 sie 2014
przez bombel
Panda - salon
reszta aut w domu - salon

Nie wątpie że ciężko jest coś kupić ale czasami warto sie przejechać jak pisze Kamil. Nie napsiałeś też czego konkretnie szukasz jaki rok etc etc ...

http://olx.pl/oferta/fiat-panda-jedyna- ... 9e95f691c1

tu masz np. auto klubowe i chyba masz niedaleko pytanie czy reszta Ci odpowiada :mrgreen:

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Śr 16:22, 20 sie 2014
przez Camcioo
Po za tym auto używane to auto używane ma prawo się coś zepsuć trzeba się z tym liczyć. :)

Re: Odp: Komisy, handlarze

PostNapisane: Śr 17:54, 20 sie 2014
przez Gof
Gdyby ta Panda nie byla z 2004 a z 2009-2010 to bym bral :) bo to jednak 10-letni samochod, za 6 lat bedzie w wieku mojej obecnej Sieny, a to juz totalny szrot... chcialbym sie zamknac w 15 tysiacach. Jest realne dostac w tej cenie cos sensownego z tych rocznikow, czy jedynie same padla?

Ze wszystko sie psuje to wiem... chodzi mi o uczciwosc, nie czepiam sie drobiazgow, ktore mozna wymienic i naprawic, tylko boje sie, ze trafie na cos totalnie zajechanego, wyklepanego po wypadku, pospawanego z kilku innych itd.

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Śr 18:31, 20 sie 2014
przez hazi_k
Mój Pandolot został zakupiony od prywatnego właściciela. A dokładnie od właścicielki. Osobiście wychodzę z założenia że nie warto gonić kupę kilometrów po auto bo przy odrobinie cierpliwości i "szczęścia" można zakupić wymarzone autko w dobrym stanie bliżej miejsca zamieszkania. Trzymając się tej zasady u mnie w domu autka tak są kupowane. A i jeszcze jedno autka zawsze kupujemy od pierwszego właściciela.
Ogólnie rzecz biorąc gdy chcę kupić inne auto już jakiś czas wcześniej szukam godnego zainteresowania egzemplarza aby nie jechać po to aby zobaczyć skrzyżowanie samochodu z przystankiem autobusowym i usłyszeć od sprzedającego: "Panie jaka rysa to tuning jest"; "W tym roczniku lepszego nie znajdziesz"; "On nie gubi oleju tylko silnik jest lekko zapocony" a w odpowiedzi czemu nie zostało to wymienione można usłyszeć bo nie było czasu.
Trochę się rozpisałem ale no cóż każdy ma jakieś swoje przywary i zwyczaje. A ja nie należę do ludzi którzy lubią jechać przez pół Polski aby zobaczyć szrot. Wiem że to co napisałem jest dla zdecydowanej większości osób na forum oczywiste ale gdyby było to takie oczywiste to nie słyszelibyśmy o opowieściach w których ktoś kupił upragniony samochód a później to stoi on w serwisie bo coś jest nie tak.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w znalezieniu upragnionego auta,
hazi_k

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Cz 16:57, 21 sie 2014
przez kostek567d
Panda od gościa prywatnego co do pandy to było sprawdzone przez gościa co mi sprzedawał bo była kupiona przez starsza panią która pande w salonie w Zabrzu zakupiła przebieg przez pierwszą właścicielkę zrobiony 18900 km ja jak kupowałem od gościa brałem miała najechane 21900 km jestem zadowolony z zakupu pandy bo to mi się okazja trafiła pozdro

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: So 22:57, 06 wrz 2014
przez Kamillo
Bravo - komis
Panda - właściciel
C4 - salon

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: N 10:35, 07 wrz 2014
przez anathema4
Seicento - od właściciela (ki).
Panda - od mojego Taty i takie zakupy polecam najbardziej.
Tak na poważnie to szperaj w lokalnej prasie, na olx'ie. Coś tam zawsze się da wyhaczyć z prywatnych rąk. Pewnie, że nie kupisz od ręki ale czasem warto trochę poczekać i później cieszyć się dobrym wozidłem.

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: N 10:55, 07 wrz 2014
przez arnold
Moje kupiłem od pierwszych właścicieli w miejscu zamieszkania. Niestety ma 10 lat, ale egzemplarz był ładny. I kupiłem na żywioł bo na szybko potrzebowałem samochodu. I nie żałuję.

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: N 22:03, 07 wrz 2014
przez olo 1
Auta były najczęściej kupowane jako nowe lub demonstracyjne,oczywiście braliśmy też od osób prywatnych i tu przeważał zakup przez polecenie,niestety dużo aut jest od handlarzy,gdzie oprócz stanu problemem jest fałszowana dokumentacja-kupujesz od przysłowiowego Iksińskiego,a w umowie jest Kowalski,takie dziadostwa omijam z daleka.Kupując używkę wiem,że zawsze coś będzie do roboty,bo rzadko sprzedający wywala kasę na coś co może poczekać.Sam sprzedając auto zawsze w umowie zaznaczam wady i oczywiście odpowiednio opuszczam cenę i powiem,że to mi opłaca,niedawno sprzedawałem samochód,który służył dosłownie do przewozu różnych rzeczy na działke i budowę,do sprzedania był oczywiście wysprzątany,ale miał parę wad:nie działała klima,progi były skorodowane,i coś ciężko palił jak się nagrzał,poszedł o 2500 niżej niż chodzą,a po dwóch tygodniach dzwoni do mnie gościu z pretensjami,że mu syfa sprzedałem i chce kasę-co się okazało ci co go kupili to oczywiście handlarze,trochę podpicowali i sprzedali komuś na moje dane,facet nie mógł ich znależć i dzwonił do mnie,wszystko się wyjaśniło i mam spokój(ich dane wraz z umową dostał).Oczywiście nie wszyscy handlarze to osoby co najmniej mijające się z prawdą,znajomy prowadził komis w którym sprzedawał auta od pierwszych właścicieli,sprawdzone z wyznaczonymi wadami i co i dzisiaj już go niema.Powodzenia w poszukiwaniach :D

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Wt 17:28, 16 wrz 2014
przez NatTadi23
ja panda pociskałem jako przedstawiciel handlowy , była git , miała przyspieszenie , ale troszku paliła 8)

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Pn 21:00, 29 wrz 2014
przez patsi
Wszystkie moje auta były kupowane w salonie.

Następne też będzie :) Robimy obecnie mały rekonesans - niestety brak kompetencji sprzedawców jest porażający :|

Re: Komisy, handlarze

PostNapisane: Pn 21:08, 29 wrz 2014
przez olo 1
patsi napisał(a):Wszystkie moje auta były kupowane w salonie.

Następne też będzie :) Robimy obecnie mały rekonesans - niestety brak kompetencji sprzedawców jest porażający :|

Masz rację co nowe to nowe :D A co do sprzedawców to mam wrażenie,że nieraz stanowisko to jest osadzone na zasadzie"niech ma pracę bo to znajomy syna".Na moje pytania,proste jak to się mówi z życia facet czyta mi katalog i opinie z internetu,co poniektórzy nie wiedzą nawet z której strony jest wlew paliwa,albo jak auto otworzyć