Strona 1 z 1

Klub morsow z Katowic :)

PostNapisane: N 13:03, 27 sty 2013
przez gumis
Witam :) Znajomy namowil mnie do czegos nowego. Zawsze myslalem, ze ci co to robia, to prawdziwi wariaci. Gdy za oknem sniegu po kolana a teperatura -2 stopnie, to dla rozsadnego czlowieka sauna to najlepsze miejsce. Okazalo sie, ze mozna bawic sie tez w inny sposob! I odziwo, po wejsciu do wody jest hmm, bardzo przyjemnie i mega pozytywnie! Po rozgrzewce woda okazuje sie nie tak zimna, a gdy zanuzymy sie do szyji nasze pluca wariuja, bo czuja to pierwszy raz i nie mozna zlapac pelnego oddechu, po chwili juz nie czujesz nog...w ogole nic nie czujesz, ale wiesz, ze nie jest to nieprzyjemne. I jest to dziwne zaskoczenie, bo mama mowila, zebym zawsze cieplo sie ubieral. A tu nie dosc, ze jestem w kapielowkach, to oczywiscie mam buty, czapke i rekawiczki, ale mimo wszystko moj siurek z zimna, chowal sie baaardzo gleboko :lol:

Ale za tydzien pojade znow, bo po tym jest taka dawka endorfin, ze trudno to opisac slowami. Moze ktos chcialby sie przylaczyc?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Klub morsow z Katowic :)

PostNapisane: N 13:12, 27 sty 2013
przez Worczynski
Nie miałeś po tym kataru czy czegoś? Zawsze mnie to kusiło, żeby spróbować :)

Re: Klub morsow z Katowic :)

PostNapisane: N 13:15, 27 sty 2013
przez gumis
W sumie to wrocilem godzine temu do domu, ale czuje sie wysmienicie! Dalej czuje, ze moje pluca sa zmarzniete, ale to tylko kwestia czasu :) Bylem pierwszy raz, wszedlem 2 razy i jestem mega pozytywnie zaskoczony.

Re: Klub morsow z Katowic :)

PostNapisane: N 13:58, 27 sty 2013
przez Camcioo
Masakra :d jestem pod wrażeniem gratulacje :D ja bym się nie przełamał :P

Re: Klub morsow z Katowic :)

PostNapisane: N 14:02, 27 sty 2013
przez Dorian1.1
Ja na bank po takiej akcji kierunek szpital i ostre zapalenie płuc:D Gratuluję odwagi:)

Re: Klub morsow z Katowic :)

PostNapisane: N 14:05, 27 sty 2013
przez gumis
No wlasnie odziwo, zadna z tych osob nie choruje. Z tego co sie dowiedzialem, to kluczowym elementem jest rozgrzewka przed i zaraz po. Byla z nami dziewczyna na w wieku okolo 6 lat, ale tez osoby, ktore maja 70. Wszyscy zgodnie mowia, ze odkad zaczeli, nigdy nie chorowali. Zadnego kaszlu, przeziebienia, zapalenia pluc. Jestem ciekaw jak bede czul sie jutro, ale mysle, ze bedzie dobrze, wiec jakby ktos chcial, to mozemy sie zgadac na przyszla niedziele :)