PandaClubPolska

Pogoda wreszcie trochę lepsza to Panda została z grubsza umyta z soli i syfu drogowego No i "naprawiłem" problem przycinających się klamek w tylnych drzwiach za pomocą WD40

Majkel_B napisał(a):Pogoda wreszcie trochę lepsza to Panda została z grubsza umyta z soli i syfu drogowego No i "naprawiłem" problem przycinających się klamek w tylnych drzwiach za pomocą WD40

Gdzie dokładnie pryskałeś? Mi się z jednej strony zacina.

Co do rzeczy w aucie to może nie dziś, ale w sobotę wyjąłem z Parchatego akumulator, naładowałem, w niedzielę założyłem i wreszcie odjechałem z parkingu

Albercik napisał(a):Gdzie dokładnie pryskałeś? Mi się z jednej strony zacina.

Na krańcach klamek, tam są dwie takie jakby cylindryczne "prowadnice/tuleje" (nie mam pojęcia jak to poprawnie określić zajrzysz od spodu to będziesz wiedział o co chodzi). Popryskałem w nie i wokół nich solidną ilością WD40, rozruszałem i problem jak ręką odjął Profilaktycznie potraktowałem w ten sposób także klamki przednich drzwi, z tą różnicą że drzwi kierowcy z racji innej konstrukcji klamki (bo zamek) pryskałem tylko w jednym miejscu (jedna "prowadnica").

Hmm, a to ja sobie przednie odpuszczę. Tylna lewa to dramat, prawa o dziwo działa. Mam w bagażniku szybę lewą przyciemnianą, to po powrocie z Kanarów będę montował (o ile pogoda pozwoli) to od razu ogarnę tą klamkę

U mnie było odwrotnie, od samego początku jak kupiłem auto prawa tylna klamka zacinała się i to mocno. Mniej więcej w połowie zimy zaczęła się zacinać także lewa tylna.

No to wróciłem z dalekich (i ciepłych stron). Dziś wziąłem się trochę za Pandę i zrobiłem:
- wymieniłem tą lewą szybę na przyciemnianą, zgodnie z planem,
- korzystając z okazji, że drzwi są rozebrane - zdemontowałem klamkę i urządziłem jej domowe SPA (najpierw kąpiel w coli, potem płukanie i kąpiel w WD-40). Działa prawie jak nowa
- jednocześnie wyrwałem tą cholerną piankę z drzwi i głośnik przestał charczeć,
- naprawiłem zestaw głośnomówiący (dźwięk nie szedł na radio - ruszyłem kostką i działa, więc docelowo trzeba się będzie rozczulić nad kablami),
- poprawiłem boczek tylnych, prawych drzwi, bo coś się nie trzymał listwy przy szybie i nadal jest coś nie tak, więc chyba spinka albo listwa do wymiany,
- wymieniłem wycieraczkę kierowcy, bo już nie chciała zbierać wody z szyby.

Całkiem pracowita mi wyszła ta wolna niedziela

Dziś wymyłem dokładnie podwozie z zalegającej soli ,
przesmarowałem:
- zamki
- zawiasy
- uszczelki
umyłem szyby wewnątrz

jutro odkurzanie i " plak " ma kokpit

Wczoraj było myjcie miśka [img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180421/917ac28a97f0f2406db2ea95ea04edc0.jpg[/img]

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Moja Panda kilka dni temu dostała nowe ramki pod tablice rejestracyjne, nowe LEDowe oświetlenie tylnej tablicy (poprzednie nadal działało, ale już mnie wkurzało "słoneczko" i komunikat na desce) oraz nową mocną LEDową żarówkę światła wstecznego Zdjęcia wstawię wieczorem w swoim temacie

Po 15 latach posiadania miśka, w końcu go zakonserwowałem. Bite 10 godzin roboty.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj trochę prac przy Pandzie i dostała LEDową żarówkę światła wstecznego i od wewnątrz wygłuszenie maski. W planach na najbliższe dni osłona dolna silnika.

Ja w tym tygodniu wszystkie żarówki LED założyłem do swojej pandy efekt jest super

Wysłane z mojego Redmi 5A przy użyciu Tapatalka

Wymieniłem chłodnicę klimatyzacji. Jutro test szczelności i nabijamy

Cyk foteczka z wymiany chłodnicy

Lol. A wiesz, że do Twojego auta powinna być inna?

Ja swoją wczoraj odpaliłem, umyłem, bo wyglądała już tragicznie i... zmieniłem wreszcie opony na letnie. Okazało się, że wycie do księżyca podczas jazdy powyżej 30 kmph to wcale nie łożysko, a moje zimówki...