PandaClubPolska

Dzisiaj jadąc autem już coś mówili na CB o takich autach i że w okolicy kreci się czarne Mondeo z ITD.

Bardzo trzeba uważać bo oni nie zatrzymują tylko przychodzi listownie do domu nie dogadamy się !!!

Z listy wyczytałem ,że w krk.parę sztuk śmiga trza się pilnować.

Dokładnie 2 szt jedna bardzo często nawet prawie codziennie obwodnica krk oraz zakopianma

Za mną ostatnio jechało Srebrne Mondeo tak wlasnie wyposazone ale akurat jechalem grzecznie:-) co nie zmienia faktu iz trzeba jezdzic GRZECZNIE:-)

Panikujecie ostatnio byl o tym material w TV. To nie sa samochody jak normalna drogowka, w wiekszosci limit predkosci jest wieszy i jak przekroczymy o + - 30km/h to nic sie nam nie stanie. Co nie zmienia faktu, ze jesli nie chcecie trzasc portkami, to polecam zdjac noge z gazu. Dzieki temu jestem juz rok bez punktow

A nowe radiowozy ITD to nie jedyna nowosc na naszych drogach. Straz Miejska wpadla na nowy pomysl, ustawiania fotoradarow kaskadowo, czyli jeden po drugim. I tego bym sie bardziej obawial, bo o ile ITD smiga po szybkich trasach, gdzie rzadko lecimy szybciej niz mozna, to SM czyha na nas w krzakach, wsrod miejskiej roslinnosci, domkow, drzewek, itp. jak nigdys zboje Wiec mysle, ze to jest wiekszym zagrozeniem niz ITD.

Po co panikować, albo się jeździ grzecznie, albo dostaje mandaty, a panikować maja tylko Ci, którzy rozumu nie mają i zapieprzają bez głowy przez wsie i miasteczka. Jak na 50 jedziesz 60 to nic nie zrobią

ja jezdze zawsze czy to zabudowany czy autostrada 90 i git haha jak ktoś chce uniknac mandatów niech sobie u swojej mikołajki załatwi CB, użytkownicy wiedzą, że radiotelefon pomaga w wielu innych sprawach, często nieporównywalnie ważniejszych od doklejania budżetu państwa na przyszły rok

Nie ma takiego okrucieństwa, ani takiej niesprawiedliwości, jakiej nie dopuściłby się nawet łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy.

Na Powsińsiej w W-wie nie potrzeba ani Insigni OPC, ani Mondeo a całą robotę ogarnia... Fiat Ducato.

za niedługo człowiek będzie musiał kupić więcej elektroniki niż to jest potrzebne:
- elektryczne rolety na tablice
- antyradar
- cb
- navi (jak się jeździ po nowym mieście)
- ładowarka do telefonu/tableta
- rejestrator trasy
- dwa tuziny ulotek za przednią szybę
W imię czego? na pewno nie bezpieczeństwa. Jakiś wróżbita stawia znaki ograniczenia wszystkiego. na jednym słupie 3 znaki, słup ze znakami co 20 metrów. Sorry, ale po 6 godzinach za kierownicą nie jestem w stanie ogarnąć wszystkiego. a ograniczenia często z kapelusza, czasami tylko i wyłącznie po to by można postawić , który w ciągu 10 min zapełni cały druczek. Wieczne remonty, ale i w miejscach remontowanych stoją z suszarkami, mimo że w okolicy nie ma ani jednego robotnika bo jest godzina 18. Ostatnio w pewnej miejscowości dostałem 4 "upomnienia" do zapłaty za złe parkowanie, 3 razy skończył mi się bilet parkingowy o 5-10 min. a raz za pozostanie bileciku nie po tej stronie po której powinienem.
Paliwo za 100 zł za litr, mandaty po 3000 za każdy km powyżej limitu ustawionego na 10km/h i będzie aaa i nie możemy zapomnieć o odcinkowych pomiarach a najlepiej takich :
rozpoczęcie pomiarów na 110 km/h, postawienie 90, 5 metrów dalej 30, po pięciu metrach stopu, po 10 metrach 90 i znów po 5 metrach 30...

niestety pantwo Policyjne i mamy taką władzę ze łupią nas z każdej strony

Jak my mamy państwo policyjne to co europa ma?! Wolę jeździć po polskiej drodze, nawet dziurawej, bo mniej tu oddechu policyjnego niż w połowie europy, polecam jeździć przez Szwajcarskie Królestwo Kontroli, godzina jazdy ich drogami i nawet przepisowa jazda nie gwarantuje spokoju. Więc sorry memory, ale bez jaj, że wolność odbierają 20 nieoznakowanymi radiowozami i że jesteśmy zaszczutym przez policję narodem.

Państwo policyjne to za dużo powiedziane, ale państwo kierowców grabi na każdym kroku. W paliwie mamy vat, akcyzę, podatek drogowy, za autostrady każą sobie płacić, kupujesz auto 2% podatku, straż miejska co wyprawia by z nas zedrzeć to już jakaś paranoja.


Pomyślcie sobie co by było gdyby wszyscy nagle zaczęli jeździć przepisowo Wielka dziura budżetowa

zaszczuci przez policję to może nie, ale przez straż wiejską to tak http://www.rp.pl/artykul/10,956447-Nowe ... owcow.html swoją drogą, to powinni zlikwidować tych patałachów i nierobów. Od czego oni są? 3 razy do nich dzwoniłem. raz jak zauważyłem wyciek płynu chłodniczego na dość długim odcinku. zadzwoniłem do nich coby potwierdzili czy to na pewno to, odpowiedź jednego z nierobów: panie my nie od tego jesteśmy żeby sprawdzać, zadzwoń na straż pożarną. ale blokadę na koło to te pasożyty w ciągu 3 minut założą... wiadomo nie każdy strażnik wiejski to patałach, ale niestety większość z nich...