PandaClubPolska

Ratujmy FSO! Dlaczego, jak i co możemy stracić.
Polski producent samochodów- FSO, które zmotoryzowało ten kraj i eksportowało samochody na wszystkie kontynenty, ostatecznie upadnie, co pociągnie za sobą upadek kilkunastu firm, utratę pracy przez tysiące osób, zmarnowanie wielomilionowej pomocy publicznej i likwidację jednej z najnowocześniejszych fabryk samochodów w Europie.

Dlaczego FSO należy uratować? Ponieważ:
-Od momentu zaprzestania produkcji FSO już zwolniło 1600 osób załogi, a w razie upadku zwolni kolejnych 200 ,upadną także kooperanci fabryki co pociągnie za sobą dalsze masowe zwolnienia. Tysiące rodzin straci środki do życia i stanie się przy tym dodatkowym obciążeniem dla finansów socjalnych państwa.
-Ta nowoczesna fabryka może wyprodukować dowolny samochód osobowy w liczbie do 300 000 sztuk rocznie których wartość rynkowa z łatwością może znacznie przekroczyć sumę 10 miliardów złotych.
-FSO tuż przed podjęciem produkcji dla General Motors otrzymało wielomilionową pomoc od państwa za którą Komisja Europejska nałożyła na fabrykę limity produkcyjne które właśnie wygasły. Upadek FSO będzie oznaczał zatem zmarnowanie astronomicznej kwoty publicznych pieniędzy.
-FSO posiada 60 letnią historię i odnosiło w przeszłości liczne sukcesy, dlatego pomimo stosunkowo małej rozpoznawalności nadal jest potencjalnie wartościową marką np. dla inwestorów nie mających tradycji motoryzacyjnych, jest to też niezaprzeczalny składnik naszej kultury motoryzacyjnej i historii. (O sukcesach FSO czytaj niżej)

Skoro FSO jest tak wspaniałe to dlaczego upada?

-Główną przyczyną bieżących problemów jest 12 krotne (!) podniesienie obciążeń podatkowych przez władze miasta Warszawa. Uderzające jest to że zrobiono to akurat w chwili gdy fabryka odzyskała pełne moce produkcyjne i poszukiwała nowego kontraktu na produkcję samochodów. Decyzję tę podjęła rada miasta jednak pośrednio odpowiedzialna jest również pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz która pomimo iż jest najbardziej prominentną członkinią partii kontrolującej ponad połowę mandatów radnych Warszawy, nie powstrzymała swoich kolegów przed uchwaleniem tak dziwnej i krzywdzącej decyzji.
-W dawniejszej perspektywie przyczyną porażki FSO jest zabieranie jej zysków przez państwo i czynienie trudności przez aparat polityczny PRL. Ostatnim ciosem poprzedniego systemu który bardzo utrudnił FSO wejście do nowego systemu gospodarczego było samowolne zerwanie przez ministra Wilczka negocjowanego od trzech lat kontraktu FIAT-FSO na produkcję samochodów.
-Pomimo tych trudności fabryka mogła by dziś produkować samochody własnej marki i utrzymywać w miarę dobrą pozycję na rynku gdyby nie nie do końca udana prywatyzacja polegająca na sprzedaniu FSO Daewoo które zmodernizowało fabrykę ale zlikwidowała wszystkie polskie projekty w tym:

-Nowy Polonez z nowym zawieszeniem i mocnymi silnikami Rover- znacząco poprawiłby wyniki sprzedaży ,a zwłaszcza eksportowe które na początku lat 90tych i tak były bardzo dobre
-Terenowy pick up Polonez Analog 4x4 który potencjalnie mógł być sprzedawany i odnieść sukces na wszystkich rynkach może za wyjątkiem USA
-Polonez Truck z napędem 4x4
-Polonez Kombi
-FSO Kit Car- samochód sportowy do samodzielnego montażu
-FSO Maraton- tani motocykl crossowy
-FSO Sella- rozwojowa wersja samochodu Wars znacznie nowocześniejszego od Poloneza

Wszystkie wymienione wyżej pojazdy były w chwili likwidacji gotowe do produkcji albo na zaawansowanym stadium prac

Osiągnięcia FSO:

3 oficjalne światowe rekordy prędkości FIA w jeździe długodystansowej samochodem seryjnym na dystansie 25 000km, 25 000 mil i
50 000km.
Pierwszy na świecie samochód typu hatch-back - FSO Gamma- przedprototyp Syreny 110
Pionier nadwozi z tworzyw sztucznych, w tym nadwozi samonośnych tego typu
Pionier produkcji samochodu bezpiecznego- Polonez wykorzystywał wszystkie rozwiązania prototypu FIAT E.S.V. Włoski koncern nie wykorzystał pełni własnych rozwiązań ,a później na lata je zarzucił.
Pionier samochodów typu crossover- 125p Kombi 4x4
Jeden z najbezpieczniejszych samochodów produkcyjnych na świecie- Polonez
Wygrana w wielu rajdach, w tym w Mistrzostwach Europy w Monte Carlo i Acropolis oraz drużynowo w Press On Regardless w USA (125p Rallye i 125p Monte Carlo Rallye)
Pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej WRC dla polskiej załogi. (Polonez 2000 Rally)
Najmocniejsze samochody rajdowe w bloku wschodnim (Polonez 2000 Rally i 2000 Turbo)
Jedyny seryjny samochód z turbodoładowaniem produkowany w bloku wschodnim (Polonez 1.5 Turbo)

Filmy o FSO:
RWD Rallying: 2000 Turbo&Rally Polonez Rally drift - YouTube
http://www.youtube.com/watch?v=00DNbx_o3VQ
Dawno temu w Polsce / Amazing Polish prototype cars - YouTube
Wizjonerskie polskie samochody vol.2 - FSO Syrena Sport - YouTube


Jak pomóc FSO?

Jeżeli chcesz pomóc FSO bo uważasz że upadek fabryki będzie zmarnowaniem historii, pracy ludzi albo po prostu zmarnowaniem twoich pieniędzy, opowiedz o sprawie twoim znajomym, poskarż się biurze poselski, w radiu, napisz do prasy, do telewizji, do posłów, do władz Warszawy, umieść ten artykuł na innych forach, roześlij go swoim znajomym. Planowana jest również akcja protestacyjna w Warszawie, o formule akcji i jej terminie poinformujemy gdy ustalone zostaną wszystkie szczegóły. Szczególnie liczymy również na właścicieli Fiatów ze względu na silne niegdyś związki z włoskim producentem

Akcja społeczna forum FSO PTK, wkrótce przyłączą się do nas FSO AK, PFD i sama FSO, pomóż i ty!

źródło tekstu: http://fiatklubpolska.pl/forum-ogolne-4 ... #post64553

wolny rynek

-jednej z najnowocześniejszych fabryk samochodów w Europie.
-Ta nowoczesna fabryka może wyprodukować dowolny samochód osobowy

a) nowoczesna to ona była 40 lat temu
b) dowolny samochód można w każdej fabryce zrealizować
szkoda fabryki, ale uważam że są inne fabryki, zostawmy trochę wolnego rynku.

a w razie upadku zwolni kolejnych 200

myślę że są firmy które zatrudniają więcej osób (w tym też firmy kooperacyjne) którym bardziej przydadzą się dotację.

FSO tuż przed podjęciem produkcji dla General Motors otrzymało wielomilionową pomoc od państwa

tak dajmy jeszcze więcej pieniędzy. Dajmy każdemu kto chce. Jak ktoś ma swoją firmę i ta firma nie przynosi dochodu to jemu też dajmy z milion. Próba była i się nieudała, to po co powtarzać błędy? ale to moje zdanie

Szanowny Panie, ubolewam nad tym że wyraża pan opinie nie mając ku temu potrzebnej wiedzy ani nie zadając sobie trudu by cokolwiek sprawdzić.

bart_tychy napisał(a):wolny rynek

Fabryka upada na dzień dzisiejszy nie z przyczyn wolnorynkowych tylko politycznych

bart_tychy napisał(a):-Ta nowoczesna fabryka może wyprodukować dowolny samochód osobowy
nowoczesna to ona była 40 lat temu

40 lat temu FSO zatrudniała 20 000 osób załogi i produkowała kilkadziesiąt tysięcy samochodów rocznie. Na dzień dzisiejszy przy zatrudnieniu 3000 osób załogi może z łatwością tj. bez nadgodzin i dodatkowych dni roboczych wyprodukować 300 000 samochodów, jasne zatem jest że jest zupełnie inny zakład. Przez te 40 lat fabryka przeszła co najmniej 5 modernizacji, w wyniku czego powstały nawet zupełnie nowe hale. Największa modernizacja miała miejsce w 1996 roku w wyniku której FSO została najnowocześniejszą fabryką w Europie. Ostatnia modernizacja miała miejsce dosłownie kilka lat temu kiedy zmodernizowano hale i wybudowano nowe linie produkcyjne aby spełnić wymagania General Motors. Z resztą wystarczy wejść na oficjalną stronę FSO i przejrzeć materiały multimedialne aby się przekonać że sterylne i błyszczące nowością linie i hale nie zostały postawione 40 lat temu.

bart_tychy napisał(a):szkoda fabryki, ale uważam że są inne fabryki, zostawmy trochę wolnego rynku.
myślę że są firmy które zatrudniają więcej osób (w tym też firmy kooperacyjne) którym bardziej przydadzą się dotację.
tak dajmy jeszcze więcej pieniędzy. Dajmy każdemu kto chce. Jak ktoś ma swoją firmę i ta firma nie przynosi dochodu to jemu też dajmy z milion. Próba była i się nieudała, to po co powtarzać błędy? ale to moje zdanie

Szanowny panie, żadnych dotacji ze skarbu państwa już nie będzie bo po pierwsze przepisy wspólnotowe na to nie pozwalają i nie ma woli politycznej, a po drugie FSO takich dotacji by nie przyjęła bo oznaczałoby to kolejne sankcje ze strony Komisji Europejskiej na co FSO nie może sobie pozwolić. Fabryka nie upadałaby gdyby nie kolejna krzywdząca decyzja polityczna jaką było radykalne podniesienie podatków gruntowych w Warszawie, uchwalone specjalnie na ten zakład, co z dnia na dzień uczyniło ją niekonkurencyjną. Ta decyzja polityczna jest bezpośrednią przyczyną obecnych kłopotów i właśnie przez tę decyzję wielomilionowa pomoc publiczna zostanie zmarnowana, a co gorsza spowoduje ona wzrost bezrobocia. FSO zabiega wprawdzie o osobne kontrakty dla swoich kooperantów i wyprzedaje ziemie by zmniejszyć w ten sposób swoje obciążenia ale większość tych kooperantów prawdopodobnie i tak upadnie bez fabryki macierzystej.

Pozdrawiam,
Piotr Malewski
koordynator akcji

Panie Piotrze, w jaki sposób chcecie zachęcić General Motors do rozpoczęcia produkcji jakiegoś modelu w FSO bo rozumiem że o to właśnie walczycie tak? Chciałbym poznać realny plan działań które zamierzacie wykonać.

Piękna historia i modele jak na czasy w których były produkowane. No może poza Polonezem który powinien był być w 1993r zastąpiony zupełnie nową konstrukcją lub rownolegle produkowany z nowym modelem

gdyby ta fabryka była opłacalna to by produkcja aż wrzała a nie wrze. co do podniesienia podatków: przez wiele lat podatki gruntowe były nie podnoszone. nastąpiła aktualna wycena i teraz się zaczęło że to krzywdzące. Panie Piotrze mnie też jest przykro z powodu możliwości utraty tak znaczącej fabryki w Polsce, lecz niestety. Szkoda ludzi, wiele rodzin straci miejsce pracy. Jednak dalej wierze w to że fabryka jest po prostu nieopłacalna. Bardziej opłacalna jest produkcja w np. w Chinach. O ile niepojawi się jakiś wielki koncern który chciał by zainwestować w tę fabrykę to nie wróże jej zbyt kolorowych dni. Podobnie jest z firmą Tatra, jedną z najstarszych fabryk w europie. Też została zamknięta. Wolny rynek, a nie gospodarka planowana. co do nowości tej fabryki to dalej pracują tam przecież maszyny które pamiętają głęboki PRL, no chyba że się mylę. Jeżeli tak to proszę mnie sprostować. Polaków nie stać na produkcję własnych samochodów:( zresztą dalej mamy parę "fabryk" które są nieopłacalne, jak również parę ktre są opłacalne, ale Chińczycy robią to samo, ale taniej. smutne ale prawdziwe.
Ok. proszę napisać coś więcej co jest planowane w sprawie jej ocalenia? Jakie działania mają pomóc w jej ocaleniu?

bart_tychy napisał(a):gdyby ta fabryka była opłacalna to by produkcja aż wrzała a nie wrze.

Przy tych obciążeniach podatkowych nie jest opłacalna.

bart_tychy napisał(a): co do podniesienia podatków: przez wiele lat podatki gruntowe były nie podnoszone. nastąpiła aktualna wycena i teraz się zaczęło że to krzywdzące.

To jest prawda z tym że nasuwają się tutaj dwa pytania: Na ile opłacalne są te grunty dla deweloperów mieszkaniowych i właścicieli jarmarków które mają tam powstać? I dwa: Dlaczego podniesiono podatki akurat w momencie kiedy fabryka szukała kontraktu na nową produkcję? Gdyby do tego doszło w momencie kiedy produkcja szła by pełną parą, byłoby to dotkliwe ale skończyłoby się tylko na zmniejszeniu zysków spółki.

bart_tychy napisał(a):Panie Piotrze mnie też jest przykro z powodu możliwości utraty tak znaczącej fabryki w Polsce, lecz niestety. Szkoda ludzi, wiele rodzin straci miejsce pracy. Jednak dalej wierze w to że fabryka jest po prostu nieopłacalna. Bardziej opłacalna jest produkcja w np. w Chinach.

Albo w Tychach lub Gliwicach, tak daleko jak w Chinach nie trzeba szukać. Hondzie opłaca się produkować samochody w bardzo drogiej Anglii mimo że w Europie jest wiele krajów gdzie ludziom można by spokojnie zapłacić dwa razy mniej. Oczywiście było wiele ciosów które położyło fabrykę, część nawet od nas niezależnych, jednak gdyby nie samo podniesienie podatków w Warszawie, prawdopodobnie zakład produkowałby teraz jakiś samochód.

bart_tychy napisał(a):O ile niepojawi się jakiś wielki koncern który chciał by zainwestować w tę fabrykę to nie wróże jej zbyt kolorowych dni.

My też nie i z wielu przyczyn szanse na to są małe, dlatego ratowanie FSO w formie firmy produkującej samochody czy w obecnej jej formie fizycznej to tylko 20% naszych założeń. Prawdę powiedziawszy nawet przy pełnym sukcesie nie uważamy że możliwe jest utrzymanie jakiejkolwiek dużej fabryki w Warszawie przez dłużej niż 10 lat. Głównym celem akcji jest upamiętnienie historii polskiej motoryzacji, dotarcie z informacją o istnieniu FSO i jej osiągnięciach do jak największej liczby ludzi co będzie miało korzystny wpływ i na nasze samopostrzeganie i na nasze postrzeganie na zewnątrz. Co więcej, nie jest wykluczone w przyszłości wykorzystanie np. należącego do FSO znaku "FSO SPORT" np. do produkcji samochodów klasy Lotus Exige chociażby w Mielcu gdzie koszty są niskie i jest dużo wykwalifikowanej kadry, a inwestycja tego rodzaju jest możliwa do wykonania właściwie dla pojedynczego dobrze prosperującego biznesmena. Ale w tym celu należy ochronić markę przed zapomnieniem. Kolejny cel jest taki aby zwrócić uwagę na to jak podejmując błędne decyzje można zmarnować ogromny potencjał. Historia FSO jest pełna takich przypadków, i jeżeli choć jeden urzędnik dowiedziawszy się o naszej akcji, pomyśli dwa razy zanim zarżnie czyjąś firmę to naszą kampanię uznamy przynajmniej w części za udaną.

bart_tychy napisał(a): co do nowości tej fabryki to dalej pracują tam przecież maszyny które pamiętają głęboki PRL, no chyba że się mylę.

Faktycznie, jest kilka tłoczarek które pamiętają nawet czasy Warszawy M-20, z tym że to są same prasy hydrauliczne na których montuje się tylko wytłoczki do kształtowania blach konkretnego modelu. Część tłoczarek jest z lat 70tych, część z 90tych. Cała reszta jest praktycznie rzecz biorąc nowa.

bart_tychy napisał(a):Polaków nie stać na produkcję własnych samochodów:(

Gdyby nie sposób sprywatyzowania zakładu w latach 90tych FSO poradziłaby sobie sama. Ba, gdyby nie jedna zupełnie niewyjaśniona decyzja ministra przemysłu w 87 roku, FSO być może w ogóle nie trzeba byłoby prywatyzować.

bart_tychy napisał(a):zresztą dalej mamy parę "fabryk" które są nieopłacalne, jak również parę ktre są opłacalne

Czego sztandarowym przykładem jest fabryka Fiata w Tychach pod adresem której dyrektor Fiata wypowiedział następujące słowa "Fabryka w Tychach należy do naszych najlepszych zakładów, lepiej byłoby dla Fiata gdyby w ogóle nie posiadał fabryk we Włoszech" - Dodam że te słowa w ojczyźnie koncernu wywołały skandal

bart_tychy napisał(a):, ale Chińczycy robią to samo, ale taniej. smutne ale prawdziwe.

Żaden samochód sprzedawany w Europie który został wyprodukowany w Chinach nie odniósł sukcesu, większość samochodów sprzedawanych w Europie jest produkowana na tym kontynencie

bart_tychy napisał(a):Ok. proszę napisać coś więcej co jest planowane w sprawie jej ocalenia? Jakie działania mają pomóc w jej ocaleniu?

Wystarczy akcja informacyjna oparta o przyczynki zawarte w pierwszym poście tego tematu, wszelkimi metodami jakie przyjdą Państwu do głowy, nie popieramy jedynie terroryzmu Będzie też nam miło jeżeli ktoś zdecyduje wziąć udział w zlocie gwiaździstym do Warszawy i przejeździe w długiej kolumnie przez miasto z odpowiednimi oznaczeniami akcji i biało-czerwonymi chorągiewkami. Termin i dokładna formuła akcji zlotowej nie są jeszcze ustalone, dużej mierze zależy to od sukcesu kampanii informacyjnej. Nie chcemy się wygłupiać i jechać w 50-100 czy 300 Polonezów, Dużych Fiatów i Daewoo bo nikt nie potraktuje nas poważnie, choć zapewne fani marki i tak pojawią się w tym roku ze dwa razy w Warszawie. Np. FSO AUTOKLUB w dniach 24-25 września organizuje obchody 60 lecia FSO (właściwa data 60 lecia to listopad) połączone z 60 leciem WFM, z tej okazji odbędą się koncerty, przejazd przez Warszawę i wyścigi samochodów FSO z motocyklami WFM po dawnym torze testowym.

Na marginesie dodam że WFM nadal istnieje w formie manufaktury która produkuje proste motocykle na niewielką skalę, jest to swego rodzaju niszowiec na rynku.

podatki podatkami, ale powiedzcie czy gdyby znalazł się inwestor to czy może można by myśleć powiedzmy o utworzeniu specjalnej strefy ekonomicznej, jak to bywa w innych miastach? władzom chyba zależy na spadku bezrobocia?
szkoda iż polskie marki sukcesywnie upadają (brak inwestorów?) bądź są celowo likwidowane. choćby jelcz. czy niedawno ursus który został wykupiony przez konkurencję (pol mot) i już nie produkuje.
choć są i pozytywne przykłady jak choćby dostawczy lublin czy terenowy tarpan które są obecnie produkowane pod innymi już nazwami (pasagon i honker). czy akurat w strefie ekonomicznej - tu informacji nei udało mi się znaleźć.

Już w 2010 roku ministerstwo gospodarki obiecało że możliwe jest 10 letnie zwolnienie z podatku dochodowego, kłopot polega na tym że tylko pod warunkiem podjęcia nowej produkcji, a koszty wyprodukowania jednego samochodu nawet w takim układzie są za wysokie bo FSO musi płacić nie 1.9 mln złotych rocznie za użytkowanie wieczyste, tylko ponad 22 mln złotych rocznie. Miasto mówi że to wina FSO że nie może się utrzymać bo trzeba było wykupić grunty w okresie prosperity... Tylko jakiej prosperity? Przed przejęciem przez Daewoo fabryka miała ważniejsze rzeczy do opłacenia niż wykup gruntów, strategiczne były nowe produkty. Daewoo gruntów nie wykupiło ,a od upadku Daewoo FSO na przemian ponosiło straty albo spłacało długi. W ostatnich latach spółka zarabiała koło 150mln na rok i była na europejskim limicie produkcyjnym, pieniądze szły na spłatę wierzycieli. Wschód nałożył cła, do tego zaczął się kryzys i znowu mamy problem z przychodami, to kiedy fabryka miała cokolwiek wykupić? Kolejny problem UkrAvtoZaz nie respektuje zobowiązań które podjął przejmując kontrolę nad spółką. Zamiast tego wyprowadzili produkcję Lanosa na Ukrainę i zadowoleni, w przeciwieństwie do ich klientów którzy znacznie bardziej cenili sobie samochody wyprodukowane na Żeraniu. Wojewoda Mazowiecki zadeklarował też wsparcie w negocjacjach o obniżenie podatku ale powiedział że będzie nalegał tylko jeżeli nowy inwestor zagwarantuje rozwój spółki. Czyli to jest gruszka na wierzbie, za 2011 i tak trzeba będzie zapłacić podniesioną stawkę. Dlatego FSO pozbywa się 60% swoich gruntów, żeby zyskać pieniądze na zapłatę i zmniejszyć koszty.

Pol Mot wykupił Ursusa żeby podjąć produkcję, już wkrótce na rynek mają trafić nowe traktory tej marki.

Tymińscy przejęli fabrykę Lublina jako masę upadłościową i mimo fatalnego marketingu czy raczej jego braku znaleźli się w dość dziwnej sytuacji patowej- mają za dużo zamówień jak na możliwości produkcyjne i mają dość maszyn by zwiększyć produkcję ale nie mają dość pieniędzy by zwiększyć zatrudnienie. Mimo tego sukcesu są powody do ubolewania. Jedna z angielskich firm wykupiła dokumentację techniczną nowego Lublina za 1% wartości i teraz produkują go u siebie, to był samochód zupełnie innej generacji niż Pasagon który jest tak naprawdę Lublinem "po tuningu" co akurat nie jest wcale takie złe bo Lublin jest znany i ceniony za swoją niezniszczalność. Żeby było zabawniej w 2005 roku powstała w Nysie "Polska Fabryka Samochodów" która reaktywowała produkcję Trucka. W chwili gdy miała ruszyć produkcja serii 400 sztuk na zamówienie francuskiego importera, komornik zlicytował spółkę za niezapłacony czynsz... Pozostawiam to bez komentarza.

Czy DZT działa w strefie nie wiem, może tego nie potrzebować, Polska B to fakt, na wschodzie koszty pracy są znacznie niższe. Dlatego FSO koniec końców z Warszawy będzie musiało się przenieść ale na dzień dzisiejszy nie ma takiej możliwości.

w zakładach ursusa będą dalej produkowane ursusy czy już może wyłącznie traktory pol-mot?

może się mylę ale zdaje się iż w zakładach nysy były plany montażu polskiego supersamochodu Arrinery. taka ciekawostka.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/ ... ratuje-fso coś nowego dzieje się w FSO. i nikt się nie pochwalił.

Jak dla mnie to FSO już dawno powinno zostać zlicytowane i sprzedane. Czy w jakimkolwiek mieście ktoś widział fabrykę w centrum? Nazwałem to centrum, bo jej lokalizacja jest świetna dla wszystkich branż poza produkcją samochodów...Żerań mógłby się stać drugim "dolnym Mokotowem", gdyby te tereny poszły pod inwestycję. Poza tym FSO upadło przede wszystkim przez związki zawodowe, czyli roznieśli je sami pracownicy. Jak chcieli tak mają i już. Ileśtam osób straci pracę? Najprawdopodobniej tak, ale wyobraźcie sobie, ile miejsc pracy powstałoby na tym terenie jeśli miasto zabroniłoby budowy 'apartamentowców" i teren zakwalifikowało jako inwestycyjny.

I tak w perspektywie już najbliższych lat FSO nie osiągnie praktycznie nic, IMO za sprawą swoich "związkowców" pogrąży się jeszcze bardziej.

Jarecki8810 napisał(a):Jak dla mnie to FSO już dawno powinno zostać zlicytowane i sprzedane. ... Poza tym FSO upadło przede wszystkim przez związki zawodowe, czyli roznieśli je sami pracownicy.

Nie wiem ile publicznych pieniędzy zostało wpompowane w tą fabrykę ale każde następne też będą stracone. Fabryki nie powinno się ratować z sentymentu ale dla zysku. FSO ma przynieść zysk, i to nam, a Magna na początek chce dofinansowania ze środków rządowych i unijnych. Więc taniej będzie tam trawnik zrobić.