Strona 7 z 8

Re: codziennik

PostNapisane: So 15:42, 21 kwi 2012
przez Deacon
co to za srodek do wtryskow? jakas rozniaca po uzyciu?

Re: codziennik

PostNapisane: So 15:57, 21 kwi 2012
przez Dreamcatcher
http://www.autochemia24.pl/product-pol- ... 350ml.html
przeznaczone to jest do diesli z przebiegiem 100tys. km w górę i zaleca się stosować co 5.000km lub przy wymianie oleju. Taka buteleczka starcza na 2 razy.
Co do różnicy ... coś może powiedzieć będę mógł jak cały bak wypalę (a nie jedną kreskę). Mam wrażenie że płynniej i chętniej przyspiesza. Ale jak byś mnie spytał czy nie jest to czasem efekt tego iż słonko ładnie zaświeciło (placebo) to nie potrafiłbym ci odpowiedzieć. :zakrecony: Zwłaszcza jeśli zważymy na zmianę oleju i filtrów tego samego dnia oraz cenę specyfiku.

Re: codziennik

PostNapisane: So 16:13, 21 kwi 2012
przez Deacon
ja kiedys do stergo BMW lalem takie cos ale Liqui Moly - znacznych roznic nie czulem, chyba, ze wystepowal wlasnie efekt placebo.
spal bak i napisz czy cos to dalo to moze tez sie skusze :)

Re: codziennik

PostNapisane: Śr 18:56, 23 maja 2012
przez Dreamcatcher
Bak wypalony. Niby czasami mam wrażenie iż lepiej zbiera ale szczerze mowiąc jak się nie połączy tego z innymi zabiegami typu czyszczenie EGR czy chocby porządne przesciganie auta na trasie to szkoda się w to pchac.

Miła sytuacja mnie dzis spotkała. Czekam na mamę pod sklepem. Idzie kilkoro kulturalnych młodych ludzi. Patrzą się na tylną klapę. Słyszę:

- te patrz ABARTH!! [znaczek mam tam].
- ?!?
- ku... To to musi miec przynajmniej ze 100koni.

A pod maską najsłabszy z możliwych diesli :) Usmiech mi do tej pory nie schodzi jakm myslę o tym.

Re: codziennik

PostNapisane: Cz 11:13, 26 lip 2012
przez Dreamcatcher
ja dzis odebrałem autko z warsztatu. Wymieniono łożysko prawego amorka, zrobiono ręczny (jeden z bębnow będzie do wymiany :( ) i zaslepiono w koncu egr i wyczyszczono dolot.

Re: codziennik

PostNapisane: Pn 12:45, 08 paź 2012
przez Dreamcatcher
znowu post pod postem :(

w końcu wiem czemu autko wciąż jeździło zmulone jak dzień po ostrym piciu. Przepływomierz. 230zł poszło ale chyba warto było.

Re: codziennik

PostNapisane: Pn 14:04, 08 paź 2012
przez bobofrut
A ja ostatnio zmieniłem akumulator bo poprzedni resetowal mi kompa codziennie prawie itd itd ;/ ladowanie nic nie pomoglo to postanowiłem zmienic.
Okazało się przy pomiarze napięcia, że mam za małe boję się zasiarczenia i muszę to ogarnąc, najpierw kabel przy altku a później regulator napięcia zostanie ;/

Re: codziennik

PostNapisane: Wt 12:21, 16 paź 2012
przez Dreamcatcher
no i dziś zakończyłem sprawę (mam nadzieję) z przepływomierze. wstawiony przez mechaniora przepływomierz od jakiegoś opla (sama wkładka) działał dobrze ale po jakimś czasie wywalał błąd i trzeba było wstawić dedykowany. Dziś zamontowano Magneti marelli. Boscha olałem. W tej samej cenie mam niemal dwa takie.

Ale pojawił się inny problem. Już drugi raz radio mi wysiadło. Poprostu zero objawów życia. i kolejny raz podczas sprawdzania miernikiem przez elektryka radio odżyło i póki co hula. Niby prąd dochodzi. Sugerowana iż bezpiecznik w radiu nie stykał, ale co radiu było nie wiadomo.
Ma ktoś pomysł?

Re: codziennik

PostNapisane: Wt 22:07, 16 paź 2012
przez Dorian1.1
Dreamcatcher napisał(a):
Ale pojawił się inny problem. Już drugi raz radio mi wysiadło. Poprostu zero objawów życia. i kolejny raz podczas sprawdzania miernikiem przez elektryka radio odżyło i póki co hula. Niby prąd dochodzi. Sugerowana iż bezpiecznik w radiu nie stykał, ale co radiu było nie wiadomo.
Ma ktoś pomysł?

mi radyjko ostatnio tez odmowilo wspolpracy, posluchalem glosniej muzyki dluzszy czas i bec. Bylo po graniu, po poludniu sprawdzilem tylko iz nie dostaje zasilania jakoze byl to srodek tyg nic nie zadzialalem w sobote przejrzalem bezpieczniki wszystkie sprawne a zasilanie powrocilo na miejsce. W moim autku są niestety problemy z Body i to najprawdopodobniej bylo przyczyną u mnie. Oby nie bylo to i u Ciebie, lecz mi nie tylko radio szwankuje ale i swiatla mrugaja kontrolki szaleja itd..:-)

Re: codziennik

PostNapisane: So 11:15, 16 mar 2013
przez Dreamcatcher
U mnie przez ostatnie dwie doby mielismy zamiec. Dopiero wieczorem przestało sypac. Od zera przybyło pół metra sniegu w zaspach.
I mi wczoraj przyszło w takich warunkach wczoraj jechac :( 25km jecgałem godzinę z czego pierwsze 4km 15min. Potem podobno było tylko gorzej. Na szczscie Panda dzielnie dała radę.
Na fotce efekt operowania wiatru tylko przez poł dnia.
Obrazek

Re: codziennik

PostNapisane: Śr 21:53, 04 mar 2015
przez Dreamcatcher
Macie jakiś sposób na gnojków - wandali? Już raz mi się włamywali do garażu, tenże garaż był kopany, obrzucany kamieniami, a w zeszłym tygodniu w stronę zamka poleciał pustak. :( Ratunku!!!

Re: codziennik

PostNapisane: Śr 22:13, 04 mar 2015
przez Regis
jeśli masz prund to alarm na krańcówkę - jeśli się włamią jako włamią to na pewno ich to odstraszy... Byle głośny... Mój wujek mieszkający na Ukrainie ma takie rozwiązanie :P A z zewnątrz? Kamera chyba jedynie... I to najlepiej taka, żeby się nie zorientowali że jest...

Re: codziennik

PostNapisane: Cz 8:45, 05 mar 2015
przez Dreamcatcher
A może jedna kamerka prawdziwa dyskretna, drugą (atrapa) jako straszak w widocznym miejscu garażu?

Re: codziennik

PostNapisane: Cz 11:19, 05 mar 2015
przez Regis
też git pomysł ;) Plus ten alarm krańcówkowy na drzwiach. W ostateczności ;)

Re: codziennik

PostNapisane: Cz 11:41, 05 mar 2015
przez Lukasz
Powiem to po raz setny w moim życiu, magnum pod ręką i między oczy od razu :)