Strona 1 z 1

Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Pn 14:18, 06 mar 2017
przez Bohdan
Hej,

Jak pisałem w powitalni, nie trafiła się jeszcze dobra Panda, abym mógł stać się jej posiadaczem :)

Nie mam dużych wymagań - lecz dobrze jest posłuchać użytkowników co wybrać - chociaż by silnik 1.1 czy 1.2 ?

Samochód będzie służył do dojazdów do pracy - lecz również częstych wyjazdów po Polsce i nie tylko :)

Może ktoś na południu ogląda też pandy, chętnie podesłał bym link do ogłoszeń które obserwuje, aby ktoś doradził na co zwrócić uwagę, czy cena jest adekwatna do wyposażenia chociażby :)

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Pn 14:34, 06 mar 2017
przez morpheus1581
Kolego. Na rynku wtórnym dominują wersję benzynowe 1.1. Fajny, prosty w obsłudze i dosc bezawaryjny motor. 1.2 trudniej trafić.
Dobrym wyborem jest też Multijet ale ten 51kW/70 koni bo jest bez dpf.
Jednak większość jest po firmach z kosmicznymi przebiegami. Jednak gdybyś znalazł wersję po pierwszym właścicielu z przebiegiem do 100 000 to Ci długo posłuży. Spalanie bajka-4L/100 w trasie i dynamika jest :gaz:
Za zadbany i dobrze wyposażony egzemplarz trzeba zapłacić nawet ponad 10 000.

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Pn 15:22, 06 mar 2017
przez Bohdan
Wiem :)

Szukam właśnie benzynki - krajowej po pierwszym właścicielu :)

Podam link https://www.olx.pl/oferta/fiat-panda-1- ... kBJVU.html

Na moje oko kolor ma przepiękny :D Ale czy o wszystko się zgadza aż 15 tyś :)?

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Wt 1:51, 07 mar 2017
przez Albercik
Marcin - wolałbym kupić golfa w tedei z przebiegiem 500 tysi, niż dziesięcioletnią (co najmniej) Pandę w diesel'u z przebiegiem poniżej 100 tysi... przecież takie auto jest mega zamulone i połowa gum na dzień dobry do wymiany, bo więcej stało, niż jeździło.

Bohdan - Panda zacna. Trochę drogo. Ja bym się tysiaka stargował. Ale wyposażenie ma zacne - szczególnie lusterka elektryczne. Biały kruk niemalże.

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Śr 10:31, 08 mar 2017
przez Bohdan
Wiem . Wyposażenie jest niezłe . Znalazłem coś w Krakowie, dziś jadę obejrzeć :)
Dam znać co i jak wieczorem :)

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: N 12:27, 12 mar 2017
przez Tal Shiar
Posiadam wersję 1.1 54 KM i byłem w stanie przewieźć trzy osoby, które łącznie ze mną ważyły prawie czterysta kilo (trafił się jeden "rodzynek" o wadze 150 kg) więc taka wersja powinna dać radę z niemal wszystkim.

Ale jeśli będzie wersja 1.2, pamiętaj że będzie nieco bardziej dynamiczna niż 1.1.

No chyba że idziesz na całość i chcesz stukonną Pandę ale słyszałem o małej liczbie części zamiennych do tej wersji (1.4).

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: N 11:30, 19 mar 2017
przez Bohdan
Panda już zakupiona - opisałem jak mogłem w odpowiednim dziale :)

100hp oglądałem chyba 3 sztuki - trudno trafić nie bitą i nie skatowaną. :)

Temu zdecydowałem się na cywilną wersję :)

Dziękuje za pomoc :)

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Pn 10:44, 20 mar 2017
przez Albercik
1.1 (z podtlenkiem gazotu) montowali w VAN'ach, które mają 505 kg ładowności, więc trzy osoby też pociągnie ;)

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Wt 12:25, 21 mar 2017
przez s_m
Albercik, no proszę, bez takich :)

Możliwe jest kupno samochodu raczej niezamulonego, 10letniego z przebiegiem 100tys. Jak kupowałam swój w 2013 roku, miał przebieg coś koło 85tyś, aktualnie ma jakieś 106 - 109. Po prostu jeżdżę na krótkich odcinkach, kiedyś, mi wyszło że mam dystans 500 -600km w miesiącu. Wiadomo, takie krótkie odcinki mają swoje wady, jeżeli chodzi o ładowanie aku czy samoczyszczenie się hamulców, więc obowiązkowo każdy weekend to wycieczka do marketu na zupełnie przeciwną stronę miasta. IMHO zamulenie to kwestia stylu jazdy właściciela niż dystansu - kiedyś w punto ilość obrotów silnika wynosiła 3000 przy prędkości 80. Po wycieczce za miasto i dłuższym kawałku z prawie max prędkością po jakiejś ekspresówce, ilość obrotów silnika przy tej samej prędkości spadła do 2700. Wiec wg mnie spokojna jazda jest zła, a nie małe dystanse.

Tak swoją drogą, pod koniec tego roku lub w przyszłym pewnie będę chciała sprzedać pandę. Tyle, że jestem jej piątym lub szóstym właścicielem, ciekawe, jak na to będą patrzeć. :)

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Wt 9:54, 28 mar 2017
przez Albercik
A kto <oprócz Ciebie> robi 700 (lub mniej) km miesięcznie i dba o to, żeby auto nie było zamulone? Nikt. Wyjątkiem są młode łby, które jeżdżą 300m do sklepu po piwo, ale oni katują auto w drugą stronę - do odcinki, na zimnym silniku. Też źle.

Kiedyś, jak dorabiałem w warsztacie - przyjechał starszy pan Astrą III 1.7 CDTI bo mu nie chce przyśpiszać i pali jak smok. Na pytanie czy daje jej trochę po obrotach czasem odparł, że "oczywiście, że nie, bo to przecież diesel". Pan poszedł, a z chłopakami skoczyliśmy 'na przejażdżkę' ;) Po daniu jej w palnik do odcinki - trzy razy było słychać huk jakby silnik wypadł na asfalt, a z rury szedł dym czarny jak ze spalarni opon (zapaliła się sadza najpierw w katalizatorze, a potem w rurze wydechowej). Po pół godziny takiej zabawy - auto chodziło jak nowe i przestały falować obroty. Skasowaliśmy pana jak za wymianę całego wydechu z katem włącznie i pojechał z informacją, że ma pocisnąć mocniej auto, a nie zmieniać bieg przy 2k rpm ;)

Cały widz polega na tym, że "jeździć to trza umić".

Z ciekawostek - mój dziadek ma daewoo leganzę 2.0 z 1998 roku. 174 tys przebiegu. W zimę w ogóle nie jeździ, dzięki czemu rdzy nie ma. Ale właśnie poszło 6 tysi w naprawy takie jak: sparciałe tuleje wahaczy, sanek, belki tylnej, cieknący (nieszczelny) magiel, drążki kierownicze i końcówki, pompa wspomagania (bo założeniu nowego magla - uszczelnienia w pompie nie wytrzymały i puściły), poduszki amorów i tysiąc innych części. Ogólnie - do wymiany poszło wszystko, co gumowe, bo było sparciałe. I co z tego, że auto nie jest zamulone, jak się rozpada, bo więcej stoi, niż jeździ?

Re: Doradzicie - Doradztwo zakupu Pandy ! :D

PostNapisane: Wt 12:36, 28 mar 2017
przez s_m
Kto? Chyba każdy, dla kogo to jest:
- drugi, dodatkowy samochód w rodzinie,
- do pracy jedzie około 10-15km
- używa samochodu tylko po pracy/w weekendy.

Jeżeli to jest dla kogoś samochód podstawowy, albo dojeżdża po 60km w jedną stronę, to co innego... Poszukaj wśród osób pracujących w jakimś gigantycznym zagłębiu biurowym, gdzie jedno miejsce parkingowe w okolicy przypada na jakieś 100 osób. Tak takie dziwolągi właśnie aktualnie powstają, bo w miejscu dotychczasowych parkingów powstają nowe biurowce i... wypożyczalnie rowerków.