no i wymieniłem oponki...
Yokohama w Pandzie zachowuje się nijako... tzn, jak się autko ślizgało, tak się dalej ślizga... może jest poprawa, ale dalej trzeba się pilnować podczas jazdy
co mnie zaciekawiło, to znaczniki na starych Dębicach wskazywały, że zostały one wyprodukowane w 2009r. nie możemy sobie przypomnieć, że wymienialiśmy opony - do tej pory żyliśmy w przekonaniu, że opony są z 2003r. znacie może sytuację, żeby była źle wybita data na oponach?
co do Nokian'ów, to tutaj różnica jest nieporównywalna w stosunku do Dębicy - autko jest stabilne i pewniejsze. oczywiście zdarzyło się, że koła się zablokowały, ale miało to miejsce może dwukrotnie. oponki te potrafią hałasować - w zależności od nawierzchni, szumią po przekroczeniu prędkości 70-80km/h. wydaje mi się, że po przejechaniu tych kilkuset kilometrów nieco ucichły, albo po prostu mogłem się do tego przyzwyczaić.
na razie pogoda jest, jaka jest, więc nic więcej w tej kwestii nie napiszę. ciężko też jest porównać te dwie oponki, bo po pierwsze, są one różnych rozmiarów, a po drugie Pug jest cięższy przez co też jest inny nacisk na nawierzchnię i inna powierzchnia "klei się" do drogi. jeżeli chodzi o estetykę, to obie oponki są ładne
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)